Data dodania: 2008-03-31 (14:02)
Według nowego badania, Polacy mieszkający i pracujący w Wielkiej Brytanii zawzięcie oszczędzają na zakup nieruchomości w Polsce; ostatnie miejsce na ich liście zajmują zaś wystawne śluby i wesela!
Polacy mieszkający i pracujący w Wielkiej Brytanii są w stanie poświęcić zabawę, spotykanie się z znajomymi, a nawet wizyty w kraju, aby móc oszczędzić na nieruchomość w Polsce – wskazują wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie banku DOM, specjalizującego się w kredytach hipotecznych.
Zgodnie z wynikami ankiety, w której udział wzięło 260 Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, 1/5 z nich uważa kupno domu w Polsce za swój oszczędnościowy cel numer jeden i aż 41% z nich regularnie odkłada ponad 1/4 swoich zarobków by móc ten cel zrealizować. Dla porównania, na spotkania ze znajomymi i zabawę ponad 1/4 zarabianych pieniędzy przeznacza 21% pytanych.
Mieszkanie – tak, ślub – nie!
Podczas gdy kredyt hipoteczny zajmuje pierwsze miejsce na liście oszczędnościowych priorytetów, tylko 5% uczestników ankiety wskazało wakacje w Polsce jako swój główny cel, a w aż 26% przypadków ślub znalazł się na samym końcu listy.
Wyniki ankiety pozwalają zidentyfikować – według celów oszczędnościowych – cztery „typy” mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków. Są to:
Wyniki badania wskazują także, że Polacy są bardzo zdeterminowani aby osiągnąć swój mieszkaniowy cel – ponad połowa badanych regularnie oszczędza, odkładając co miesiąc konkretną kwotę pieniędzy lub wszystko to, co zostaje im na koncie z poprzedniego miesiąca. Dla porównania, zaledwie 13% pytanych zgadza się z tezą, że mimo iż zarabianie pieniędzy przychodzi im łatwo, zawsze mają jakieś długi.
Jednak nie wszyscy uczestnicy badania myślą o nieruchomości w Polsce jako o przyszłym domu. Co prawda ponad 1/3 z nich (37%) zamierza mieszkać w Wielkiej Brytanii tylko przez określony czas i potem wrócić do Polski, ale 16% respondentów twierdzi, że plany kupna nieruchomości w Polsce traktują jako inwestycję – sami zaś zostaną w Wielkiej Brytanii.
Wyniki ankiety wskazują również, że:
A co na to polskie banki?
Z wyników badania można się jednak także dowiedzieć, że doświadczenia Polaków, którzy decydują się kupić mieszkanie, dalekie są od sielanki. Ponad 1/3 uczestników badania (36%) zirytowały czas i problemy związane z uzyskaniem kredytu, 22% uważa, że banki w Polsce nie są chcą udzielać kredytów Polakom pracującym w Wielkiej Brytanii, a prawie połowa pytanych (45%) zgadza się ze stwierdzeniem, że proces uzyskiwania kredytu jest zbyt skomplikowany.
- Przy moich brytyjskich zarobkach mam całkiem niezłą zdolność kredytową, więc oczekiwałem, że z uzyskaniem kredytu nie powinno być większego problemu. I rzeczywiście, wiele banków przyjmowało mnie z otwartymi ramionami – opowiada Krzysztof Seliga, który prowadzi firmę remontowo-budowlaną pod Londynem. - Tu jednak zaczęły się schody. Większość z nich wymagała dokumentów z księżyca, często takich, których odpowiedniki w Wielkiej Brytanii po prostu nie istnieją. Na szczęście bank DOM wykazał się w tym zakresie bardzo dużą elastycznością – dodaje.
Anna Szepke z banku DOM uważa, że wyniki badania jednoznacznie wskazują na kłopoty polskich kredytodawców z jakością obsługi klienta. – Konsumenckie frustracje, jakie obnażyło nasze badanie, nie są dla nas niespodzianką. Spory odsetek klientów, którzy składają u nas wniosek kredytowy, trafia do nas ponieważ są zawiedzeni biurokracją, jaką napotykają w innych bankach. A w Wielkiej Brytanii duża część Polaków wszelkimi drogami stara się oszczędzić na swój wymarzony dom – ludzie ci potrzebują szybkiej i sprawnej obsługi od współpracującego z nimi banku, oraz tego, by ich aktualne miejsce zamieszkania i źródło dochodów nie były postrzegane jako przeszkoda w uzyskaniu kredytu.
Niekiedy okazuje się jednak, że deklaracje banków rozmijają się z rzeczywistością.
