Średnio miesięcznie od początku roku w mBanku przybywa 4,5 tys. inwestorów, dzięki czemu bank pozostaje liderem rynku internetowych rachunków maklerskich.

Tak dobre wyniki sprzedaży są przede wszystkim rezultatem trafnie przyjętych założeń biznesowych. W 2005 roku przewidywaliśmy, że dobra koniunktura rynkowa przyciągnie na giełdę ogromną liczbę nowych inwestorów, którzy będą poszukiwali przede wszystkim prostych, tanich i wygodnych rozwiązań umożliwiających zakup i sprzedaż akcji polskich przedsiębiorstw. Prognoza ta w pełni się potwierdziła, a nam udało się przejąć ogromną część tego nowego rynku - mówi Maciej Witkowski, Wicedyrektor Biura Sprzedaży, odpowiedzialny za produkty inwestycyjne w mBanku. Oczywiście mBank nie zapomina również o inwestorach aktywnych, oczekujących np. atrakcyjniejszych warunków cenowych. Ta grupa Klientów rośnie jednak znacznie wolniej, głównie z uwagi na fakt, że wiedzę i doświadczenie niezbędne do takich inwestycji zdobywa się z czasem - dodaje.

eMAKLER, zintegrowany z rachunkiem bieżącym w mBanku, z którego pobierane są automatycznie środki na zakup papierów wartościowych, daje dostęp do Giełdy 24 godziny na dobę, bez opłat za otwarcie i prowadzenie. W przypadku sprzedaży papierów i zamiany należności na środki płynne, następuje natychmiastowe ich przekazanie na rachunek Klienta. Dodatkowo środki finansowe, zdeponowane na eKONCIE są oprocentowane.

Źródło: mBank