Data dodania: 2012-08-03 (20:18)
Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych skończyła się dynamiczną zwyżką indeksu WIG20, który w największym stopniu zyskał na fali dobrych notowań na rynkach otoczenia. W istocie nie byłoby dziś wzrostu WIG20 o 2,38 procent, ...
... gdyby nie zwyżka niemieckiego DAX-a o około 4 procent i przeszło dwuprocentowe zyski średnich w USA. Nie bez znaczenie było również umocnienie euro wobec dolara oraz wzrost cen polskich obligacji.
Wspólnym mianownikiem dla byczej inwazji był głównie wzrost apetytu na ryzyko po dynamicznym spadku rentowności włoskich i hiszpańskich obligacji, które dziś z należytą siłą odpowiedziały na wczorajszą sugestię szefa Europejskiego Banku Centralnego, iż władze monetarne interwencyjnie skupią papiery o krótkiej zapadalności. Pochodną były dynamiczne zwyżki cen akcji na giełdach w Mediolanie i Madrycie, które ostatecznie sygnalizowały, iż na rynkach opadł nastrój rozczarowania brakiem radykalnych kroków ze strony Fed, jak i EBC.
Dziś jedną z lokomotyw byczego obozu były również dane makro, które ułożyły się w serię odczytów lepszych od prognoz. Już o poranku dane ze sfer usług zaprzeczyły recesyjnym nastrojom we Francji i Niemczech. Później lepsze od oczekiwań okazały się odczyty wskaźników sprzedaży detalicznej w strefie euro oraz sektora usług w USA. Nie ma jednak wątpliwości, iż do rangi wydarzenia dnia – obok spadku rentowności hiszpańskiego i włoskiego długu – urosły amerykańskie dane z rynku pracy, które okazały się znacznie lepsze od oczekiwań i zaprzeczyły pesymizmowi raportów publikowanych w II kwartale.
W sumie w byczym obozie grało dziś właściwie wszystko, ale najważniejszym elementem były sygnały płynące z wykresów rentowności peryferyjnych krajów strefy euro. Nie od dziś wiadomo, że to właśnie wzrosty rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji były kluczowym czynnikiem stawiającym pod znakiem zapytania przyszłość strefy euro. Bez spadku ceny, jaką płaca oba rządy za pożyczanie pieniędzy, żadne próby wyciszenia paniki nie przyniosą trwałego efektu. Nie trudno zatem zrozumieć, iż poprawa nastrojów w tych segmentach musiała przenieść się na inne rynki i od trwałości tendencji zależy, czy skończy się na fajerwerku, czy poważniejszym trendzie.
Lokalnie patrząc zakończenie tygodnia przez indeks nad 2200 pkt. oznacza, iż wykres oddalił się na bezpieczną odległość od dolnego ograniczenia wielomiesięcznej konsolidacji i jest na dobrej drodze do przedłużenia trendu bocznego do blisko roku. Z punktu widzenia praktyki inwestorów operujących na rynku w oparciu o analizę techniczną w średniej perspektywie koszyk 20 spółek znalazł się w neutralnym położeniu, które zmieni dopiero próba wyjścia nad 2400 pkt. lub kolejny atak na 2000 pkt. W bliższym terminie pokonanie 2200 pkt. buduje bazę do marszu w rejon 2300 pkt., gdzie popyt już doznał porażki po wyczerpaniu czerwcowej fali wzrostowej.
Wspólnym mianownikiem dla byczej inwazji był głównie wzrost apetytu na ryzyko po dynamicznym spadku rentowności włoskich i hiszpańskich obligacji, które dziś z należytą siłą odpowiedziały na wczorajszą sugestię szefa Europejskiego Banku Centralnego, iż władze monetarne interwencyjnie skupią papiery o krótkiej zapadalności. Pochodną były dynamiczne zwyżki cen akcji na giełdach w Mediolanie i Madrycie, które ostatecznie sygnalizowały, iż na rynkach opadł nastrój rozczarowania brakiem radykalnych kroków ze strony Fed, jak i EBC.
Dziś jedną z lokomotyw byczego obozu były również dane makro, które ułożyły się w serię odczytów lepszych od prognoz. Już o poranku dane ze sfer usług zaprzeczyły recesyjnym nastrojom we Francji i Niemczech. Później lepsze od oczekiwań okazały się odczyty wskaźników sprzedaży detalicznej w strefie euro oraz sektora usług w USA. Nie ma jednak wątpliwości, iż do rangi wydarzenia dnia – obok spadku rentowności hiszpańskiego i włoskiego długu – urosły amerykańskie dane z rynku pracy, które okazały się znacznie lepsze od oczekiwań i zaprzeczyły pesymizmowi raportów publikowanych w II kwartale.
