Na czerwcowym posiedzeniu Komitetu Rezerwy Federalnej zdecydowano o całkowitym wygaszeniu programu QE3 w październiku. Takie działanie jest oczywiście zgodne z wcześniej ogłoszonym przez szefową FED planem, od którego nie było żadnego odstępstwa. Ponadto nie zabrakło dyskusji o sposobach wyjścia z ultra luźnej polityki monetarnej podkreślając poprawę sytuacji na rynku pracy i odbicie gospodarcze w II kwartale. Rynek zareagował spokojnie na publikację „minutek FOMC”. Dolar lekko się umocnił po czym skierował się na północ i dotarł do prognozowanych szczytów tygodniowych 1,3650. Kolejne posiedzenie FOMC odbędzie się pod kozieniec bieżącego miesiąca.

Podczas wieczornego wystąpienia w Londynie szef EBC Mario Draghi nawiązał do polityki monetarnej prowadzonej przez Bank Centralny. Przypomniał swoje ostatnie słowa z czwartkowej konferencji w zeszłym tygodniu, kiedy poinformował rynek, że Bank jest przygotowany do użycia niekonwencjonalnych instrumentów w razie potrzeby. Rada Prezesów EBC zachowa politykę akomodacyjną przez dłuższy czas, na temat kursu euro Włoch wspomniał tylko, że może być zagrożeniem dla cen. Wydźwięk komunikatu jest gołębi jednak nie specjalnie przełożył się na osłabienie wspólnej waluty.

Złoty po wczorajszym umocnieniu pozostaje dość stabilny w rejonie 4,1250-4,1300. Brak danych makro a także względny spokój w otoczeniu politycznym pozwolą na spokojny handel a zloty będzie mógł jeszcze zyskać gdyż zagraniczni inwestorzy ciągle przyjaznym okiem patrzą w stronę naszych obligacji.

Dziś w kalendarzu niewiele publikacji. Uwaga rynku skupi się na decyzji Banku Anglii (BA) w sprawie stóp procentowych oraz komentarzach dotyczących przyszłości polityki pieniężnej na Wyspach. Gospodarka Wielkiej Brytanii pracuje na wysokich obrotach. Widać oznaki nakręcania się bańki na rynku nieruchomości. Szczególnie dotyczy to regionu stolicy kraju. Tak niskie jak obecnie stopy procentowe mogą nie utrzymać się dłużej niż do końca roku. Bank Anglii będzie pierwszym z liczących się banków centralnych, w którym dojdzie do zacieśnienia polityki pieniężnej. Taki scenariusz od dłuższego czasu dyskontuje rynek i brytyjska waluta. Funt jest najmocniejszy do dolara od ponad 6 lat. W relacji do złotego przez cały 2014 r. utrzymuje się powyżej poziomu 5,0. Warto śledzić komentarze i sposób przygotowywania rynku na monetarne zacieśnienie BA, ponieważ mogą się one okazać dobrą wskazówką postępowania dla przyszłego zachowania amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Ewolucja postrzegania sytuacji przez inwestorów na temat momentu pierwszych podwyżek stóp w Wielkiej Brytanii na przestrzeni ostatnich miesięcy, potwierdza, że oczekiwania utrzymywania niskich stóp zostały wcześniej nadmiernie rozbudzone. Spodziewamy się, że w przypadku USA i dolara będzie podobnie. Wkrótce rynek zda sobie sprawę, że początek procesu normalizacji polityki pieniężnej nastąpi szybciej niż się tego oczekuje.

EURPLN: Złoty pozostaje dość stabilny w rejonie 4,1250-4,1300. Dzisiejszy dzień nie powinien przynieść zmian choć zagranica chętnie kupująca nasze obligacje może spowodować dalsze umocnienie złotego.

EURUSD: „Minutki” FOMC oraz wystąpienie publiczne szefa EBC M. Dragiego pozwoliły eurodolarowi na krótką korektę do okolic 1,3650. W dalszym ciągu spodziewamy się powolnego umacniania dolara i już dzisiaj dolar może pokusić się o próbę zejścia poniżej 1,36.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS