Dodatkowo dane z Chin dają podstawy do umiarkowanego optymizmu, przynajmniej w krótkiej perspektywie. Warto jednak pamiętać o tym, iż wzrost cen surowców w ubiegłym roku uderzył w gospodarkę (szczególnie europejską) i był jedną z przyczyn powrotu obaw o recesję.

Chiński PMI w górę

Publikowany przez HSBC indeks aktywności w chińskim przemyśle wzrósł w lutym do 49,7 pkt. z 48,8 pkt. przed miesiącem. Jakkolwiek jest to siódmy z ostatnich ośmiu miesięcy, w którym indeks pozostaje poniżej 50 pkt. (co oznacza, iż gospodarka rozwija się poniżej potencjału), jednak jednocześnie jest to wartość najwyższa od października. Tym samym rosną szanse, iż działania chińskich władz (które chcą podtrzymać koniunkturę przynajmniej do przyszłego roku, kiedy nastąpi zmiana warty na najwyższych szczeblach władzy) pozwolą zabiec większemu spowolnieniu już w tym roku. Dane rzucają też pozytywne światło na weekendową obniżkę stopy rezerw w Chinach. Warto zwrócić uwagę, iż na chwilę obecną we wszystkich najważniejszych częściach globu mamy dane świadczące o poprawie koniunktury, jak i jednocześnie rozluźnianą politykę monetarną na Wall Street. Są to znakomite warunki dla rynków akcji i surowców przemysłowych i na moment obecny największą przeszkodą dla optymistycznych wizji na tych rynkach jest silne wykupienie na Wall Street.

Wybory w Grecji 8 kwietnia

Tak jak można było się spodziewać, po ustaleniu warunków pomocy dla Grecji ustalona została data wyborów parlamentarnych. Wybory mają odbyć się 8 kwietnia, a to oznacza, że kampania wyborcza będzie względnie krótka. Można zaryzykować stwierdzenie, że zmniejsza to ryzyko „przewrotu” na greckiej scenie politycznej. Mimo wszystko należy bacznie obserwować rozwój wydarzeń na greckiej ulicy w najbliższych tygodniach. Już bowiem w kampanii może okazać się, czy nowy rząd będzie respektował podjęte ustalenia i wykaże się determinacją do wprowadzania reform.

Na wykresach:

Copper – jeszcze przed publikacją danych z Chin notowania miedzi pokonały górne ograniczenie korekcyjnego kanału wzrostowego, co oznacza, że mogła rozpocząć się kolejna fala impulsu wzrostowego. Warto zwrócić uwagę, iż korekta miała zasięg 38,2% wcześniejszych wzrostów. W połączeniu z pozytywnymi wiadomościami z Chin (lepszy PMI, obniżka stopy rezerw) oznacza to spore szanse na ruch w kierunku tegorocznych maksimów (8737 USD)

OIL (Brent) – coraz więcej wskazuje na to, iż konflikt z Iranem zostanie wyciszony, ale problemy po stronie podaży pojawiły się w Sudanie, który eksportuje ropę do Chin. To doskonały pretekst dla byków, które poradziły sobie z oporem na poziomie 120 USD i kierują się ku zeszłorocznym maksimom (126,75 USD). Natomiast potencjalny zasięg wybicia z korekty spadkowej (która objęła całą drugą połowę ubiegłego roku) to poziom powyżej 133 USD

S&P500 (kontrakty) – nietypowa formacja trójkąta na szczycie hossy sprzyja konsolidacji, którą od dołu chroni poziome wsparcie 1333 pkt., zaś od góry linia poprowadzona po szczytach, mogąca zaprowadzić nas nawet do ubiegłorocznych maksimów (1373 pkt.)

W kalendarzu – europejskie PMI, sprzedaż domów w USA

Po publikacji indeksu PMI dla Chin pora na europejskie – wstępne – indeksy PMI dla przemysłu i usług we Francji (8.58, konsensus odpowiednio 49,1 i 52,3 pkt.), Niemiec (9.28, konsensus 51,6 i 53,8 pkt.) i strefy euro (9.58, konsensus 49,4 i 50,7 pkt.). Popołudniu dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym USA (16.00, konsensus 4,66 mln), zaś w międzyczasie minutes z posiedzenia Banku Anglii (10.30).

Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.