Data dodania: 2010-05-17 (18:48)
Główne indeksy naszego parkietu odreagowały dziś spadki z końca ubiegłego tygodnia. Widać jednak było, że zawdzięczają to rewelacyjnie zachowującemu się wskaźnikowi giełdy we Frankfurcie. Inwestorzy byli pod wrażeniem, przymykając oko nawet na zniżkujące kontrakty na amerykańskie indeksy.
Skala wzrostu nie była zbyt przekonująca. Jednak już samo zahamowanie przeceny jest pewnym osiągnięciem, szczególnie, jeśli spojrzy się na to, co działo się na innych parkietach naszego regionu.
Polska GPW
Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się nie najlepiej dla posiadaczy akcji. WIG20 tracił 0,8 proc., a pozostałe wskaźniki zniżkowały po 0,7 proc. Po mocnej piątkowej przecenie dzień zapowiadał się mało sympatycznie. Chętnych do kupna akcji jednak szybko zaczęło przybywać i już po godzinie handlu indeks największych spółek wyszedł na plus. W ślad za nim poszedł wskaźnik szerokiego rynku. Znacznie gorzej radziły sobie indeksy małych i średnich firm. SWIG80 niemal cały dzień tracił około 1,2 proc. W gronie spółek wchodzących w skład WIG20 sytuacja była mocno zróżnicowana. Od rana nieźle zachowywały się walory PKN Orlen, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Początkowo zwyżkowały po około 1 proc., jednak tuż po południu skala wzrostu wyraźnie się zwiększyła. Momentami akcje PKN szły w górę o 3 proc. Wkrótce dołączyły do nich walory Telekomunikacji Polskiej, a papiery PKO rosły o 1,8 proc. Na przeciwnym biegunie znajdowały się akcje KGHM. W pierwszej części dnia traciły nieco ponad 1 proc., by w najgorszym momencie ulegać przecenie o ponad 3 proc. Inwestorzy poczuli się wyraźnie rozczarowani informacją, że spółka wypłaci dywidendę w wysokości 3 zł na akcję. Ostatecznie WIG20 zyskał 1 proc., WIG wzrósł o 0,5 proc., a wskaźnik średnich spółek nie zmienił swojej wartości w porównaniu do piątkowego zamknięcia. SWIG80 stracił natomiast 0,9 proc. Obroty wyniosły prawie 1,9 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja na Wall Street zdecydowanie należała do niedźwiedzi. Dow Jones stracił 1,5 proc., a S&P500 zniżkował o prawie 1,9 proc. Spadkowa korekta nadal się więc rozwija i nie zanosi się na to, by miała wkrótce ustąpić. Jej skala nie jest zbyt duża, S&P500 od niedawnego szczytu traci niecałe 7 proc. Nastroje inwestorów nie są jednak dobre i jeśli nie zmienią tego dobre dane makroekonomiczne, można spodziewać się kontynuacji ruchu indeksów w dół.
Na giełdach azjatyckich tydzień rozpoczął się wręcz fatalnie. Liderem spadków była giełda w Chinach. Shanghai B-Share stracił aż 5,4 proc., a Shanghai Composite prawie 5,1 proc. Od końca kwietnia wskaźniki zniżkują już o 20 proc. Skala dzisiejszych spadów była największa od kilku miesięcy. Inwestorzy wciąż obawiają się posunięć tamtejszych władz, zmierzających do ograniczenia szaleństwa na rynku nieruchomości oraz tempa wzrostu kredytów. O prawie 2,2 proc. spadł japoński Nikkei. Od początku maja stracił on już ponad 10 proc. Po ponad 2 proc. zmniejszyły swoją wartość wskaźniki w Hong Kongu
i na Tajwanie.
Paryski CAC40 na otwarciu tracił około 1 proc., zaś wskaźniki we Frankfurcie i Londynie zaczęły dzień nieznacznie poniżej piątkowego zamknięcia. W ciągu pierwszej godziny notowań inwestorzy wykazywali spore niezdecydowanie, jednak wkrótce nastroje wyraźnie się poprawiły. Około południa CAC i DAX zyskiwały już po około 0,8 proc. Jedynie FTSE nie mógł zdobyć się na bardziej wyraźne wyjście nad kreskę. Znacznie gorzej wyglądała sytuacja na parkietach naszego regionu, gdzie zdecydowanie przeważały spadki. W Bukareszcie indeks tracił aż 4 proc. W ciągu trzech tygodni jego wartość spadła o 16 proc. Prawie 3 proc. w dół szedł wskaźnik giełdy sofijskiej. Moskiewski RTS spadał o ponad 1 proc. Na tym tle najlepiej radził sobie węgierski BUX, zniżkujący o 0,9 proc. Rewelacyjnie zachowujący się DAX, zyskujący chwilami 1,3 proc., skapitulował nieoczekiwanie pod koniec dnia i około godziny 16.00 rósł już tylko o 0,6 proc.
