Data dodania: 2010-07-12 (18:46)
Po okresie względnej słabości w porównaniu do pozostałych giełd na świecie i w regionie, dziś nasz parkiet przystąpił do bardziej zdecydowanego odrabiania strat. Naszych inwestorów stać było na pewną niezależność od nie najlepszych i zmiennych nastrojów w otoczeniu.
Pod względem skali zwyżki indeks naszych największych spółek ustępował jedynie wskaźnikowi giełdy moskiewskiej. Notowania akcji Tauronu osiągnęły dziś poziom 5,2 zł, dając ich cierpliwym posiadaczom 1,4 proc. zysku.
Polska GPW
Główne indeksy warszawskiej giełdy zaczęły poniedziałkowe notowania niemal na tym samym poziomie, na jakim zakończyły sesję piątkową. Wskaźnik średnich spółek zyskiwał na otwarciu 0,2 proc., zaś sWIG80 tracił 0,15 proc. Pierwsza godzina przyniosła niewielkie i dość niezdecydowane wahania. Najpierw indeksy poszły w dół, by po chwili znaleźć się 0,3-0,4 proc. nad kreską. W tej fazie nasz rynek wyraźnie podążał w ślad za zmianami na głównych parkietach europejskich, naśladując zwłaszcza ruchy niemieckiego DAX-a. Początkowo trudno było wyróżnić którąkolwiek ze spółek wchodzących w skład WIG20. Ich kursy na otwarciu niewiele różniły się od poziomów osiągniętych w trakcie piątkowego fixingu. Jedynie akcje PZU traciły 0,7 proc.
Jeszcze przed południem kupujący bardziej zdecydowanie przystąpili do działania, czego wynikiem był wyraźny wzrost wartości indeksów. WIG20 około południa zyskiwał ponad 1 proc. i po dwugodzinnej konsolidacji zaatakował poziom oporu, znajdujący się w okolicach 2365 punktów. To głównie zasługa rosnących po około 2 proc. papierów KGHM, Lotosu, PZU i niewiele im ustępujących akcji PKN Orlen. Zwyżkę przyspieszyły także walory Tauronu, dochodząc do 5,2 zł. Tym samym inwestorzy, którzy kupili je w niedawnej ofercie publicznej doczekali się niewielkiego zysku. Końcówka sesji przyniosła jeszcze bardziej zdecydowaną zwyżkę. Prym wiodły w dalszym ciągu rosnące po ponad 2,5 proc. akcje KGHM, PKN Orlen, Lotosu i PZU. Walory BZ WBK szły wyraźnie pod prąd, zniżkując pod koniec dnia o 2,7 proc. Ostatecznie WIG20 zyskał 1,14 proc., WIG i sWIG80 wzrosły po 0,9 proc., a wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,1 proc. Obroty wyniosły 1,6 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja na Wall Street przebiegała pod dyktando byków, które z nadzieją czekają na wyniki finansowe firm. Zobaczymy, czy się nie zawiodą. Panujący od kilku dni optymizm może szybko zgasnąć. Jednak chyba bardziej od samych wyników ważniejsza będzie ich interpretacja, czyli nastroje. S&P500, rosnąc o 0,7 proc., zbliżył się do poziomu 1080 punktów. Jednak im bardziej się zbliżał, tym tempo zwyżki słabło.
Na giełdach azjatyckich przeważał dziś umiarkowany optymizm. Skala zwyżek na większości parkietów nie przekraczała jednak 0,5 proc. Jedynie w Szanghaju indeksy wzrosły po 0,8 proc. Dane makroekonomiczne były niezłe. Ceny nieruchomości tracą tempo wzrostu, jeśli o 11,4 proc. zwyżce można mówić, że jest niewielka. Także inwestycje na rynku nieruchomości zwiększyły się w czerwcu o ponad 33 proc. W tym przypadku spowolnienie też jest wyraźne, bo w maju zwyżka sięgała 38 proc. Jednym z nielicznych spadkowiczów był Nikkei. Spadek o 0,4 proc. to efekt obaw, że wynik wyborów, w których rządząca koalicja straciła większość w parlamencie, zagrozi planom reform.
Główne giełdy europejskie zaczęły poniedziałkową sesję od zwyżek po 0,2-0,3 proc., jednak już w trakcie pierwszej godziny handlu indeksy w Paryżu i Londynie znalazły się nieznacznie pod kreską. Zmiany w ciągu dnia były niewielkie. DAX po trzykrotnej udanej obronie przed spadkiem poniżej piątkowego poziomu ruszył nieco bardziej zdecydowanie w górę, poprawiając nastroje na pozostałych parkietach, gdzie od rana nastroje były lekko spadkowe. Zniżki nie były jednak duże. Przekraczały 1 proc. jedyne w Bukareszcie, Tallinie i Madrycie. Po południu moskiewski RTS zyskiwał 1,7 proc. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 i DAX rosły po 0,8 proc., a FTSE o 0,5 proc.
