Liczba ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu do 332 tys. wobec prognozy 350 tys. i wartości poprzedniej 342 tys. Łącząc to z dobrym wczorajszym odczytem dotyczącym sprzedaży detalicznej oraz z wcześniejszymi publikacjami mówiącymi o ożywieniu za Oceanem, można powiedzieć, że I kwartał tego roku wypada zdecydowanie dodatnio dla gospodarki amerykańskiej.

Dziś w newralgicznych momentach eurodolar był wyceniany na 1,2912. W tej chwili wspólnej walucie bardzo ciężko będzie przełamać trend spadkowy. Gospodarka amerykańska, jak wspomniałem wyżej, ma się w miarę dobrze. W Europie sytuacja jest nieco gorsza, do tego nierozwiązane są problemy krajów peryferyjnych, a Parlament Europejski nie zaakceptował budżetu na 2014-2020 w jego obecnej postaci (co prawda, decyzja ta nie jest jeszcze wiążąca). Dodatkowo ważny technicznie i psychologicznie poziom 1,30 został wczoraj przełamany. Wydaje mi się, że o powrót może być trudno. Obecnie na wykresie pary EUR/USD widzimy lekką poprawę, a kurs wynosi 1,2965.

Dolar blisko 3,20

Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy ważny odczyt z naszej gospodarki, a mianowicie wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflację CPI). Obniżył się on w lutym do 1,3% z 1,7%, przy prognozie na poziomie 1,5%  (w ujęciu rocznym). To najniższy poziom inflacji od października 2006 roku, a sam wskaźnik znalazł się poniżej dolnego ograniczenia celu inflacyjnego. Odczyt ten uzasadnia ostatnie obniżki, ale trzeba pamiętać, że nie bierze on pod uwagę ostatniego cięcia stóp o 50 pb.
Para USD/PLN podążała dziś w ślad głównej pary walutowej, w pierwszej części sesji byliśmy świadkami osłabienia się wspólnej waluty, w drugiej osłabienia. Obecnie para testuje ważny technicznie poziom 3,20 i jest wyceniana na 3,1994 PLN, zaś EUR/PLN na 4,1511 PLN.

Źródło: Michał Palenciuk, FMC Managment