Obecnie wartość pary EUR/USD wynosi 1,3399.

Za wczorajszym umocnieniem dolara stały przede wszystkim dane dotyczące dynamiki amerykańskiego PKB za II kwartał. W ujęciu zannualizowanym zanotował on wzrost on o 4 proc., a dane za okres pierwszych trzech miesięcy skorygowano w górę do -2,1 proc. z wcześniej szacowanych -2,9 proc.. Wynik pozytywnie zaskoczył. Prognozy ekonomistów kształtowały się na poziomie 3 proc..

Z kolei wczorajszy wieczorny komunikat po posiedzeniu FOMC nie wniósł za wiele nowego i część graczy zdecydowała się zamknąć pozycje na dolarze, co poskutkowało lekkim wzrostem kursu tej pary (EUR/USD). Dodajmy, że lipcowe posiedzenie zaskoczyło się dalszym ograniczeniem miesięcznych zakupów obligacji w ramach programu QE3 o 10 mld USD do 25 mld USD miesięcznie. Stopy procentowe pozostały bez zmian.

Podczas dzisiejszej sesji mamy również kilka istotnych figur makroekonomicznych.  Poznamy głównie dane z USA: Raport Challengera, indeks Chicago PMI oraz liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Z kolei przed chwilą poznaliśmy odczyt dotyczący inflacji HICP ze Strefy Euro. Tu lekkie rozczarowanie - 0,4 proc. wobec prognozy na poziomie 0,5 proc. Para EUR/USD nie zareagowała jednak większą zmiennością na ten wynik.

Złoty lekko traci

Nasza waluta od rana lekko traci na wartości. Dolar kosztuje 3,1088 PLN, za wspólną walutę trzeba zapłacić 4,1640 PLN.

Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment