Działania mające na celu pobudzenie wzrostu gospodarczego będą kontynuowane do czasu wyraźnej poprawy kondycji amerykańskiego rynku pracy. Wczorajszy raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym nastraja optymistycznie przed piątkowymi danymi z rynku pracy. Dzisiaj poznamy dane na temat bezrobocia tygodniowego. Poprzedni odczyt wskazywał na istotny spadek liczby nowo zarejestrowanych, jednak tym razem spodziewane są już słabsze dane. Rozczarowały natomiast wstępne dane dotyczące PKB USA w IV kwartale. Mieszane dane w połączeniu z gołębim komunikatem przyczyniły się do dalszej wyprzedaży waluty amerykańskiej. EURUSD testował podczas środowej sesji poziom 1,3580. Ponadto, opublikowane lepsze dane na temat indeksu nastrojów gospodarczych, a także wskaźnika nastrojów wśród konsumentów ze strefy euro były dodatkowym impulsem do dalszej aprecjacji euro. Podczas dzisiejszej sesji EURUSD koryguje nieco wczorajsze wzrosty za sprawą słabszych danych na temat sprzedaży detalicznej z Niemiec. Negatywny wydźwięk tej publikacji niweluje jednak spadek stopy bezrobocia w styczniu do 6,8%, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał, że bezrobocie utrzyma się na niezmienionym poziomie. Niższe poziomy cenowe na eurodolarze będą dobrą okazją do zajęcia pozycji zgodnych z trendem, gdyż techniczny obraz rynku sprzyja dalszym wzrostom na głównej parze walutowej.

Zgodnie z oczekiwaniami Bank Rezerw Nowej Zelandii pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi nadal 2,5% i znajduje się na najniższym poziomie od marca 2011 roku. Komunikat RBNZ był mniej gołębi. Bank zwracił uwagę, że inflacja nadal pozostaje poniżej celu, czemu sprzyja mocny dolar nowozelandzki. Pomimo słabego tempa wzrostu gospodarczego oczekiwane jest ożywienie koniunktury, głównie za sprawą prognozowanego wzrostu popytu wewnętrznego. Retoryka banku nie wskazuje na rychłe obniżki stóp procentowych.

W dzisiejszym kalendarium mam kolejne publikacje z USA. Gro uwagi powinno koncentrować się wokół danych na temat bezrobocie tygodniowego i indeksu Chicago PMI.

EURPLN

Poziom 4,22 jak na razie działa jako solidny opór na EURPLN. Przy tym poziomie widać większą aktywność kupujących polską walutę. Nie zmienia to jednak faktu, że sentyment do złotego od początku tego roku pozostaje słaby. Co więcej, perspektywa kolejnej obniżki stóp procentowych w Polsce nie pomaga PLN. Wsparcie znajduje się na poziomie 4,16.

EURUSD

EURUSD ustanowił wczoraj nowy tegoroczny szczyt. Para testowała okolice 1,3580, z kolei dzisiaj obserwujemy lekko korektę spadkową. Jak na razie techniczny obraz rynku sprzyja w dalszym ciągu kupującym euro. Na wykresie godzinowym notowania utrzymują się powyżej wsparcia w postaci linii kinjun na poziomie 1,3542.

GBPUSD

Funt korzysta na obserwowanej w ostatnich dniach słabości waluty amerykańskiej. Wsparcie w rejonie 1,57 zostało utrzymane, a na wykresie dziennym w tym rejonie pojawiła się świeca wzrostowa, co było symptomem do odreagowania. Obecnie zbliżamy się do oporu na poziomie 1,5870, gdzie nastąpi zrównanie się w 100% obecnej korekty wzrostowej na GBPUSD z poprzednim ruchem korekcyjnym w całej fali spadkowej z poziomu 1,6381. Trend pozostaje spadkowy.

NZDJPY

NZDJPY kontynuuje wzrosty. Para ponownie zbliża się do szczytów ustanowionych w styczniu tego roku. Silny trend spadkowy na jenie oraz mniej gołębi komunikat RBNZ po styczniowej decyzji w sprawie stóp powinien sprzyjać kontynuacji wzrostów na NZDUSD w dniu dzisiejszym. Silny opór w postaci 61,8% zniesienia Fib całości fali spadkowej zapoczątkowanej w lipcu 2007 roku znajduje się na poziomie 77,30 jenów za NZD.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM SA