Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy widzi gorsze perspektywy wzrostu gospodarczego na świecie w latach 2012-2013. W tym roku gospodarka światowa ma się rozwijać w tempie 3,3%, podczas gdy w 2013 roku przyśpieszy do 3,6%. Niższe prognozy PKB na ten rok dotyczą większości państw, a w strefie euro przewidywana jest recesja. Martwić powinny również oczekiwania co do głębszej recesji we Włoszech i Hiszpanii w 2013 roku.

Na rynkach obserwujemy niszy popyt na bardziej ryzykowne aktywa, a także niepokój związany z rozpoczynającym się w dniu dzisiejszym sezonem publikacji wyników finansowych amerykańskich spółek, który tradycyjnie rozpocznie Alcoa. Spowolnienie w Europie i w Chinach odbiło się z pewnością na wynikach wielu spółek za III kwartał. Pozytywny wydźwięk ma jednak fakt, że chiński bank centralny w dalszym ciągu skupia się na obniżaniu rynkowych stóp procentowych w celu stymulowania wzrostu gospodarczego.

Podczas wtorkowej sesji na rynek napłynęły słabsze dane z brytyjskiej gospodarki. W sierpniu produkcja przemysłowa spadła o 0,5% w ujęci miesięcznym oraz o 1,2% w skali roku. Z kolei produkcja wytwórcza była już dużo słabsza niż zakładał konsensus rynkowy. Rozczarowały również dane dotyczące deficytu handlowego, który rozszerzył się do 9,84mld GBP z 7,34 mld GBP. Para GBPUSD handlowana jest poniżej dolnego ograniczania formacji flagi, co z technicznego punktu widzenia sprzyja pogłębieniu spadków.

Na dzisiaj zaplanowane jest spotkanie kanclerz Merkel z premierem Samarasem w Grecji. Warto zwrócić również uwagę na przemówienie Mario Draghiego przed Parlamentem Europejskim.

EURPLN

Nasza krajowa waluta pozostaje stabilna pomimo obcięcia przez MFW prognoz wzrostu gospodarczego dla Polski na lata 2012-2013. Para EURPLN pozostaje blisko dolnego ograniczenia formacji trójkąta na wykresie dziennym, jednak jak na razie brakuje pozytywnego impulsu, który mógłby przeważyć na korzyść dalszego umocnienia złotego względem euro. Najbliższy opór w postaci linii TenKan na wykresie dziennym znajduje się na poziomie 4,1075.

EURUSD

Eurodolar wyłamał się dołem z kanału wzrostowego, jaki wyrysował się na wykresie 4h, co z technicznego punktu widzenia było impulsem do kontynuacji spadków. Jak na razie notowania EURUSD znalazły wsparcie w postaci zniesienia 61,8% Fibo całości październikowych wzrostów na poziomie 1,2905. Silnym wsparciem pozostaje jednak poziom 1,28 i dopóki para handlowana jest powyżej tego poziomu, dopóty są szanse na powrót do wzrostów i ponownego testu okolic 1,30.

GBPUSD

GBPUSD wyłamał się dołem z formacji flagi, co z technicznego punktu widzenia jest impulsem do pogłębienia spadków na tej parze. Przełamanie psychologicznego poziomu 1,60 otworzy drogę w okolice minimum z 10 września 2012 roku na poziomie 1,5958. Najbliższy opór wyznacza rejon 1,6025.

USDJPY

USDJPY utrzymuje się w przedziale wyznaczonym przez szerszy zakres wahań. Silnym oporem pozostają okolice 79 jenów za dolara, natomiast najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 78,15. Jak na razie najlepszą strategią z technicznego punktu widzenia wydaje się zajmowanie długich pozycji w USDJPY w rejonie 77,00 i sprzedaż USDJPY w okolicach oporu wyznaczonych przez linię poprowadzoną po ostatnich maksimach lokalnych na wykresie dziennych z krótkim SL.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM SA