Waluty
Po piątkowym ataku wspólnej waluty na poziom 1,27 dolara „zielony” przystąpił do odrabiania strat. Już wieczorem kurs euro dotarł do 1,264 dolara. Dziś rano ta tendencja była kontynuowana. Rano euro wyceniano już na 1,256 dolara. Na razie można mówić jedynie o niewielkiej korekcie w trwającym od połowy czerwca marszu euro w górę.
Sytuacja na światowym rynku negatywnie wpłynęła na naszą walutę. Dolar dziś rano zdrożał do niemal 3,25 zł, podczas gdy jeszcze w piątek przed południem można go było kupić poniżej 3,2 zł. Kurs euro wzrósł z okolic 4,06 do 4,08 zł. W tym przypadku zwyżka nie była więc zbyt duża. Dość ciekawie zachowywał się kurs franka. Początkowo skoczył z okolic 3,04 do 3,06 zł, po czym złoty szybko odrobił większą część strat. To zasługa dynamicznego osłabienia się szwajcarskiej waluty wobec dolara i euro. Jest bardzo prawdopodobne, że ta tendencja będzie kontynuowana. Możemy więc liczyć, że frank stanieje jeszcze nieco wobec złotego. Po południu złoty zyskiwał wobec głównych walut, niwelując z nawiązką poranną przecenę. Frank staniał do 3,03 zł, dolara można było kupić po 3,22 zł, a za euro płacono 4,06 zł.
Podsumowanie
Tendencja zwyżkowa na naszym parkiecie, przebiegająca w ostatnich dniach minionego tygodnia w dość ślimaczym tempie, dziś wyraźnie przyspieszyła. Z jednej strony samotny rajd wskaźnika największych spółek, wbrew nie najlepszym nastrojom w Europie i zniżkującym kontraktom na amerykańskie indeksy, mógł wyglądać nieco podejrzanie i być traktowany jedynie jako nadrabianie zaległości. Z drugiej zaś, zwyżce towarzyszyło wyraźne umacnianie się naszej waluty, co mogłoby sugerować większe zakupy zagranicy. Co prawda obroty nie były nadzwyczajne, ale wyraźnie większe niż ostatnio.
Polska GPW
Główne indeksy warszawskiej giełdy zaczęły poniedziałkowe notowania niemal na tym samym poziomie, na jakim zakończyły sesję piątkową. Wskaźnik średnich spółek zyskiwał na otwarciu 0,2 proc., zaś sWIG80 tracił 0,15 proc. Pierwsza godzina przyniosła niewielkie i dość niezdecydowane wahania. Najpierw indeksy poszły w dół, by po chwili znaleźć się 0,3-0,4 proc. nad kreską. W tej fazie nasz rynek wyraźnie podążał w ślad za zmianami na głównych parkietach europejskich, naśladując zwłaszcza ruchy niemieckiego DAX-a. Początkowo trudno było wyróżnić którąkolwiek ze spółek wchodzących w skład WIG20. Ich kursy na otwarciu niewiele różniły się od poziomów osiągniętych w trakcie piątkowego fixingu. Jedynie akcje PZU traciły 0,7 proc.
Jeszcze przed południem kupujący bardziej zdecydowanie przystąpili do działania, czego wynikiem był wyraźny wzrost wartości indeksów. WIG20 około południa zyskiwał ponad 1 proc. i po dwugodzinnej konsolidacji zaatakował poziom oporu, znajdujący się w okolicach 2365 punktów. To głównie zasługa rosnących po około 2 proc. papierów KGHM, Lotosu, PZU i niewiele im ustępujących akcji PKN Orlen. Zwyżkę przyspieszyły także walory Tauronu, dochodząc do 5,2 zł. Tym samym inwestorzy, którzy kupili je w niedawnej ofercie publicznej doczekali się niewielkiego zysku. Końcówka sesji przyniosła jeszcze bardziej zdecydowaną zwyżkę. Prym wiodły w dalszym ciągu rosnące po ponad 2,5 proc. akcje KGHM, PKN Orlen, Lotosu i PZU. Walory BZ WBK szły wyraźnie pod prąd, zniżkując pod koniec dnia o 2,7 proc. Ostatecznie WIG20 zyskał 1,14 proc., WIG i sWIG80 wzrosły po 0,9 proc., a wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 0,1 proc. Obroty wyniosły 1,6 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja na Wall Street przebiegała pod dyktando byków, które z nadzieją czekają na wyniki finansowe firm. Zobaczymy, czy się nie zawiodą. Panujący od kilku dni optymizm może szybko zgasnąć. Jednak chyba bardziej od samych wyników ważniejsza będzie ich interpretacja, czyli nastroje. S&P500, rosnąc o 0,7 proc., zbliżył się do poziomu 1080 punktów. Jednak im bardziej się zbliżał, tym tempo zwyżki słabło.
