
Data dodania: 2012-07-17 (09:35)
Pomimo mieszanych danych z amerykańskiej gospodarki piątkowe odbicie na rynkach było wczoraj kontynuowane. Jeszcze rano na rynku widać było niezdecydowanie, ale po wejściu inwestorów z USA przeważał optymizm związany z dzisiejszym wystąpieniem szefa Fed. Ten jednak może nie mieć rynkowi wiele do zaoferowania.
Niewiele od powiedzenia?...
Dziś o godzinie 16.00 szef Rezerwy Federalnej wygłosi swoje półroczne przemówienie w amerykańskim Kongresie oraz będzie odpowiadał na pytania. Wystąpienia te są niezwykle bacznie śledzone przez rynki, gdyż szef Fed dokładnie opisuje stan gospodarki, spojrzenie na zachodzące procesy oczami Fed oraz analizuje politykę monetarną. Takie wystąpienie to też dobra okazja do zasygnalizowania zmiany w polityce monetarnej. Na to może liczyć część inwestorów i już wczoraj na rynku zaczęły się pojawiać spekulacje, iż być może Bernanke nakreśli nową linię działania Fed, po tym jak w czerwcu (do końca roku) przedłużona została Operacja Twist.
Naszym zdaniem jednak Bernanke będzie wypowiadał się ostrożnie. Po pierwsze, Fed nie chce pozbawić się „amunicji” w postaci zapowiedzi kolejnej rundy drukowania na wypadek dalszego pogorszenia sytuacji makro. Po drugie, zdominowany przez Republikanów Kongres, który i tak w ramach kampanii wyborczej będzie zadawał szefowi Fed niewygodne pytania, to nienajlepsze miejsce dla sygnalizowania kolejnej rundy ekspansji monetarnej.
…ale rynki na rozdrożu
Mimo iż Fed powinien teoretycznie mieć dla rynków drugorzędne znaczenie, może okazać się inaczej. A to dlatego, iż najważniejsze rynki zdają się być na rozdrożu po sporych ruchach trendowych. Co ciekawe, trendy te nie były w ostatnim czasie zbieżne. Na parze EURUSD jesteśmy po dużej wyprzedaży idącej w parze z wysokimi rentownościami. Natomiast na Wall Street mamy za sobą 6-tygodniową korektę wzrostową, w parze z którą szło umocnienie walut z rynków wschodzących (w tym złotego). Jeśli Bernanke miałby większy wpływ rynki, któryś z tych trendów powinien się skończyć, gdyż ewentualna wzmianka o QE3 byłaby negatywna dla dolara i pozytywna dla rynków akcji.
Dane mocno niejednoznaczne
Dane o sprzedaży i aktywności w USA dały mocno niejednoznaczny obraz. Indeks aktywności w rejonie Nowego Jorku odnotował wzrost z 2,3 do 7,4 pkt., osiągając wartość wyższą niż zakładał rynkowy konsensus (4 pkt.). To pierwsze dane za lipiec, mogą być zatem nieśmiałą sugestią hamowania spowolnienia gospodarczego w USA. Jednak przypomnijmy, iż w maju indeks ten odnotował jeszcze bardziej zaskakujący wzrost, który jednak nie znalazł potwierdzenia w innych wskaźnikach i został skorygowany w dół w czerwcu. Natomiast rozczarowały dane o sprzedaży detalicznej. Sprzedaż malała w czerwcu zarówno przed (-0,5% m/m), jak i po uwzględnieniu środków transportu (-0,4% m/m), podczas gdy rynek liczył na niewielki wzrost. Co więcej, w dół skorygowano dane za poprzednie miesiące i w efekcie roczna dynamika sprzedaży w czerwcu to zaledwie 3,5% (najniżej od sierpnia 2010). Sprzedaż malała we wszystkich miesiącach drugiego kwartału, co nie jest dobrym prognostykiem przed danymi o PKB za drugi kwartał. W efekcie kilka instytucji obniżyło swoje prognozy wzrostu gospodarczego w USA za drugi kwartał i teraz konsensus zdaje się kształtować w okolicach 1% (dane poznamy w przyszły piątek).
Dziś ZEW, produkcja i inflacja w USA oraz sporo wyników
Wtorek będzie pierwszym naprawdę intensywnym dniem publikacji raportów przez amerykańskie spółki. Poznamy raporty Goldman Sachs, Intela, Yahoo i J&J. Z danych makro należy wyróżnić produkcję i inflację w USA oraz indeks ZEW w Niemczech. Gdyby ZEW zaskoczył podobnie jak indeks nowojorskiego Fed, byłaby szansa na większą poprawę nastrojów. W Polsce poznamy dane z rynku pracy (oczekujemy wzrostu zatrudnienia o 0,1% i wynagrodzeń o 2,7% w skali roku), choć ich bezpośredni wpływ na rynek powinien być niewielki.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wczorajszy dzień w notowaniach EURUSD wyglądał bardzo ciekawie – nieudana próba sprzedających (nie doszło do testu piątkowych minimów) zakończyła się ostatecznie dynamicznymi wzrostami. W rezultacie, po długim okresie wyprzedaży, mamy dwie formacje młota – z piątku oraz wczorajszą. To zaś może być silny argument za korektą wzrostową, przynajmniej w rejon przełamanej linii szyi formacji RGR (1,2370) i lokalnego minimum z końca czerwca (1,24); tyle od strony technicznej – bykom będzie potrzebne bowiem jeszcze wsparcie Bena Bernanke
Corn, W1 – według informacji amerykańskiego departamentu rolnictwa jedynie 31% upraw kukurydzy jest w dobrej kondycji – to aż o 9 pp mniej niż podczas ostatniego badania oraz najmniej o tej porze roku od 24 lat; przyczyną jest oczywiście susza, o której sporo już pisaliśmy; informacja ta pomogła podtrzymać wczoraj wzrostową passę na rynku kukurydzy i opór na poziomie 778 USD został już pokonany, zostawiając już tylko szczyt z 5 czerwca ubiegłego roku i zarazem psychologiczną barierę 800 USD za 100 buszli
Oil (Brent), D1 – lepsze nastroje na rynkach globalnych pomagają w odbiciu na rynku ropy, po tym jak surowiec ten tracił bardzo dynamicznie do połowy czerwca. Wczoraj pokonany został ważny opór 102,46 USD, a to oznacza uruchomienie formacji odwróconej głowy i ramion. Cel formacji – ponad 116 USD – wydaje się mało realny, ale wzrosty w rejon konsolidacji z ostatniej dekady maja (ok. 107 USD) już bardziej; naturalnie rynek ropy również uzależniony będzie dziś od reakcji innych rynków na słowa szefa Fed
Dziś o godzinie 16.00 szef Rezerwy Federalnej wygłosi swoje półroczne przemówienie w amerykańskim Kongresie oraz będzie odpowiadał na pytania. Wystąpienia te są niezwykle bacznie śledzone przez rynki, gdyż szef Fed dokładnie opisuje stan gospodarki, spojrzenie na zachodzące procesy oczami Fed oraz analizuje politykę monetarną. Takie wystąpienie to też dobra okazja do zasygnalizowania zmiany w polityce monetarnej. Na to może liczyć część inwestorów i już wczoraj na rynku zaczęły się pojawiać spekulacje, iż być może Bernanke nakreśli nową linię działania Fed, po tym jak w czerwcu (do końca roku) przedłużona została Operacja Twist.
Naszym zdaniem jednak Bernanke będzie wypowiadał się ostrożnie. Po pierwsze, Fed nie chce pozbawić się „amunicji” w postaci zapowiedzi kolejnej rundy drukowania na wypadek dalszego pogorszenia sytuacji makro. Po drugie, zdominowany przez Republikanów Kongres, który i tak w ramach kampanii wyborczej będzie zadawał szefowi Fed niewygodne pytania, to nienajlepsze miejsce dla sygnalizowania kolejnej rundy ekspansji monetarnej.
…ale rynki na rozdrożu
Mimo iż Fed powinien teoretycznie mieć dla rynków drugorzędne znaczenie, może okazać się inaczej. A to dlatego, iż najważniejsze rynki zdają się być na rozdrożu po sporych ruchach trendowych. Co ciekawe, trendy te nie były w ostatnim czasie zbieżne. Na parze EURUSD jesteśmy po dużej wyprzedaży idącej w parze z wysokimi rentownościami. Natomiast na Wall Street mamy za sobą 6-tygodniową korektę wzrostową, w parze z którą szło umocnienie walut z rynków wschodzących (w tym złotego). Jeśli Bernanke miałby większy wpływ rynki, któryś z tych trendów powinien się skończyć, gdyż ewentualna wzmianka o QE3 byłaby negatywna dla dolara i pozytywna dla rynków akcji.
