Utrzymanie się stabilnego tempa wzrostu w Niemczech, kraju polegającym w dużej mierze na eksporcie, mogłoby być argumentem pozwalającym ECB pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a to byłoby dla euro korzystną informacją.

Po nieco lepszych danych dotyczących sprzedaży nowych domów w styczniu (-0,4% m/m) dziś w USA styczniowe dane o cenach producenta (rynek oczekuje 0,3% m/m wobec –0,1% m/m w grudniu) oraz indeks nastrojów konsumenckich Conference Board. Oczekiwany spadek indeksu (do 83 pkt.) sprowadziłby jego wartość do poziomu najniższego od października 2003 roku.

Waluty – Nowe rekordy siły złotego

Na głównych parach walutowych póki co spokojnie. EURUSD pozostaje ciągle nieco powyżej 1,48 i póki co czeka na impuls do wybicia. Takiego impulsu nie dostarczyły wczorajsze dane, jednak w tym tygodniu istotnych wydarzeń jest jeszcze sporo, także to powinno się zmienić. W związku z tym spokojnie było również na innych parach walutowych, GBPUSD ciągle pod poziomem lokalnego oporu na 1,97. USDCHF w miarę stabilnie w okolicach 1,09, zaś USDJPY nieznacznie poniżej 108.

Polska waluta rozpoczęła tydzień od wyraźnego umocnienia z impetem pokonując skuteczne dotychczas poziomy wsparcia – 2,40 na USDPLN i 3,55 na EURPLN. Powodem były znacznie lepsze dane o sprzedaży detalicznej, która wzrosła w styczniu o 20,9% r/r – ponad 5 punktów procentowych więcej niż oczekiwał rynek. Dane wpisują się we wcześniejsze publikacje odnoszące się do inflacji i wynagrodzeń i potwierdzają scenariusz solidnego tempa wzrostu gospodarczego w Polsce. Jednocześnie zwiększają one prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na posiedzeniu w lutym. Mimo nadal niepewnej sytuacji na EURUSD kurs EURPLN zanotował zniżkę do 3,5350 wobec 3,5690 na zamknięciu w piątek, zaś kurs USDPLN to obecnie już tylko 2,3790 wobec 2,4035 na koniec poprzedniego tygodnia.

Surowce – Kłopoty IMF przyczyną zniżki na złocie

Złoto potaniało od wczoraj o ponad 2% z poziomów bliskich rekordom do około 930 USD za uncję po tym, jak Stany Zjednoczone, największy udziałowiec Międzynarodowego Funduszu Walutowego, poparły ideę sprzedaży części rezerw złota przez Fundusz. Przyczyna sprzedaży to kłopoty finansowe Funduszu, który tradycyjnie zarabiał na udzielaniu pożyczek krajom rozwijającym się w kłopotach finansowych. Mniejsza liczba kryzysów w ostatnim czasie uszczupliła przychody tego administracyjnego giganta i spowodowała konieczność sięgnięcia po warte 98 mld USD rezerwy. Szacuje się, że na rynek może trafić 400 ton złota, co odpowiada ok.15% rocznej podaży. Na te sygnały w miarę odporne są ceny srebra, które pierwotnie obniżyły się o 1%, ale później powróciły do poziomu 18 USD za uncję.

Ciągle drożeje natomiast żywność. Ceny pszenicy wzrosły od wczoraj aż o 11% i zaliczyły nowy rekord na poziomie 1187,0 USD za 100 buszli. Tak duża zwyżka to efekt informacji, iż mimo sprzyjających warunków pogodowych Indie (drugi światowy producent pszenicy) będą musiały importować to zboże już trzeci rok z rzędu i poziom importu będzie na rekordowym poziomie, 2 mln ton. Nowe rekordy mieliśmy też na kukurydzy (540 USD za 100 buszli) i soi (1466,40 USD), choć na tych rynkach nastąpiła realizacja zysków.

Źródło: Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.