To istotna wiadomość dla inwestorów, zwłaszcza gdyby została potwierdzona przez indeks Ifo (w przyszły poniedziałek). Oznaczałoby to, że stabilizacja sytuacji makroekonomicznej następuje nie tylko w USA i Wielkiej Brytanii, ale także w Europie kontynentalnej. Co więcej, Niemcy jako duży eksporter są niejako barometrem kondycji globalnego handlu, który znacząco ucierpiał na kryzysie. Te lepsze dane pozwoliły indeksowi DAX30 na wzrost powyżej poprzednich lokalnych szczytów i wyjście na moment powyżej poziomu 5000 pkt. – czyli najwyżej od początku roku. Z technicznego punktu widzenia nie wygląda to tak dobrze, gdyż nowym szczytom towarzyszą niższe wartości oscylatorów, ale jeśli ten kierunek obiorą również amerykańskie indeksy, ten czynnik nie powinien stanowić tak istotnego problemu.

Dziś do istotniejszych wydarzeń zaliczyć należy minutes z ostatnich posiedzeń banków centralnych. Te zostaną opublikowane przez Bank Anglii (godzina 10.30) oraz Fed (godzina 20.00). W obydwu przypadkach mowa o bankach, które dokonały interwencji w rządowe obligacje, stąd sprawozdania z dyskusji bankierów mogą być nie bez znaczenia dla notowań głównych par walutowych. Jak zawsze, ewentualność zmian notowań rodzi wystąpienie Timothego Geithnera, który wystąpi dziś przed senacką komisją bankową ws. programu TARP. Początek wystąpienia o godzinie 15.30 naszego czasu.

W Polsce czekają nas dane o produkcji przemysłowej i PPI za kwiecień. Oczekujemy spadku produkcji o 9,5% r/r. To znacznie więcej niż w poprzednim miesiącu (-2,1% r/r), jednak wtedy pomógł w dużym stopniu efekt kalendarzowy. Spadek produkcji o mniej niż 10% będzie zatem odczytem umiarkowanie pozytywnym. Oczekujemy również wzrostu cen producenta o 5,5% w skali roku, choć należy pamiętać o ryzyku rewizji danych za poprzednie miesiące. Takie rewizje miały miejsce w poprzednich miesiącach podnosząc ostatecznie również wartość PPI za dany miesiąc.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.