Natomiast import wyniósł 3,4% przy konsensusie na poziomie 0,8%. Dodatkowo dziś poznaliśmy komunikat po posiedzeniu Banku Japonii oraz odbyła się konferencja prezesa BoJ. Haruhiko Kuroda zakomunikował, że rozwój gospodarczy pozostaje umiarkowany, inflacja CPI osiągnie cel 2% pomiędzy 2014 a 2016 rokiem, program skupu aktywów daje zamierzony efekt, a podwyżka podatku od sprzedaży nie wpłynie na wzrost gospodarczy. Dodał również, że nie ma powodu, dla którego jen miałby się umacniać. Inwestorzy jednak myślą inaczej i bez rozszerzenia QE tendencja umacniająca japońską walutę może trwać nadal. Sprzyjają temu również czynniki techniczne. Patrząc na wykres rynek dość zdecydowanie pokonuje wsparcie w rejonie 101,20 i teraz niedźwiedzie na parze USDJPY mają przed sobą jeszcze do pokonania barierę przy minimum z lutego (okolice 100,70). Dopiero zamknięcie pod tym poziomem będzie mogło potwierdzić cały układ, a wtedy droga nawet do 99,50 może zostać otwarta.

Należy zauważyć, że amerykańska waluta traci nie tylko do jena. Również inwestorzy sprzedają ją do funta oraz euro. Para GBPUSD wraca w okolice wczorajszego maksimum, które zostało utworzone po wyższym od oczekiwań odczycie poziomu inflacji. Natomiast para EURUSD broni poziomu 1,3700 i znajduje się obecnie przy 1,3714. Tymczasem kurs USDPLN znalazł bardzo silny opór w rejonie 3,06. W tym miejscu rynek zatrzymuje się już po raz trzeci, odbijając się od tego miejsca. Para EURPLN wciąż zachowuje się bardzo stabilnie i porusza się w rejonie 4,18.

Dziś najciekawszym wydarzeniem będzie publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia FED, na którym to zgodnie z oczekiwaniami zmniejszono wielkość programu skupu aktywów. Jastrzębia dyskusja na temat dalszych działań FOMC powinna sprzyjać USD, a gołębia go osłabiać. Jednakże przy obecnej dość klarownej komunikacji Rezerwy Federalnej z rynkami może się okazać, że reakcja na protokół będzie niewielka. Wszystkiego dowiemy się o godzinie 20:00 polskiego czasu.

Źródło: Daniel Kostecki, X-Trade Brokers