- Szczególnie w jednym z większych polskich banków bardzo się nacięłam – przekonuje pracująca w Peterborough Justyna Chrobak. - Intensywnie się tu promowali, mówili że czekają na emigrantów z otwartymi ramionami, ale w praktyce wyglądało to zupełnie inaczej. Po drodze pojawiło mnóstwo problemów: musiałam jeździć kilka razy do Polski, dokumenty, które wcześniej załatwiłam i dałam do tłumaczenia traciły ważność; jednym słowem prawdziwy koszmar.
W końcu za namową znajomego trafiła do banku DOM . - Powiedział mi: idź, załatwiają sprawę szybko i są bardzo pozytywnie nastawieni do klienta. I faktycznie, formalności niby takie same, ale cały proces wyglądał zupełnie inaczej. Przez cały czas miałam świadomość tego, że ktoś się moją sprawą zajmuje, że jestem czymś więcej niż tylko nazwiskiem na liście wniosków kredytowych. Nawet brytyjskie dokumenty w oryginale nie stanowiły problemu, a jak było trzeba to bank podesłał mi swój własny formularz po angielsku do podpisu przez pracodawcę. Wszystko jasne od początku do końca, bez niedomówień i niepotrzebnych komplikacji – opowiada posiadaczka trzypokojowego lokum w Opolu.
O chlebie i wodzie - słowo na zakończenie
Wygląda na to, że po kupnie nieruchomości i przeprowadzce do kraju, pierwszym miejscem, do jakiego udadzą się Polacy, jest.. kuchenny zlew! Poza rodziną i przyjaciółmi, rzeczą do której pytani w badaniu najbardziej tęsknią jest jeden kran z ciepłą i zimną wodą oraz polski chleb.
Zgodnie z wynikami ankiety, w której udział wzięło 260 Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, 1/5 z nich uważa kupno domu w Polsce za swój oszczędnościowy cel numer jeden i aż 41% z nich regularnie odkłada ponad 1/4 swoich zarobków by móc ten cel zrealizować. Dla porównania, na spotkania ze znajomymi i zabawę ponad 1/4 zarabianych pieniędzy przeznacza 21% pytanych.
Mieszkanie – tak, ślub – nie!
Podczas gdy kredyt hipoteczny zajmuje pierwsze miejsce na liście oszczędnościowych priorytetów, tylko 5% uczestników ankiety wskazało wakacje w Polsce jako swój główny cel, a w aż 26% przypadków ślub znalazł się na samym końcu listy.
Wyniki ankiety pozwalają zidentyfikować – według celów oszczędnościowych – cztery „typy” mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków. Są to:
- Domatorzy – oszczędzający każdy grosz by przeprowadzić się do własnego „M” w Polsce (58% pytanych)
- Nowi Brytyjczycy – oszczędzający z myślą o zapuszczeniu korzeni na Wyspach (42% pytanych)
- Zbłąkane Dusze – niepewni tego, dokąd poprowadzi ich los (29% pytanych)
- Imprezowicze – wolący raczej żyć chwilą niż planować długodystansowo (14% pytanych)
Wyniki badania wskazują także, że Polacy są bardzo zdeterminowani aby osiągnąć swój mieszkaniowy cel – ponad połowa badanych regularnie oszczędza, odkładając co miesiąc konkretną kwotę pieniędzy lub wszystko to, co zostaje im na koncie z poprzedniego miesiąca. Dla porównania, zaledwie 13% pytanych zgadza się z tezą, że mimo iż zarabianie pieniędzy przychodzi im łatwo, zawsze mają jakieś długi.
Jednak nie wszyscy uczestnicy badania myślą o nieruchomości w Polsce jako o przyszłym domu. Co prawda ponad 1/3 z nich (37%) zamierza mieszkać w Wielkiej Brytanii tylko przez określony czas i potem wrócić do Polski, ale 16% respondentów twierdzi, że plany kupna nieruchomości w Polsce traktują jako inwestycję – sami zaś zostaną w Wielkiej Brytanii.
Wyniki ankiety wskazują również, że:
- 31% Polaków uważa, że praca w Wielkiej Brytanii pozwoliła im odłożyć na wkład gotówkowy szybciej, niż planowali
- 48% respondentów wierzy, że ich zdolność kredytowa jest większa dzięki temu, że pracują w Wielkiej Brytanii
- 17% pytanych twierdzi, że rosnące ceny nieruchomości w Polsce sprawiły, iż zastanawiają się nad kupnem nieruchomości wcześniej, niż planowali.
A co na to polskie banki?