W sumie w byczym obozie grało dziś właściwie wszystko, ale najważniejszym elementem były sygnały płynące z wykresów rentowności peryferyjnych krajów strefy euro. Nie od dziś wiadomo, że to właśnie wzrosty rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji były kluczowym czynnikiem stawiającym pod znakiem zapytania przyszłość strefy euro. Bez spadku ceny, jaką płaca oba rządy za pożyczanie pieniędzy, żadne próby wyciszenia paniki nie przyniosą trwałego efektu. Nie trudno zatem zrozumieć, iż poprawa nastrojów w tych segmentach musiała przenieść się na inne rynki i od trwałości tendencji zależy, czy skończy się na fajerwerku, czy poważniejszym trendzie.
Lokalnie patrząc zakończenie tygodnia przez indeks nad 2200 pkt. oznacza, iż wykres oddalił się na bezpieczną odległość od dolnego ograniczenia wielomiesięcznej konsolidacji i jest na dobrej drodze do przedłużenia trendu bocznego do blisko roku. Z punktu widzenia praktyki inwestorów operujących na rynku w oparciu o analizę techniczną w średniej perspektywie koszyk 20 spółek znalazł się w neutralnym położeniu, które zmieni dopiero próba wyjścia nad 2400 pkt. lub kolejny atak na 2000 pkt. W bliższym terminie pokonanie 2200 pkt. buduje bazę do marszu w rejon 2300 pkt., gdzie popyt już doznał porażki po wyczerpaniu czerwcowej fali wzrostowej.
Źródło: Adam Stańczak, analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Giełda - Najnowsze wiadomości i komentarze
WIG20 bez paniki, DAX i CAC w lekkiej zadyszce. Azja reaguje na wahania Wall Street
2025-12-03 Komentarz giełdowy MyBank.plNa globalnych rynkach akcji środa upływa pod znakiem wyczekiwania – inwestorzy mają przed sobą kolejną porcję danych makro i sygnałów z banków centralnych, a jednocześnie próbują „przetrawić” ruchy z początku tygodnia. Na razie nigdzie nie widać klasycznej paniki, ale też trudno mówić o euforii. GPW, główne parkiety w Europie Zachodniej oraz Wall Street poruszają się w rytmie, który bardziej przypomina ostrożne ustawianie pozycji niż jednokierunkowy rajd.
GPW kontra NYSE: polskie indeksy rosną przed wynikami Nvidii
2025-11-19 Komentarz giełdowy MyBank.plŚrodowa sesja giełdowa upływa pod znakiem ostrożnego powrotu apetytu na ryzyko – zarówno w Warszawie, jak i w Nowym Jorku. Giełda od rana żyje jednym hasłem: „test dnia”, bo to właśnie dzisiejsze wyniki Nvidii oraz wieczorna publikacja minutek FOMC mają nadać ton rynkom akcji na najbliższe tygodnie. Inwestorzy na GPW i na NYSE poruszają się więc w otoczeniu podwyższonej niepewności, ale jednocześnie korzystają z faktu, że po kilku słabszych dniach na światowych parkietach widać pierwsze oznaki uspokojenia nastrojów.
Czekając na koniec shutdownu
2025-11-12 Komentarz giełdowy XTBDzisiejsze notowania na europejskich rynkach akcji wykazały się dużą siłą i kontynuowały wzrosty, które są efektem rosnącego optymizmu inwestorów względem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Główne indeksy, takie jak CAC 40, zyskują około 1,2 procent, IBEX 35 rośnie o 1,3 procent, DAX o 1,1 procent, a Euro Stoxx 50 o 1,2 procent. Takie wyniki wskazują na zdecydowany apetyt na ryzyko oraz nadzieję na szybkie zakończenie najdłuższego w historii federalnego shutdownu, który trwa już 43 dni.
GPW na fali – energetyka ciągnie indeksy, rekord w aktywach funduszy
2025-11-12 Komentarz giełdowy MyBank.plIndeksy GPW utrzymują się w okolicach lokalnych maksimów, a wzrosty napędzane są zarówno przez sektor energetyczny, jak i wybrane banki oraz spółki przemysłowe. WIG20 otwiera dzień powyżej 3 020 punktów, mWIG40 testuje granicę 8 130 punktów, a sWIG80 zbliża się do pułapu 29 900 punktów, co potwierdza wyraźny popyt na akcje średnich i małych spółek.
