To przynamniej na jakiś czas powinno uspokoić inwestorów i odwrócić na chwilę uwagę rynku od spraw tego kraju. Nastroje inwestorów wsparły lepsze od oczekiwań dane na temat aktywności BIZNESU w rejonie Chicago. To z kolei rozbudziło nadzieje na zgodny oczekiwaniami bądź nieco wyższy, dzisiejszy odczyt indeksu ISM z USA.

Dzisiaj w nocy został opublikowany indeks PMI dla Chin. Indeks spadł w czerwcu bardziej niż przewidywał rynek, do 50.9 punktów, jednak w dalszym ciągu pozostaje powyżej poziomu 50pkt., który oddziela rozwój od regresu. Do spadek indeksu PMI powyżej prognoz przyczynił się mniejsza dynamika nowych zamówień, słabszy popyt globalny, a także zacieśnianie polityki pieniężnej w Chinach. Pomimo tych danych, w czasie sesji azjatyckiej utrzymywał się dobry sentyment czemu sprzyjała wypowiedź dużych japońskich firm, iż zamierzają zwiększyć wydatki.

Na rynku walutowym euro kontynuowało aprecjację. Umocnieniu wspólnej waluty sprzyjają oczekiwania, że w przyszłym tygodniu Europejski Bank Centralny po raz kolejny zdecyduje się podnieść stopy procentowe. Eurodolar ponownie powrócił w okolice 1,4500, a indeks dolarowy znalazł się poniżej istotnego wsparcia na poziomie 75,00, co może przyczynić się do dalszego osłabienia waluty amerykańskiej.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja indeksu ISM z amerykańskiej gospodarki. Analitycy oczekują, że wskaźnik ten utrzyma się w czerwcu powyżej bariery 50pkt. Ponadto z USA opublikowany zostanie indeks Uniwersytetu Michigan, a także wydatki na inwestycje budowlane. Ze strefy euro, jak i Wielkiej Brytanii poznamy również indeksy PMI z sektora przemysłowego.

EURPLN

Kurs złotego nie zareagował na publikację niższego trzeci miesiąc z rzędu indeksu PMI dla Polski. Poprawa nastrojów na giełdach zagranicznych przyczyniła się do odreagowania ostatnich wzrostów na parach złotowych. Para EURPLN powróciła poniżej poziomu 4,00 i 100-okresowej średniej na wykresie dziennym. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 3,9200. Aktualnym oporem pozostaje czerwcowe maksimum lokalne.

EURUSD

Od początku tego tygodnia dominowały wzrosty na eurodolarze. Utrzymanie się notowań eurodolara powyżej 100-okresowej średniej ruchomej na wykresie dziennym było symptomem pro wzrostowym. Para naruszyła górne ograniczenie formacji trójkąta, jednak w dalszym ciągu EURUSD utrzymuje się poniżej 61,8% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,4945. Dłuższa konsolidacja w tym rejonie może przyczynić się do odreagowania ostatnich silnych wzrostów na tej parze. Wsparcie wyznaczają okolice 1,4400.

GBPUSD

Zgodnie z oczekiwaniami przełamanie okolic 1,6040 przyczyniło się do kontynuacji wzrostów na GBPUSD w rejon 1,6100. Jak na razie para ma trudności z pokonaniem tego poziomu. Ponadto niższy niż oczekiwał rynek odczyt indeksu PMI z Wielkiej Brytanii nie pomaga notowaniom funta. Silnym wsparciem pozostają okolice 1,5900. Silny opór wyznaczają okolice 1,6230, gdzie przebiega opór w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości spadków z okolic 1,6746.

USDJPY

Sytuacja na USDJPY pozostaje dość stabilna. Para wybroniła geometryczny opór na poziomie 81,27 wynikający z 61,8% zniesienia Fibo całości spadków z okolic 82,20, jak i zrównania się ze sobą w 100% dwóch ostatnich podfali wzrostowych obserwowanych na wykresie dziennym. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 80 jenów za dolara.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM SA