Na giełdach azjatyckich przeważał dziś umiarkowany optymizm. Skala zwyżek na większości parkietów nie przekraczała jednak 0,5 proc. Jedynie w Szanghaju indeksy wzrosły po 0,8 proc. Dane makroekonomiczne były niezłe. Ceny nieruchomości tracą tempo wzrostu, jeśli o 11,4 proc. zwyżce można mówić, że jest niewielka. Także inwestycje na rynku nieruchomości zwiększyły się w czerwcu o ponad 33 proc. W tym przypadku spowolnienie też jest wyraźne, bo w maju zwyżka sięgała 38 proc. Jednym z nielicznych spadkowiczów był Nikkei. Spadek o 0,4 proc. to efekt obaw, że wynik wyborów, w których rządząca koalicja straciła większość w parlamencie, zagrozi planom reform.
Główne giełdy europejskie zaczęły poniedziałkową sesję od zwyżek po 0,2-0,3 proc., jednak już w trakcie pierwszej godziny handlu indeksy w Paryżu i Londynie znalazły się nieznacznie pod kreską. Zmiany w ciągu dnia były niewielkie. DAX po trzykrotnej udanej obronie przed spadkiem poniżej piątkowego poziomu ruszył nieco bardziej zdecydowanie w górę, poprawiając nastroje na pozostałych parkietach, gdzie od rana nastroje były lekko spadkowe. Zniżki nie były jednak duże. Przekraczały 1 proc. jedyne w Bukareszcie, Tallinie i Madrycie. Po południu moskiewski RTS zyskiwał 1,7 proc. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 i DAX rosły po 0,8 proc., a FTSE o 0,5 proc.
Waluty
Po piątkowym ataku wspólnej waluty na poziom 1,27 dolara „zielony” przystąpił do odrabiania strat. Już wieczorem kurs euro dotarł do 1,264 dolara. Dziś rano ta tendencja była kontynuowana. Rano euro wyceniano już na 1,256 dolara. Na razie można mówić jedynie o niewielkiej korekcie w trwającym od połowy czerwca marszu euro w górę.
Sytuacja na światowym rynku negatywnie wpłynęła na naszą walutę. Dolar dziś rano zdrożał do niemal 3,25 zł, podczas gdy jeszcze w piątek przed południem można go było kupić poniżej 3,2 zł. Kurs euro wzrósł z okolic 4,06 do 4,08 zł. W tym przypadku zwyżka nie była więc zbyt duża. Dość ciekawie zachowywał się kurs franka. Początkowo skoczył z okolic 3,04 do 3,06 zł, po czym złoty szybko odrobił większą część strat. To zasługa dynamicznego osłabienia się szwajcarskiej waluty wobec dolara i euro. Jest bardzo prawdopodobne, że ta tendencja będzie kontynuowana. Możemy więc liczyć, że frank stanieje jeszcze nieco wobec złotego. Po południu złoty zyskiwał wobec głównych walut, niwelując z nawiązką poranną przecenę. Frank staniał do 3,03 zł, dolara można było kupić po 3,22 zł, a za euro płacono 4,06 zł.
Podsumowanie
Tendencja zwyżkowa na naszym parkiecie, przebiegająca w ostatnich dniach minionego tygodnia w dość ślimaczym tempie, dziś wyraźnie przyspieszyła. Z jednej strony samotny rajd wskaźnika największych spółek, wbrew nie najlepszym nastrojom w Europie i zniżkującym kontraktom na amerykańskie indeksy, mógł wyglądać nieco podejrzanie i być traktowany jedynie jako nadrabianie zaległości. Z drugiej zaś, zwyżce towarzyszyło wyraźne umacnianie się naszej waluty, co mogłoby sugerować większe zakupy zagranicy. Co prawda obroty nie były nadzwyczajne, ale wyraźnie większe niż ostatnio.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









