W sobotę z Aten wyjechał Charles Dallara- dyrektor zarządzający Instytutu Finansów Międzynarodowych, który reprezentuje prywatne banki w negocjacjach z rządem Grecji. Dopóki nie doszło do zerwania negocjacji, brak porozumienia nie powinien mieć silnego negatywnego wpływu na rynek. Cały czas jednak pozostaje nerwowość i niepewność związana z prezentacją dotychczasowych ustaleń przez premiera Grecji na forum Eurogrupy. Dalsze rozmowy mają być prowadzone telefonicznie, a nowym „deadlinem” dla wypracowania kompromisu jest szczyt Unii Europejskiej zaplanowany na 31 stycznia. Podstawowe kwestie pozostające bez rozstrzygnięcia to poziom umorzenia długu Grecji oraz wysokość oprocentowania długoterminowych obligacji, które mają zostać wyemitowane w celu zastąpienia obecnych. Na dziś nie są przewidziane żadne ważne odczyty danych makroekonomicznych. Uwaga inwestorów skupiona będzie na szczycie ministrów finansów strefy euro, oraz wspólnej konferencji prasowej ministra finansów Niemiec Wolfganga Schaeuble oraz Francji Francois Baroin. Francja i Niemcy chcą osłabić niektóre elementy regulacji Bazylei III, w celu złagodzenia negatywnych skutków spowolnienia gospodarczego. W tym tygodniu najważniejszymi wydarzeniami obok spotkania Eurogrupy będą odczyty indeksów koniunktury ze strefy euro oraz Stanów Zjednoczonych. Prawdopodobny jest wzrost wartości indeksów sugerujący powolne wychodzenie Europy z recesji oraz dalsze ożywienie w USA. Za takim scenariuszem przemawiają działania wspierające sektor bankowy w strefie euro przeprowadzone przez Europejski Bank Centralny, dobre wyniki aukcji długu państw europejskich oraz kolejne dobre odczyty zza Oceanu. Poznamy również decyzje FOMC w sprawie stóp procentowych oraz projekcje komitetu odnośnie wzrostu gospodarczego, inflacji i bezrobocia. Będzie to pierwsze posiedzenie FOMC w zmienionym składzie. Mało prawdopodobne wydaje się podniesienie kosztu pieniądza po tym jak skład komitetu opuściło trzech członków o jastrzębich poglądach: Fisher, Kocherlokota i Plosser.

Nad ranem kurs złotego oscyluje wokół poziomów z końca piątkowej sesji. Uczestników rynku co prawda zaniepokoiły doniesienia o braku porozumienia między prywatnymi inwestorami a rządem Grecji, jednak negocjacje nie zostały zerwane i cały czas jest nadzieja na szybkie wypracowanie kompromisu. Na kurs polskiej waluty właśnie kwestia restrukturyzacji greckiego zadłużenia będzie miała największy wpływ. Jeżeli na dzisiejszym szczycie Eurogrupy zostaną ustalone szczegóły zamiany greckich obligacji złoty może się umocnić. Najważniejsze dane makroekonomiczne dotyczące rodzimej gospodarki zostaną opublikowane w piątek. GUS opublikuje biuletyn statystyczny z danymi m. in. o sprzedaży detalicznej i inflacji konsumenckiej w grudniu oraz wzroście gospodarczym w całym 2011 roku.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.