Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

W środę na rynki finansowe powraca opanowanie po dwóch dniach, kiedy to w dużym stopniu emocje rządziły inwestorami. Pomimo informacji o kolejnych wybuchach pożarów w elektrowni Fukushima, tokijska giełda zaczęła odrabiać straty i dziś indeks NIKKEI wzrósł o 5,7 proc.

Opublikowany wczoraj komunikat po zakończonym posiedzeniu FOMC był w zasadzie zgodny z wcześniejszymi przypuszczeniami. Dwaj potencjalni dysydenci (Richard Fisher i Charles Plosser) nie zgłosili odrębnego zdania.

FOMC nie zmienił zdania: Środowy poranek na rynku głównej pary walutowej przebiega zupełnie inaczej niż wczoraj. Kurs na otwarciu w Europie kształtuje się na poziomie 1,37 i przymierza się do testowania poziomu 1,40. W dotarciu do tego poziomu w sporej części miała udział wczorajsza decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, ...

W drugiej części dnia złoty odrobią część porannych strat do głównych walut, jakie poniósł na fali silnego wzrostu awersji do ryzyka, mającej swe źródła w doniesieniach z Japonii. O godzinie 19:06 kurs USD/PLN testował poziom 2,8960 zł, EUR/PLN 4,05 zł, a CHF/PLN 3,1657 zł. Dzienne maksima tych par to odpowiednio 2,9309 zł, 4,07 zł i 3,1856 zł.

Początek dzisiejszej sesji przyniósł umocnienie dolara w relacji do euro. Kurs EUR/USD około godziny 11:00 spadł do poziomu 1,3855. Jednak w kolejnych godzinach notowań kurs głównej pary walutowej powrócił na wyższe poziomy, wzrastając około 16:00 powyżej 1,3960.

Duża zmienność na EUR/USD, inwestorzy czekają na FOMC: Początek dnia na rynku głównej pary walutowej nie zapowiadał, że wspólna waluta będzie w stanie jeszcze dziś wspiąć się w okolice wartości 1,3950. Bowiem nocne doniesienia o wybuchu reaktora jądrowego w elektrowni Fukushima oraz drastycznie wzrastający prawdopodobieństwo zagrożenia skażeniem radioaktywnym spowodował osunięcie się notowań eurodolara pod poziom 1,39.

W kolejnych godzinach wtorkowego handlu początkowa panika wywołana „atomowymi” wieściami z Japonii, która prowadziła do mechanicznego i szybkiego zamykania ryzykownych pozycji na wszystkich rynkach i ucieczki w stronę amerykańskiego dolara (bezpieczna przystań na każde globalne zawirowania), ustąpiła „trzeźwemu spojrzeniu”.

Po tym jak Bank Anglii pozostawił stopy na niezmienionym poziomie uwaga inwestorów skupi się na dzisiejszym posiedzeniu Fed-u i oświadczeniu odnośnie stóp procentowych o godzinie 19:15. Stopy zapewnie pozostaną na niezmienionym poziomie 0,25%.

Gwałtowny wzrost awersji do ryzyka, wywołany obawami przed katastrofą nuklearną w Japonii, tak doskonale widoczny na rynkach akcji (giełda w Tokio spadła dziś o ponad 10%, a europejskie parkiety tracą po 3-5%), negatywnie wpływa na notowania złotego.

Oczy całego świata zwrócone są w stronę Japonii. W dalszym ciągu, niestety, mamy do czynienia z niepokojącym rozwojem wydarzeń. Dziś w nocy doszło do wybuchu reaktora nr 2 w elektrowni jądrowej Fukushima I. Tragizm tych wydarzeń potęguje fakt, że poziom promieniowania wzrósł ponad dopuszczalny limit, a radioaktywna chmura przesuwa się w stronę Tokio.

W czasie poniedziałkowej sesji amerykańskiej kurs eurodolara wzrósł do poziomu 1,4000. Jednak notowania wspólnej waluty nie zdołały pokonać tego istotnego psychologicznego oporu. W efekcie w trakcie sesji azjatyckiej dolar odrobił część strat w relacji do euro, sprowadzając kurs EUR/USD poniżej poziomu 1,3900.

O ile jeszcze wczoraj po południu kurs EUR/USD zbliżył się w okolice 1,40, co było reakcją na słowa szefa Eurogrupy, który przyznał, że ministrowie finansów państw strefy euro są zgodni, iż problem wysokiej inflacji staje się kluczowy i trzeba go uważnie monitorować, to w godzinach nocnych sytuacja uległa odwróceniu.

W nocy z poniedziałku na wtorek odnotowano dwie eksplozje przy reaktorach w japońskiej elektrowni atomowej, która została uszkodzona piątkowym trzęsieniem ziemi. Japonia ostrzegła, że poziom promieniowania w okolicy wzrósł znacząco i nakazała ludziom w promieniu 30 km od elektrowni pozostać w domach.

Promieniowanie szkodzi eurodolarowi: Wczorajsza dobra forma głównej pary walutowej dziś znacznie spadła. Nowe doniesienia z Japonii o możliwej katastrofie ekologicznej związanej ze wzrostem poziomu promieniowania po wybuchu wodoru w elektrowni Fukushima spowodowały, że notowania japońskich indeksów poszybowały w dół.

Notowania eurodolara wciąż pozostają silne. W piątek kurs głównej pary walutowej obronił linię trendu wzrostowego, trwającego od stycznia bieżącego roku. Początek nowego tygodnia przyniósł wzrost w do poziomu 1,3985, po czym kurs euro w relacji do dolara lekko się osłabił i na początku handlu w Europie kształtował się w okolicach 1,3900.

Inwestorzy czekają na dane: Początek tygodnia główna para walutowa może zaliczyć do w miarę udanych. Przy niestabilnej sytuacji na świecie zwianej z wydarzeniami w Japonii, i nieco zapomnianymi rozruchami w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie kurs zyskała 0,40% kończąc europejską sesję na poziomie 1,3960.

W poniedziałek złoty ponownie był słabszy – notowania euro wróciły w okolice 4,04 zł, a franka do 3,12 zł. Poniżej poziomu 2,90 zł pozostał dolar, co jest głównie wynikiem wysokich notowań EUR/USD – 1,3960. Widać, że informacje o zwiększeniu gwarancji kapitałowych dla ESFS jakie zapadły w Brukseli w sobotę nie zdołały zbytnio wesprzeć naszej waluty.

Złoty w poniedziałek traci na wartości w relacji do głównych waluty, pomimo że brakuje obiektywnych krótkoterminowych przesłanek do jego deprecjacji. Czyżby inwestorzy zdali sobie sprawę, że w drugiej połowie piątkowej był przesadzony?

Świat żyje wydarzeniami napływającymi z Japonii. Zamknięcie niektórych elektrowni jądrowych skutkuje brakami w dopływie prądu. Krajowi Kwitnącej Wiśni grożą silne wstrząsy wtórne, podczas gdy obecnie trwa już największa akcja ratownicza w historii Japonii.