Waluty
Na światowym rynku poniedziałek przyniósł kontynuację gwałtownej przeceny wspólnej waluty. Już w piątek po nieudanej próbie odreagowania i sforsowania poziomu 1,257 dolara kurs euro spadł poniżej 1,236 dolara, czyli o prawie 1,7 proc. Dziś rano pękła kolejna bariera i euro wyceniano na jedynie 1,223 dolara, najmniej nie tylko od szczytu kryzysu z 2008 r., ale od kwietnia 2006 r. Około południa wspólna waluta zdołała wrócić nad poziom nieco ponad 1,23 dolara.
Po piątkowej mocnej przecenie, złoty zaczął dzień od pogłębienia spadku. Rano za dolara trzeba było płacić ponad 3,29 zł, najdrożej od pamiętnego piątku 7 maja, największego nasilenia obaw, związanych z sytuacją Grecji. Nasza waluta jednak dość szybko zaczęła odrabiać straty, choć do południa udało się jej dojść jedynie do 3,26 zł za dolara. Kurs euro na początku dnia sięgał 4,04 zł i mimo późniejszej poprawy nie zdołał zejść poniżej 4 zł. Franka można było kupić za około 2,86 zł, choć przez moment „szwajcar” był nawet o 2 grosze droższy.
Podsumowanie
Indeks naszych największych spółek po krótkotrwałej porannej słabości należał dziś przez większą część dnia do niezbyt licznego grona zwyżkujących wskaźników europejskich giełd. Tym razem nie poszedł w ślady parkietów naszego regionu, gdzie dominowały spadki, lecz patrzył raczej na poczynania niemieckiego DAX-a, który wyraźnie brylował, zwyżkując o 1,3 proc. Jednak nasze byki mogły o takiej skali wzrostu jedynie pomarzyć. Głównym hamulcowym były mocno zniżkujące walory KGHM. Siła odreagowania spadków z końca ubiegłego tygodnia nie była więc imponująca, ale plan minimum, czyli utrzymanie się nad kreską, został zrealizowany.
Polska GPW
Poniedziałkowa sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się nie najlepiej dla posiadaczy akcji. WIG20 tracił 0,8 proc., a pozostałe wskaźniki zniżkowały po 0,7 proc. Po mocnej piątkowej przecenie dzień zapowiadał się mało sympatycznie. Chętnych do kupna akcji jednak szybko zaczęło przybywać i już po godzinie handlu indeks największych spółek wyszedł na plus. W ślad za nim poszedł wskaźnik szerokiego rynku. Znacznie gorzej radziły sobie indeksy małych i średnich firm. SWIG80 niemal cały dzień tracił około 1,2 proc. W gronie spółek wchodzących w skład WIG20 sytuacja była mocno zróżnicowana. Od rana nieźle zachowywały się walory PKN Orlen, PKO i Telekomunikacji Polskiej. Początkowo zwyżkowały po około 1 proc., jednak tuż po południu skala wzrostu wyraźnie się zwiększyła. Momentami akcje PKN szły w górę o 3 proc. Wkrótce dołączyły do nich walory Telekomunikacji Polskiej, a papiery PKO rosły o 1,8 proc. Na przeciwnym biegunie znajdowały się akcje KGHM. W pierwszej części dnia traciły nieco ponad 1 proc., by w najgorszym momencie ulegać przecenie o ponad 3 proc. Inwestorzy poczuli się wyraźnie rozczarowani informacją, że spółka wypłaci dywidendę w wysokości 3 zł na akcję. Ostatecznie WIG20 zyskał 1 proc., WIG wzrósł o 0,5 proc., a wskaźnik średnich spółek nie zmienił swojej wartości w porównaniu do piątkowego zamknięcia. SWIG80 stracił natomiast 0,9 proc. Obroty wyniosły prawie 1,9 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja na Wall Street zdecydowanie należała do niedźwiedzi. Dow Jones stracił 1,5 proc., a S&P500 zniżkował o prawie 1,9 proc. Spadkowa korekta nadal się więc rozwija i nie zanosi się na to, by miała wkrótce ustąpić. Jej skala nie jest zbyt duża, S&P500 od niedawnego szczytu traci niecałe 7 proc. Nastroje inwestorów nie są jednak dobre i jeśli nie zmienią tego dobre dane makroekonomiczne, można spodziewać się kontynuacji ruchu indeksów w dół.