Z wyników badania można się jednak także dowiedzieć, że doświadczenia Polaków, którzy decydują się kupić mieszkanie, dalekie są od sielanki. Ponad 1/3 uczestników badania (36%) zirytowały czas i problemy związane z uzyskaniem kredytu, 22% uważa, że banki w Polsce nie są chcą udzielać kredytów Polakom pracującym w Wielkiej Brytanii, a prawie połowa pytanych (45%) zgadza się ze stwierdzeniem, że proces uzyskiwania kredytu jest zbyt skomplikowany.
- Przy moich brytyjskich zarobkach mam całkiem niezłą zdolność kredytową, więc oczekiwałem, że z uzyskaniem kredytu nie powinno być większego problemu. I rzeczywiście, wiele banków przyjmowało mnie z otwartymi ramionami – opowiada Krzysztof Seliga, który prowadzi firmę remontowo-budowlaną pod Londynem. - Tu jednak zaczęły się schody. Większość z nich wymagała dokumentów z księżyca, często takich, których odpowiedniki w Wielkiej Brytanii po prostu nie istnieją. Na szczęście bank DOM wykazał się w tym zakresie bardzo dużą elastycznością – dodaje.
Anna Szepke z banku DOM uważa, że wyniki badania jednoznacznie wskazują na kłopoty polskich kredytodawców z jakością obsługi klienta. – Konsumenckie frustracje, jakie obnażyło nasze badanie, nie są dla nas niespodzianką. Spory odsetek klientów, którzy składają u nas wniosek kredytowy, trafia do nas ponieważ są zawiedzeni biurokracją, jaką napotykają w innych bankach. A w Wielkiej Brytanii duża część Polaków wszelkimi drogami stara się oszczędzić na swój wymarzony dom – ludzie ci potrzebują szybkiej i sprawnej obsługi od współpracującego z nimi banku, oraz tego, by ich aktualne miejsce zamieszkania i źródło dochodów nie były postrzegane jako przeszkoda w uzyskaniu kredytu.
Niekiedy okazuje się jednak, że deklaracje banków rozmijają się z rzeczywistością.
- Szczególnie w jednym z większych polskich banków bardzo się nacięłam – przekonuje pracująca w Peterborough Justyna Chrobak. - Intensywnie się tu promowali, mówili że czekają na emigrantów z otwartymi ramionami, ale w praktyce wyglądało to zupełnie inaczej. Po drodze pojawiło mnóstwo problemów: musiałam jeździć kilka razy do Polski, dokumenty, które wcześniej załatwiłam i dałam do tłumaczenia traciły ważność; jednym słowem prawdziwy koszmar.
W końcu za namową znajomego trafiła do banku DOM . - Powiedział mi: idź, załatwiają sprawę szybko i są bardzo pozytywnie nastawieni do klienta. I faktycznie, formalności niby takie same, ale cały proces wyglądał zupełnie inaczej. Przez cały czas miałam świadomość tego, że ktoś się moją sprawą zajmuje, że jestem czymś więcej niż tylko nazwiskiem na liście wniosków kredytowych. Nawet brytyjskie dokumenty w oryginale nie stanowiły problemu, a jak było trzeba to bank podesłał mi swój własny formularz po angielsku do podpisu przez pracodawcę. Wszystko jasne od początku do końca, bez niedomówień i niepotrzebnych komplikacji – opowiada posiadaczka trzypokojowego lokum w Opolu.
O chlebie i wodzie - słowo na zakończenie
Wygląda na to, że po kupnie nieruchomości i przeprowadzce do kraju, pierwszym miejscem, do jakiego udadzą się Polacy, jest.. kuchenny zlew! Poza rodziną i przyjaciółmi, rzeczą do której pytani w badaniu najbardziej tęsknią jest jeden kran z ciepłą i zimną wodą oraz polski chleb.
Źródło: DOM Oddział GETIN Bank SA
Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kredyt konsolidacyjny – ile można na nim zyskać?
2024-04-04 Artykuł sponsorowanyRegulujesz kilka zobowiązań finansowych wobec banków i męczy cię pamiętanie o terminach spłaty każdego z nich? Jeśli chcesz płacić tylko jedną miesięczną ratę, wcale nie musisz regulować przed czasem zaciągniętych kredytów. Rozwiązaniem może okazać się pożyczka konsolidacyjna – sprawdź, co możesz na tym zyskać.
Lista banków w Polsce 2024
2024-03-28 Poradnik konsumentaPolska, będąca gospodarką o silnych tradycjach bankowych, które sięgają XIX wieku, dziś jest domem dla wielu instytucji finansowych, w tym zarówno banków krajowych, jak i zagranicznych. Przyjrzyjmy się bankowości w Polsce i temu, jakie banki funkcjonują obecnie na terenie naszego kraju. Wszystko potwierdzi lista banków w Polsce wraz z krótkim omówieniem.
