W umocnieniu wspólnej waluty nie pomogły nawet lepsze od prognoz odczyty indeksów PMI (luty) dla przemysłu z Francji, Niemiec i Strefy Euro, co więcej zaskakująco dobrze wypadł indeks PMI dla sektora przemysłowego w USA (luty), który zanotował najwyższą wartość od 45 miesięcy. Dodajmy, że równie dobrze wypadł indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu (również luty)
Poza rynkiem walutowym w poniedziałek duże kłopoty miały europejskie giełdy, których indeksy świecił  się na czerwono.

Dzień później sytuacja na rynkach finansowych uległa lekkiej poprawie. Za powyższy stan rzeczy odpowiadało przede wszystkim uspokojenie sytuacji na Krymie. Tego dnia odbyła się również konferencja z udziałem Władimira Putina, który zmiękczył nieco swoją retorykę. Dał również do zrozumienia, że nie interesuje go aneksja Krymu, ani konflikt zbrojny z Ukrainą. Słowa te uspokoiły nieco rynki.

W środę byliśmy świadkami ciekawej sesji. Tego dnia zanotowano spadki na głównej parze walutowej, co mogło zastanawiać przy dobrych (dla wspólnej waluty) odczytach makro. W pierwszej części dnia otrzymaliśmy serię pozytywnych odczytów ze Strefy Euro dotyczących indeksów PMI dla usług oraz sprzedaży detalicznej, które teoretycznie powinny doprowadzić do wzrostu wartości tej pary. Z kolei po południu opublikowany raport ADP z USA (przedstawiający szacunkową zmianę zatrudnienia w USA w sektorze prywatnym, poza rolnictwem) miał podwójną negatywną wymowę dla dolara. Po pierwsze sam odczyt wypadł znacznie poniżej prognoz (139 tys. wobec prognozy na poziomie 160 tys), co więcej w dół zostały zrewidowane dane z poprzedniego miesiąca (z 175 tys. na 127 tys.).

Wczorajsza sesja to mocny wzrost wartości pary EUR/USD. Za powyższy stan rzeczy odpowiedzialna była przede wszystkim decyzja ECB w sprawie stóp procentowych. Przypomnijmy na marcowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny nie zmienił stóp procentowych i utrzymał główną (refinansową) na poziomie 0,25 proc., a stopę depozytowa na poziomie 0 proc. Tym samym ECB nie zdecydował się na luzowanie polityki monetarnej. Co więcej na konferencji (po posiedzeniu Banku) prezes ECB nie zakomunikował również luzowania polityki monetarnej w najbliższym czasie, co dodatkowo umocniło wspólną walutę.

Dzisiejszy dzień to oczekiwanie na jedno wydarzenie - oficjalne dane z amerykańskiego rynku pracy. Te pozytywnie zaskoczyły, pokazując wyższy od prognoz przyrost zatrudnienia, co więcej w górę zostały zrewidowane dane z poprzedniego miesiąca. Po tym odczycie kurs eurodolara lekko spada i obecnie wynosi 1,3868.

Stopy procentowe bez zmian

W kończącym się tygodniu nasza waluta zanotowała wzrost wartości wobec dolara, który obecnie jest wyceniany na 3,0283 PLN oraz nieznacznie się osłabiła wobec euro, które wyceniane jest na 4,1998 PLN. W tym tygodniu poznaliśmy również decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Tu jednak zaskoczenia nie było i stopa referencyjna została utrzymana na najniższym poziomie w historii (2,5 proc). Rynek oczekiwał takiej decyzji i nie miała ona większego wpływu na wartość złotego. Przypomnijmy ostatnia zmiana stóp miała miejsce w lipcu 2013 roku (o 25pb).

Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment