Inwestorzy liczą na wypracowanie porozumienia w sprawie zamiany greckich obligacji na niżej oprocentowane. Jeżeli kompromis nie zostanie zawarty, Grecji już w marcu grozi ogłoszenie niewypłacalności (w tym miesiącu przypada termin wykupu obligacji o wartości 14,4 mld EUR, co stanowi równowartość około 5 proc. wyemitowanych przez to państwo instrumentów dłużnych). Zadłużenie Grecji w stosunku do Produktu Krajowego Brutto wynosi obecnie 163 proc., natomiast dzięki restrukturyzacji długu stosunek ten ma spaść do 120 proc. w 2020 roku. Dziś także prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde wezwała rządy europejskich państw aby zwiększyły swój udział w funduszu oraz rozważyły możliwość podjęcia wspólnego ryzyka w ramach paktu fiskalnego, jakim byłoby wyemitowanie wspólnych obligacji lub bonów. Lagarde podkreśliła również, że wysoki koszt finansowania przez Włochy oraz Hiszpanię może spowodować kryzys niewypłacalności. Na fali oczekiwań na wypracowanie porozumienia w sprawie greckiego zadłużenia zyskiwały aktywa uważane za bardziej ryzykowne. Spread rentowności 10- letnich włoskich obligacji w stosunku do analogicznych niemieckich bundów zawęził się i o godzinie 16:00 wyniósł 393,1 punktów bazowych. Korelacja 90- okresowa kursu EUR/USD i spreadu rentowności miedzy „dziesięciolatkami” Włoch i Niemiec wynosi –0,53. Europejski Bank Centralny podał, że w ostatnim tygodniu skupił obligacje państw strefy euro o wartości 2,24 mld EUR w ramach programu SMP. Po objęciu przez Mario Draghi stanowiska prezesa ECB, bank zdecydowanie zmniejszył swoje zakupy w ramach SMP, na rzecz innych instrumentów wspomagających rynek długu takich jak LTRO.

Złoty w ślad za umacniającym się euro w stosunku do dolara również zyskiwał na wartości. Kurs EUR/PLN zniżkował dziś o około 330 pipsów do poziomu 4,2765 (który pokrywa się z 50 procentowym zniesieniem Fibonacciego ruchu wzrostowego zapoczątkowanego pod koniec października 2011 roku), natomiast USD/PLN o około 580 pipsów do poziomu 3,28. Po raz kolejny złoty razem z węgierskim forintem były walutami najwięcej zyskującymi w stosunku do dolara jak i do euro. Jeżeli rozstrzygnięcia spotkania Eurogrupy nie rozczarują rynku, złoty będzie się dalej umacniał. Jednak na drodze do dalszych spadków na parze UER/PLN stoi silny opór na poziomie 4,26, który może na dłużej zatrzymać umocnienie złotego. Ponadto biorąc pod uwagę skalę ostatnich spadków na parach złotówkowych, możliwe jest pewne odreagowanie i przejściowe osłabienie złotego.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.