Zatrzymanie spadków eurodolara zawdzięczamy w głównej mierze, kolejny raz spekulacjom dotyczącym zaczynającego się jutro dwudniowego spotkania ministrów finansów strefy euro oraz UE. Być może doczekamy się jutro uruchomienia, wstrzymanej wcześniej, transzy pomocowej dla Grecji oraz obiecanego na ostatnim spotkaniu przedstawienia dokładnego planu zlewaraowania EFSF. Rynki oczekują również wiadomości, że ECB, w ślad za amerykańskim Fed pokusi się o rozpoczęcie programu kształtem przypominającym QE, mającym wesprzeć na szerszą skale rentowności europejskich obligacji.
Dzisiejsza aukcja włoskich obligacji miała marginalne znaczenie. Z punktu widzenia rynków dużo ważniejsza będzie zaplanowana na jutro aukcja włoskiego długu o wartości 5-8 mld EUR. Z dzisiejszych informacji z rynku długu, istotnym wydarzeniem była aukcja belgijskich obligacji. Najważniejsza dotyczyła obligacji zapadających we wrześniu 2021. Belgom udało się sprzedać papierów dłużnych za 450 mln EUR, rentowność zaś wyniosła 5,659 proc. (rentowność 10-letnich obligacji na rynku wtórnym to 5,769 proc.). Dziś w specjalnym komentarzu agencja Moody’s ostrzegła, że ratingi wszystkich krajów UE, ze względu na rozlewający się kryzys zadłużeniowy, są zagrożone. Dodatkowo agencja podkreśla, że w przypadku niepodjęcia zdecydowanych działań przez przywódców UE, ryzyko utraty wiarygodności kredytowej ulegnie zwiększeniu.

Rano wspominaliśmy, o znikomej liczbie odczytów danych makro. Niemniej jednak, po południu opublikowany został wskaźnik zaufania niemieckich konsumentów, którego wartość okazała się być wyższa od prognoz, jak również od zeszło miesięcznych odczytów. Ostatecznie w listopadzie wskaźnik GfK wyniósł 5,6 pkt. O godzinie 15:00 poznaliśmy wstępne odczyty dynamiki inflacji CPI w Niemczech w listopadzie, która okazała się być na poziomie rynkowych konsensusów zarówno w relacji rocznej, jak również miesięcznej. Na koniec dnia, poznaliśmy gorsze od prognoz dane dotyczące liczby sprzedaży nowych domów w USA, która ostatecznie wyniosła 307 tys. i była mniejsza niż przed miesiącem o 6 tys.
Złoty dziś mimo początkowych nadziei na umocnienie, wiedzione nieznaczną poprawą nastrojów na rynkach globalnych, utrzymywał się ciągle przy poziomach ostatnich oporów. EUR/PLN testował dziś w ciągu dnia poziom 4,5305, zaś USD/PLN poziom 3,4070, ciągle utrzymując się w listopadowym trendzie wzrostowym. Wydaje się, że NBP w nadziei na poprawę sentymentu, postanowił poczekać dłużej z interwencją. Być może jutrzejsze spotkanie ECOFIN, pozwoli złapać głębszy oddech złotemu.

Źródło: Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.