Zakładamy, że w okresie miesiąca kurs EUR/USD spadnie do 1,34, rok natomiast zakończy przy 1,23. Dziś jednak z powodu zamknięcia rynków w USA (Dzień Martina Luthera Kinga) oraz braku publikacji ważnych danych, nie powinniśmy doczekać się wysokiej zmienności. W całym tygodniu natomiast największą uwagę powinny przykuć odczyty indeksów: ZEW (wtorek) oraz PMI ze strefy euro (czwartek). Poznamy również szereg danych z rodzimej gospodarki. Już dziś o 14:00 publikacja dynamiki średniego wynagrodzenia i zatrudnienia za grudzień, jutro produkcji przemysłowej, a w piątek dynamiki sprzedaży detalicznej i poziomu stopy bezrobocia. Nasze prognozy odnośnie przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia kształtują się odpowiednio na poziomach: 2,7 proc. r/r (konsensus 3,2 proc.) oraz 0,3 proc. r/r (konsensus 0,3 proc.). Od kwietnia tego roku obserwujemy stale polepszające się dane z rynku pracy. Co prawda do listopada zatrudnienie co miesiąc spadało, jednak od kwietnia dynamika ta była coraz niższa. Co więcej uważamy, że w kolejnych miesiącach zatrudnienie będzie systematycznie rosło.

Wskazują na to nieco lepsze subindeksy zatrudnienia w badaniach koniunktury prowadzonej przez GUS oraz efekty statystyczne. Efekty bazy będą szczególnie istotne w pierwszym kwartale bieżącego roku. Dane z Polski, tradycyjnie nie powinny znacznie wpłynąć na notowania polskiej waluty. Od rana złoty lekko traci na wartości. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,1640, a USD/PLN do 3,0750. W najbliższych dniach, jak i tygodniach spodziewamy się spadku wartości złotego wobec dolara oraz relatywnie stabilnych notowań wobec euro. Złoty powinien zacząć zyskiwać wobec wspólnej waluty dopiero w drugiej części roku, kiedy to rynek zacznie wyceniać podwyżki stóp procentowych przez radę Polityki Pieniężnej.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.