Jeśli głosowanie nie powiedzie się, to rząd Berlusconiego będzie musiał uzyskać wotum zaufania, aby dalej sprawować władzę. Ponadto niepokój może powodować brak porozumienia liderów greckich partii, pomimo nacisków ze strony UE, w sprawie powołania nowego premiera. Dzisiaj ma odbyć się nadzwyczajne posiedzenie w tej sprawie. W dalszym ciągu ministrowie finansów państw strefy euro nie przedstawili szczegółów planu zwiększenia możliwości pożyczkowych EFSF do kwoty 1 biliona euro. W grę wchodzą dwie opcje, z których jedna zostanie wprowadzona w życie na początku grudnia. Negatywny sentyment, jaki obserwowaliśmy na rynkach akcji w czasie sesji europejskiej, uległ nieco poprawie pod koniec sesji amerykańskiej. Bodźcem do tego była wypowiedź Juergen’a Stark’a z ECB, który powiedział, że oczekuje, iż kryzys zadłużeniowy w strefie euro będzie pod kontrolą w przeciągu dwóch lat.

Na rynku walutowym odżyły spekulacje odnośnie dalszych działań SNB mających osłabić szwajcarską walutę. Jednym z powodów był wczorajszy odczyt wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w Szwajcarii. Zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym w październiku ceny konsumentów spadły o 0,1%, a wiec stało się faktem to, iż Szwajcaria boryka się z deflacją. Dlatego być może SNB rozważy podniesienia limity wymiany franka z 1,20 CHF za euro. Pojawiły się rekomendacje, by poziom ten podnieść nawet do 1,30 CHF za euro. To powoduje, że waluta szwajcarska znajduje się pod presją sprzedających. Kurs ERCHF powrócił w rejon październikowego maksimum lokalnego na poziomie 1,2473.

Nasza krajowa waluta zachowuje się dość dobrze. Notowania złotego pozostają stabilne. W poniedziałek dodatkowo werbalne wsparcie dla PLN pojawiło się ze strony wiceministra finansów, który powiedział, że MF może wymienić dwa miliardy dolarów pozyskane z emisji obligacji na rynku walutowym. Co więcej Radziwiłł dodał, że w ciągu najbliższych kliku tygodnia BGK może bardziej intensywnie wymieniać środki unijne. Ponadto oświadczył, że po przedstawieniu przez premiera planu reform fiskalnych, jak i strukturalnych agencje ratingowe mogą podwyższyć ocenę Polski. Taki zapowiedzi pozytywnie wpłynęły na notowania złotego.

EURPLN

Notowania euro złotego pozostają stabilne. Para jak na razie utrzymuje się poniżej istotnej strefy oporu 4,3750-4,3822. Na wykresie godzinowym obraz rynku pozostaje dość neutralny, jeśli chodzi o wykresy o większym interwale czasowym, to istotne wsparcia nie zostały naruszone, co ogranicza ewentualną dalszą aprecjację złotego. Najbliższe wsparcie to poziom 4,35.

EURUSD

Eurodolar pozostaje w szerszym zakresie wahań. Co prawda w dniu wczorajszym zostało naruszone dolne ograniczenie formacji flagi, jednak wybicie jakie miało miejsce miało bardzo mały impet i nie widzieliśmy po nim kontynuacji ruchu, co przyczyniło się do powrotu notowań w okolice 1,3800. Sygnałem do kontynuacji spadków będzie zejście poniżej strefy wsparcia 1,3680-1,3690.

GBPUSD

Od początku listopada GBPUSD pozostaje w węższym zakresie wahań. Brak siły na przełamanie wsparcia w rejonie 1,59-1,59550 sprzyja niewielkiemu umocnieniu waluty brytyjskiej, która w dniu dzisiejszym będzie najprawdopodobniej testowała opór na poziomie 1,6100 w stosunku do dolara. GBPUSD utrzymuje się powyżej 100-okresowej średniej na wykresie 4h, która w ostatnim czasie dobrze działa jako poziom wsparcia.

EURCHF

Waluta szwajcarska ponownie zaczęła słabnąć na skutek spekulacji o możliwym podniesieniu poziomu wymianu CHF za euro. Wobec kiepskiej koniunktury w Szwajcarii SNB znów może podjąć działania mające na celu wsparcie gospodarki wymęczonej w ostatnim czasie silną krajową waluta. To może sprzyjać utrzymaniu się negatywnego sentymentu w stosunku do franka. Najbliższy opór to okolice 1,2473. Wsparcie wyznaczają okolice 1,2300.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM SA