Była to już kolejna wypowiedź w tej sprawie po komentarzu Yvesa Merscha, która dała inwestorom potwierdzenie wcześniejszych przypuszczeń, że stanowisko EBC w sprawie stóp procentowych może się zaostrzyć. Dziś na otwarciu sesji europejskiej eurodolar zachowuje się spokojnie. Kurs kształtuje się na poziomie 1,3820, jednak przy braku istotnych danych makro przed południem znaczny wpływ na niego mogą wywierać informacje rynkowe.

Spokojny początek na rynku złotego

Powolna wspinaczka na eurodolarze pozwoliła także na umocnienie polskiej walucie. Poranny kurs pary USD/PLN znajduję się poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. Za amerykańską walutę trzeba zapłacić 2,8810. Podobnie kształtuję się druga para złotowa. Po wczorajszym odrobieniu większości strat dziś rano kurs oscyluje w okolicy 3,9785. Mogło by się zdawać, że inwestorzy powoli zaczynają oswajać się z napiętą sytuacją w Libii i innych krajach tego regionu. Widać to po dzisiejszych wzrostach na azjatyckich parkietach oraz wczorajszej przecenie złota i ropy. Z drugiej jednak strony może to być tylko chwilowe odreagowanie, bowiem rynki nadal bacznie będą obserwować sytuacje w Afryce Północnej, a jej ewentualne pogorszenie skutkować może odwrotem od bardziej ryzykownych walut w tym i złotego.

Ostatnie ważne dane w tym tygodniu

Dziś poznamy dwie istotne publikacje ze Stanów Zjednoczonych. Pierwsza o godzinie 14:30 będzie dotyczyć drugiego odczytu dynamiki PKB za IV kw. Spodziewana wartość to 3,3% r/r i ma być ona wyższa od poprzedniego odczytu o 0,1%. Druga i zarazem ostatnia istotna publikacja w tym tygodniu zostanie ogłoszona o godzinie 15:55. Będzie to końcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Analitycy spodziewają się, że osiągnie on wartość 75,1 pkt w stosunku do 74,2 pkt w poprzednim okresie.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment