Bezrobocie w Wielkiej Brytanii spada do poziomu najniższego od kwietnia 2009 r. i obecnie odsetek bezrobotnych na Wyspach wynosi 7,1%. To już nieznacznie więcej od celu 7%, który wcześniej został wyznaczony przez Bank Anglii w sierpniu ubiegłego roku. Dane były znacząco lepsze od oczekiwań i zdecydowanie lepsze od prognoz BoE, który początkowo zakładał osiągnięcie takiej stopy bezrobocia na koniec 2015r. Dzisiejszy odczyt przybliża nas do podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii, a tym samym wpływa na umocnienie funta. Brytyjska waluta może nadal zyskiwać w średnim terminie i niewykluczone jest, że za funta zapłacimy jeszcze więcej. Patrząc od strony technicznej, niewykluczone, że wkrótce zobaczymy kurs GBPPLN w okolicy 5,15. Jeśli chodzi o inne waluty, to USDPLN cały czas znajduje się w okolicach 3,07, jednak w dłuższym terminie byki powinny poradzić sobie z tym oporem i dojść w okolice 3,10 i 3,15. Kurs EURPLN cały czas znajduje się w kanale bocznym między 4,15 i 4,20 i tak powinno pozostać w najbliższym czasie. Bardzo ciekawie wygląda sytuacja na warszawskiej GPW. Dotarliśmy dziś w okolice kluczowego oporu na 2450 pkt. (kontrakt terminowy na WIG20) i byki napotkały silny opór w tych okolicach. Obecnie spadliśmy już 30 pkt. niżej – do 2420 pkt. Pokonanie wspomnianego oporu mogłoby zaowocować ruchem do równego poziomu 2500 pkt.

Jutro czeka nas szereg odczytów indeksów PMI z gospodarek europejskich. W zdecydowanej większości przypadków konsensus rynkowy zakłada poprawę nastrojów w porównaniu do ubiegłego miesiąca. Podobny odczyt poznamy dla gospodarki chińskiej (o 2:45 w nocy) i amerykańskiej (14:58). Tradycyjnie poznamy także tygodniowe dane z rynku pracy w USA.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.