Dane mocno niejednoznaczne
Dane o sprzedaży i aktywności w USA dały mocno niejednoznaczny obraz. Indeks aktywności w rejonie Nowego Jorku odnotował wzrost z 2,3 do 7,4 pkt., osiągając wartość wyższą niż zakładał rynkowy konsensus (4 pkt.). To pierwsze dane za lipiec, mogą być zatem nieśmiałą sugestią hamowania spowolnienia gospodarczego w USA. Jednak przypomnijmy, iż w maju indeks ten odnotował jeszcze bardziej zaskakujący wzrost, który jednak nie znalazł potwierdzenia w innych wskaźnikach i został skorygowany w dół w czerwcu. Natomiast rozczarowały dane o sprzedaży detalicznej. Sprzedaż malała w czerwcu zarówno przed (-0,5% m/m), jak i po uwzględnieniu środków transportu (-0,4% m/m), podczas gdy rynek liczył na niewielki wzrost. Co więcej, w dół skorygowano dane za poprzednie miesiące i w efekcie roczna dynamika sprzedaży w czerwcu to zaledwie 3,5% (najniżej od sierpnia 2010). Sprzedaż malała we wszystkich miesiącach drugiego kwartału, co nie jest dobrym prognostykiem przed danymi o PKB za drugi kwartał. W efekcie kilka instytucji obniżyło swoje prognozy wzrostu gospodarczego w USA za drugi kwartał i teraz konsensus zdaje się kształtować w okolicach 1% (dane poznamy w przyszły piątek).
Dziś ZEW, produkcja i inflacja w USA oraz sporo wyników
Wtorek będzie pierwszym naprawdę intensywnym dniem publikacji raportów przez amerykańskie spółki. Poznamy raporty Goldman Sachs, Intela, Yahoo i J&J. Z danych makro należy wyróżnić produkcję i inflację w USA oraz indeks ZEW w Niemczech. Gdyby ZEW zaskoczył podobnie jak indeks nowojorskiego Fed, byłaby szansa na większą poprawę nastrojów. W Polsce poznamy dane z rynku pracy (oczekujemy wzrostu zatrudnienia o 0,1% i wynagrodzeń o 2,7% w skali roku), choć ich bezpośredni wpływ na rynek powinien być niewielki.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wczorajszy dzień w notowaniach EURUSD wyglądał bardzo ciekawie – nieudana próba sprzedających (nie doszło do testu piątkowych minimów) zakończyła się ostatecznie dynamicznymi wzrostami. W rezultacie, po długim okresie wyprzedaży, mamy dwie formacje młota – z piątku oraz wczorajszą. To zaś może być silny argument za korektą wzrostową, przynajmniej w rejon przełamanej linii szyi formacji RGR (1,2370) i lokalnego minimum z końca czerwca (1,24); tyle od strony technicznej – bykom będzie potrzebne bowiem jeszcze wsparcie Bena Bernanke
Corn, W1 – według informacji amerykańskiego departamentu rolnictwa jedynie 31% upraw kukurydzy jest w dobrej kondycji – to aż o 9 pp mniej niż podczas ostatniego badania oraz najmniej o tej porze roku od 24 lat; przyczyną jest oczywiście susza, o której sporo już pisaliśmy; informacja ta pomogła podtrzymać wczoraj wzrostową passę na rynku kukurydzy i opór na poziomie 778 USD został już pokonany, zostawiając już tylko szczyt z 5 czerwca ubiegłego roku i zarazem psychologiczną barierę 800 USD za 100 buszli
Oil (Brent), D1 – lepsze nastroje na rynkach globalnych pomagają w odbiciu na rynku ropy, po tym jak surowiec ten tracił bardzo dynamicznie do połowy czerwca. Wczoraj pokonany został ważny opór 102,46 USD, a to oznacza uruchomienie formacji odwróconej głowy i ramion. Cel formacji – ponad 116 USD – wydaje się mało realny, ale wzrosty w rejon konsolidacji z ostatniej dekady maja (ok. 107 USD) już bardziej; naturalnie rynek ropy również uzależniony będzie dziś od reakcji innych rynków na słowa szefa Fed
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.