Jak polskie spółki reagują na geopolitykę – wojna, sankcje, kurs złotego
2025-10-08 Analizy MyBank.plKonflikt zbrojny w Ukrainie, który rozpoczął się 24 lutego 2022 roku, fundamentalnie zmienił krajobrozy geopolityczny Europy i wywołał bezprecedensową falę sankcji gospodarczych wobec Rosji. Polskie spółki giełdowe, będące integralną częścią globalnych łańcuchów dostaw i rynków kapitałowych, musiały szybko adaptować się do nowej rzeczywistości charakteryzującej się wysoką niepewnością, zmiennością kursów walut oraz radykalną przebudową modeli biznesowych.
TheBrainTrade: Twoja brama do mądrzejszego handlu w Polsce
2025-09-29 Artykuł sponsorowanyNa polskim rynku edukacyjnym coraz większą rolę odgrywa TheBrainTrade, marka skupiająca się na rozwijaniu praktycznych umiejętności finansowych. Jej programy są tworzone z myślą o osobach, które chcą lepiej zrozumieć mechanizmy rynku Forex i innych instrumentów inwestycyjnych. W centrum oferty znajduje się edukacja tradingowa, dzięki której początkujący oraz bardziej doświadczeni uczestnicy rynku mają dostęp do sprawdzonych metod analizy i podejmowania decyzji.
Dzień zero FED. Świat w oczekiwaniu na przełom
2025-09-17 Komentarz giełdowy XTBAktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W sierpniu 2025 roku przyrost nowych miejsc pracy wyniósł jedynie 22 tysiące, co było znacznie poniżej prognoz i świadczy o osłabieniu na rynku pracy. Ponadto, rewizje historycznych danych wykazały, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy liczba nowo utworzonych etatów była o 911 tys. mniejsza niż wcześniej szacowano.
Wall Street zaczyna sierpień pod presją: słaby NFP i taryfy ciągną w dół indeksy w USA i Europie
2025-08-01 Komentarz giełdowy Mybank.plPierwszy dzień sierpnia wywrócił rynki do góry nogami. Administracja USA uruchomiła nowe stawki celne, a niespodziewanie słaby raport z rynku pracy dolał do ognia paliwa, odwracając sentyment na głównych parkietach. Inwestorzy zaczęli wyceniać jednocześnie wyższe koszty w handlu międzynarodowym i niższą dynamikę zatrudnienia w Stanach – mieszankę, która historycznie szkodziła wycenom ryzykownych aktywów. Europejskie indeksy ruszyły z poślizgiem w dół, a gdy do gry weszła Nowa Zelandia i Azja, widać było narastającą ostrożność w sektorach najbardziej narażonych na taryfy. Kulminacja nastąpiła wraz z otwarciem Wall Street: NYSE rozpoczęła dzień w wyraźnej czerwieni, a próby odbicia gasły przy pierwszych większych zleceniach podażowych.
GPW, DAX i NYSE w trakcie gry: selektywne wzrosty, reszta czeka na sygnał
2025-07-30 Komentarz giełdowy MyBank.plRynki akcji po obu stronach Atlantyku pozostają dziś w ruchu, a inwestorzy koncentrują się na tym, co jeszcze może wydarzyć się przed dzwonkiem zamykającym handel. W Warszawie na GPW widać selektywny popyt i ostrożne zdejmowanie ofert sprzedaży na największych walorach, we Frankfurcie DAX porusza się w rytmie doniesień z przemysłu i konsumpcji, a na NYSE w centrum uwagi są publikacje kwartalne oraz komentarze zarządzających do drugiej połowy roku.
NY i Europa na rozdrożu: notowania bez euforii po 15% taryfie
2025-07-28 Komentarz giełdowy MyBank.plEuropa obudziła się dziś w poniedziałek, 28 lipca 2025 r., w rzeczywistości bez groźby natychmiastowej eskalacji wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi — ale również bez euforii, jaka zwykle towarzyszy oddaleniu takiego ryzyka. Po niedzielnym porozumieniu Waszyngtonu z Brukselą kluczowe rynki akcji odbiły tylko na moment, a finalnie Stary Kontynent zakończył dzień słabszy.