Na giełdach azjatyckich tydzień rozpoczął się wręcz fatalnie. Liderem spadków była giełda w Chinach. Shanghai B-Share stracił aż 5,4 proc., a Shanghai Composite prawie 5,1 proc. Od końca kwietnia wskaźniki zniżkują już o 20 proc. Skala dzisiejszych spadów była największa od kilku miesięcy. Inwestorzy wciąż obawiają się posunięć tamtejszych władz, zmierzających do ograniczenia szaleństwa na rynku nieruchomości oraz tempa wzrostu kredytów. O prawie 2,2 proc. spadł japoński Nikkei. Od początku maja stracił on już ponad 10 proc. Po ponad 2 proc. zmniejszyły swoją wartość wskaźniki w Hong Kongu
i na Tajwanie.
Paryski CAC40 na otwarciu tracił około 1 proc., zaś wskaźniki we Frankfurcie i Londynie zaczęły dzień nieznacznie poniżej piątkowego zamknięcia. W ciągu pierwszej godziny notowań inwestorzy wykazywali spore niezdecydowanie, jednak wkrótce nastroje wyraźnie się poprawiły. Około południa CAC i DAX zyskiwały już po około 0,8 proc. Jedynie FTSE nie mógł zdobyć się na bardziej wyraźne wyjście nad kreskę. Znacznie gorzej wyglądała sytuacja na parkietach naszego regionu, gdzie zdecydowanie przeważały spadki. W Bukareszcie indeks tracił aż 4 proc. W ciągu trzech tygodni jego wartość spadła o 16 proc. Prawie 3 proc. w dół szedł wskaźnik giełdy sofijskiej. Moskiewski RTS spadał o ponad 1 proc. Na tym tle najlepiej radził sobie węgierski BUX, zniżkujący o 0,9 proc. Rewelacyjnie zachowujący się DAX, zyskujący chwilami 1,3 proc., skapitulował nieoczekiwanie pod koniec dnia i około godziny 16.00 rósł już tylko o 0,6 proc.
Waluty
Na światowym rynku poniedziałek przyniósł kontynuację gwałtownej przeceny wspólnej waluty. Już w piątek po nieudanej próbie odreagowania i sforsowania poziomu 1,257 dolara kurs euro spadł poniżej 1,236 dolara, czyli o prawie 1,7 proc. Dziś rano pękła kolejna bariera i euro wyceniano na jedynie 1,223 dolara, najmniej nie tylko od szczytu kryzysu z 2008 r., ale od kwietnia 2006 r. Około południa wspólna waluta zdołała wrócić nad poziom nieco ponad 1,23 dolara.
Po piątkowej mocnej przecenie, złoty zaczął dzień od pogłębienia spadku. Rano za dolara trzeba było płacić ponad 3,29 zł, najdrożej od pamiętnego piątku 7 maja, największego nasilenia obaw, związanych z sytuacją Grecji. Nasza waluta jednak dość szybko zaczęła odrabiać straty, choć do południa udało się jej dojść jedynie do 3,26 zł za dolara. Kurs euro na początku dnia sięgał 4,04 zł i mimo późniejszej poprawy nie zdołał zejść poniżej 4 zł. Franka można było kupić za około 2,86 zł, choć przez moment „szwajcar” był nawet o 2 grosze droższy.
Podsumowanie
Indeks naszych największych spółek po krótkotrwałej porannej słabości należał dziś przez większą część dnia do niezbyt licznego grona zwyżkujących wskaźników europejskich giełd. Tym razem nie poszedł w ślady parkietów naszego regionu, gdzie dominowały spadki, lecz patrzył raczej na poczynania niemieckiego DAX-a, który wyraźnie brylował, zwyżkując o 1,3 proc. Jednak nasze byki mogły o takiej skali wzrostu jedynie pomarzyć. Głównym hamulcowym były mocno zniżkujące walory KGHM. Siła odreagowania spadków z końca ubiegłego tygodnia nie była więc imponująca, ale plan minimum, czyli utrzymanie się nad kreską, został zrealizowany.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.