Konsensus uczestników rynku wynosił odpowiednio 165 i 175 tys. nowych miejsc pracy. O 0,1 proc., do najwyższego w tym roku poziomu 9,1 proc. wzrosła również stopa bezrobocia, podczas gdy oczekiwano, że spadnie do 8,9 proc. Po odczytach kurs EUR/USD zniżkował, spadki zahamowały okolice 1,4460, po czym kurs ruszył w kierunku oporu na poziomie 1,4590, który wyznaczają szczyty z początku maja. Pod koniec sesji europejskiej testował poziom 1,4560, czyli 61,8 proc. zniesienia majowego ruchu spadkowego. W reakcji na słabszy odczyt mocno zniżkowały także rentowności 10 – letnich amerykańskich obligacji, które zbliżały się do ustanowionych w środę półrocznych minimów. Spadek rentowności powinien zostać utrzymany tak długo jak słabe dane makroekonomiczne będą napływać z amerykańskiej gospodarki będą nie tylko ciążyć na nastrojach uczestników rynku, ale także oddalać perspektywę rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed.

Premier Grecji George Papandreou zapowiada cięcia budżetowe w wysokości 6,4 miliardów euro w tym roku i kolejne - o łącznej wartości 22 miliardów euro - do 2015 roku. Około 50 miliardów euro ma przynieść także prywatyzacja. Akceptacja tego planu oszczędnościowego przez władze MFW i UE jest niezbędna dla wypłaty kolejnej transzy w ramach opiewającego łącznie na 110 miliardów dolarów pakietu pomocowego według greckich władz jest przesądzona. Pozytywna opinia władz unijnych jest niezbędna również by rozpocząć negocjacje w sprawie rozszerzenia pomocy.

Po słabszym odczycie obserwowaliśmy umocnienie złotego względem dolara amerykańskiego. Kurs z okolic 2,7400 gwałtownie zniżkował w okolice 2,7150. Mniejsza była skala umocnienia rodzimej waluty względem euro. Kurs zniżkował z okolic 3,9630 w kierunku oporu usytuowanego w pobliżu 3,9460. O 16:30 za jedno euro płacono 3,9540 złotego.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.