Złota karta kredytowa – czy nadal jest tak elitarna?
2024-03-05 Artykuł sponsorowanyW kręgu bankowości prywatnej złota karta kredytowa stanowiła ekskluzywny symbol luksusu. Jednak w miarę upływu lat jej znaczenie ewoluowało. Dziś wartości, jakie kiedyś reprezentowała, przeniosły się na inne prestiżowe karty kredytowe. Jeżeli szukasz narzędzia, które zapewni Ci nie tylko pełne możliwości płatnicze, ale także szereg korzyści, wpływających na Twój komfort, zapewne zainteresują Cię te dostępne w Private Banking Banku Pekao S.A.
Płatności online – poznaj dostępne metody i ich możliwości
2024-02-14 Poradnik konsumentaWspółczesny krajobraz e-commerce jest nie tylko dynamicznie rozwijający się, ale również coraz bardziej złożony, wymagający od przedsiębiorców i konsumentów elastyczności w zakresie realizacji płatności. W tym kontekście, platformy płatnicze dla stron internetowych stanowią kluczowy element infrastruktury e-handlu, umożliwiając bezproblemowe i bezpieczne przeprowadzanie płatności online. Wybór odpowiedniej platformy płatniczej ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla zapewnienia wygody użytkowników, ale także dla ochrony ich danych finansowych i osobistych.
AI w bankowości – przyszłość czy teraźniejszość?
2024-01-24 Poradnik konsumentaBankowość drugiej dekady XXI wieku w dużej mierze opiera się na optymalizacji kosztów i zautomatyzowanym zarządzaniu procesami. W centrum tej transformacji znajduje się sztuczna inteligencja, która zmienia sposób, w jaki instytucje finansowe funkcjonują, zarządzają ryzykiem i komunikują się z klientami. Czy AI w bankowości to wciąż melodia przyszłości, czy już teraźniejszość?
Konsolidacja chwilówek online – czy się opłaca?
2024-01-17 Poradnik kredytobiorcyChwilówki online to krótkoterminowe pożyczki udzielane przez instytucje finansowe przez Internet. Są one często dostępne bez zbędnych formalności i weryfikacji zdolności kredytowej, co sprawia, że są atrakcyjne dla osób borykających się z nagłymi wydatkami. Niestety, wysokie opłaty i prowizje, jakie często towarzyszą tym pożyczkom, mogą prowadzić do spirali zadłużenia. W odpowiedzi na problemy związane z nadmiernym zadłużeniem konsolidacja chwilówek online staje się popularnym rozwiązaniem. Czy ta opcja się opłaca?
Na czym polega konsolidacja chwilówek online?
2024-01-16 Poradnik kredytobiorcyKrótkoterminowe pożyczki nie są niczym nowym, natomiast wydaje się, że wraz z rozpowszechnieniem się dostępności Internetu zyskały na znaczeniu. Decyduje się na nie wiele osób — i dla części nie staje się to problemem, ale dla niektórych może oznaczać początek spirali zadłużenia, z której trudno się wydostać.
Terminal do płatności kartą – must have w Twojej firmie
2023-12-06 Poradnik przedsiębiorcyKażda firma – niezależnie od branży, skali działalności czy doświadczenia na rynku – musi dostosowywać się do panujących trendów oraz rosnących oczekiwań klientów. Dotyczy to również kwestii metod płatności, wśród których coraz większą popularnością konsumentów cieszą się transakcje bezgotówkowe, wykonywane kartą, telefonem lub zegarkiem. Dlatego prawdziwym must have w firmach stają się terminale płatnicze.
Jak zarządzać długiem: Poradnik, jak poprawić swoją sytuację finansową
2023-11-15 Poradnik kredytobiorcyWysoka inflacja, podwyżki rat kredytów i pożyczek oraz coraz wyższe koszty gazu, energii elektrycznej i paliwa zachwiały płynnością finansową tysięcy gospodarstw domowych. Skutecznym sposobem na odciążenie domowego budżetu może być sięgnięcie po kredyt konsolidacyjny. Czym jest w praktyce, jak działa i jak wybrać ten, który okaże się strzałem w dziesiątkę? Sprawdźmy.
Kredyt online – co musisz wiedzieć?
2023-10-26 Artykuł sponsorowanyPotrzebujesz pilnie gotówki? Skorzystaj z kredytu bez wychodzenia z domu. To rozwiązanie, które można znaleźć w ofercie wielu banków. Wniosek o taki kredyt możesz złożyć z dowolnego miejsca – siedząc wygodnie na kanapie lub opalając się na plaży. Sprawdź, co warto wiedzieć o kredycie gotówkowym online.