Eurodolar handlowany jest w rejonie 1,38, jednak impet wzrostowy wyhamował. Analitycy spodziewają się dzisiaj serii dobrych danych z USA, co powinno sprzyjać umocnieniu waluty amerykańskiej. Oczekuje się, że raport ADP będzie dobry i pokaże wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym o 195 tys. w marcu wobec 139 tys. w lutym. Konsensus rynkowy zakłada również wzrost zamówień przemysłowych o 1,2% w lutym. Wobec niepewności związanej z jutrzejszą konferencją prasową Mario Draghie’go, lepsze dane dla dolara mogą przyczynić się do spadków na EURUSD. Ze strefy euro natomiast poznamy dane finalne nt. tempa wzrostu gospodarczego w czwartym kwartale.

Na rynku krajowym notowania złotego pozostają stabilne, pomimo wczorajszej publikacji słabszego indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. Eurozłoty utrzymuje się w zakresie wahań 4,16-4,18, na USDPLN obserwujemy również małą zmienność w oczekiwaniu na kluczowe publikacje z USA. Generalnie perspektywy dla złotego pozostają dość dobre.

EURPLN

W ciągu kilku ostatnich dni notowania euro złotego utrzymują się w 2-groszowym zakresie wahań. Para zbliżyła się w rejon silnego oporu w rejonie 4,18 wyznaczonego przez dolne ograniczenie chmury ichimoku i 100-okresową średnią na wykresie dziennym. Perspektywy dla złotego pozostają dobre. Wobec pozytywnych nastrojów utrzymujących się na zagranicznych rynkach akcji nasza krajowa waluta powinna powrócić do trendu wzrostowego.

EURUSD

Od wczoraj techniczny obraz rynku EURUSD nie zmienił się istotnie. Obecnie para handlowana jest w rejonie 1,38, tuż poniżej 38,2% zniesienia Fib całości ostatnich spadków. Euro pozostaje dość mocne, jednak jak na razie dalsza aprecjacja wspólnej waluty ma dość ograniczony charakter. Silnym oporem pozostaje rejon 1,3860-1,3880. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 1,3704.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM SA