Trudniej o nowy kredyt mieszkaniowy

Trudniej o nowy kredyt mieszkaniowy
Analizy HRE Investments
Data dodania: 2020-04-16 (11:15)

Wyższe marże, wymagania odnośnie wkładu własnego i utrudnienia w zdobywaniu dokumentów to przeciwności, z którymi mierzyć się muszą Polacy chcący dziś zaciągnąć kredyt mieszkaniowy. Przy tym osoby w dobrej sytuacji finansowej, dzięki cięciom stóp procentowych, wciąż na kredyt mogą liczyć i to duży. Banki utrzymują oferty hipoteczne w mocy, a pomimo obiektywnych utrudnień Polacy tylko trochę ograniczyli apetyty na kredyty mieszkaniowe – sugerują dane BIK.

Osoby chcące dziś zadłużyć się w celu zakupu mieszkania muszą się liczyć z tym, że o kredyt jest trudniej. Głównie za sprawą rosnących wymagań odnośnie wkładu własnego. Co prawda w pierwszej połowie kwietnia wciąż spora część banków przyjmowała wnioski kredytowe od osób mający minimalny - dopuszczony regulacjami KNF – wkład własny na poziomie 10%, ale grono to zaczęło topnieć.

Wymagania odnośnie wkładu podniósł już PKO BP. Teraz, aby ubiegać się o kredyt w największym polskim banku trzeba posiadać 20-proc. wkład własny. Póki co największe wymagania w tym względzie mają ING i BOŚ. Można tam zadłużyć się tylko na odpowiednio 70% i 60% ceny kupowanego mieszkania. W zamian można jednak liczyć na przyzwoite RRSO. Przy tym Bank Ochrony Środowiska w ankiecie pochwalił się preferencyjnym kredytem wymagającym tego, aby budynek miał ponadstandardową charakterystykę energetyczną lub np. instalacje OZE takie jak panele słoneczne, pompy ciepła, czy rekuperację.

Przypadek: Małżeństwo z jednym dzieckiem. Obie dorosłe osoby pracują od 3 lat na pełen etat na umowie na czas nieokreślony. Dochód rodziny na poziomie 7528 zł netto miesięcznie. Modelowy kredytobiorca mieszka w mieście o 300 tys. mieszkańców i ma pozytywną historię kredytową. Na ten moment rodzina spłaciła wszystkie kredyty, nie posiada kart kredytowych czy limitów w kontach. Rodzina posiada samochód wart 15 tys. zł. Przeciętne deklarowane miesięczne koszty utrzymania na poziomie 2 tys. zł miesięcznie. Jeśli będzie miało to wpływ na wynik kalkulacji, rodzina skłonna jest skorzystać z dwóch produktów - rachunku ROR z przelewem wynagrodzenia i karty płatniczej lub kredytowej. Kredytobiorca woli unikać ubezpieczeń typu: od utraty pracy, na życie itp. Raty równe.
Opracowanie HRE Investments na podstawie danych przesłanych przez banki (ankieta wysłana 2 kwietnia 2020 r.)

Marże w górę, ale oprocentowanie w dół

Złą informacją jest też to, że rosną marże. Nawet rodzina o dobrych dochodach, z dobrą oceną wiarygodności kredytowej musi zapłacić więcej. Dla badanego przez nas przypadku średnia marża wzrosła z poziomu 2,03% w marcu do 2,15% w kwietniu – wynika z danych zebranych przez HRE Investments. Trzeba przy tym pamiętać, że w międzyczasie Rada Polityki Pieniężnej obniżyła poziom stóp procentowych o 1 pkt. proc., czyli 8 razy mocniej niż banki podniosły marże. W efekcie w kwietniu oprocentowanie przeciętnego kredytu hipotecznego było znacznie niższe niż w marcu. Nie zmienia to faktu, że ktoś kto dziś postanowił się zadłużyć, powinien za maksymalnie 3 lata sprawdzić czy nie będzie możliwe refinansowanie długu na lepszych warunkach – z niższą marżą.
Popyt na kredyt wciąż wysoki

Nie jest ponadto tak, że kurek z kredytami został zakręcony. Co więcej popyt, pomimo obiektywnych przeciwności, utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie. Jak bowiem wynika z danych BIK przez trzy tygodnie, w których rząd wprowadzał kolejne zamknięcia i ograniczenia (od 16 marca) liczba składanych wniosków kredytowych spadła tylko o około 15% względem stanu z trzech tygodni poprzedzających epidemię w Polsce czy względem stanu z marca 2019 roku. Dane te sugerują, że bardzo niewielka część kupujących zdecydowała się poczekać z zakupem mieszkania oczekując na rozwój sytuacji.

Aby oddać całą prawdę należy jednak dodać jeszcze jedną informację – przez ostatni rok duży optymizm Polaków wsparty dobrą sytuacją finansową gospodarstw domowych powodował, że więcej osób składało wnioski kredytowe (o około 5-10% w ujęciu r/r). Gdyby nie epidemia, hossa ta trwałaby pewnie dalej. W efekcie, gdyby nie COVID-19, popyt na kredyty hipoteczne pewnie byłby o około 25% wyższy. Wciąż redukcja nie jest tak duża, jak można by się spodziewać. Co więcej, BIK sugeruje, że w pierwszym tygodniu kwietnia br. Polacy okrzepli i grupa chętnych na kredyt mieszkaniowy była już liczniejsza.

Nawiasem mówiąc przez chwilę gorzej niż z wnioskami może być z faktyczną wypłatą kredytów mieszkaniowych. Niemal pewne jest, że po wprowadzeniu ograniczeń w poruszaniu się i po zamknięciu urzędów dla petentów, możemy spodziewać się przejściowo wyraźnie mniejszych wypłat kredytów. Powód jest prozaiczny – do dokonania wypłaty konieczne jest przedstawienie szeregu dokumentów czy złożenie wniosku o wpis hipoteki. To wszystko w obliczu zamknięcia biur podawczych jest znacznie bardziej czasochłonne.

Wróćmy jednak do samych wniosków kredytowych. Wspomniane wcześniej dane BIK dotyczą bowiem wniosków kredytowych, a te co do zasady składa się po podpisaniu wstępnej umowy. To znaczy, że obserwowany dziś popyt na kredyty w dużej mierze jest wciąż efektem umów podpisywanych przed wybuchem epidemii. Warto przy tym pamiętać, że złożenie wniosku wcale nie musi skutkować udzieleniem później samego kredytu. Nie wykluczone przecież, że banki w najbliższym czasie będą odrzucały większą liczbę wniosków.

Banki wciąż wysoko cenią wiarygodnych kredytobiorców

Wiąże się to z faktem, że banki – stojąc na straży depozytów swoich klientów – muszą uwzględniać spodziewane zawirowania gospodarcze czy zmiany na rynku pracy. Póki co wszystko wskazuje jednak na to, że klienci o dobrej sytuacji finansowej i stałej pracy nie będą narzekać na brak zaufania ze strony banków. Z ankiety przeprowadzonej przez HRE Investments wynika bowiem, że modelowa trzyosobowa rodzina, w której oboje rodzice pracują przynosząc do domu po średniej krajowej mogą pożyczyć na mieszkanie prawie 687 tys. złotych w ramach 30-letniego kredytu mieszkaniowego. To o 16 tysięcy więcej niż przed miesiącem i o 89 tysięcy więcej niż przed rokiem.

Niby więc informacje są pozytywne, ale trzeba do nich dodać kilka zdań wyjaśnienia. Wzrost zdolności kredytowej to przede wszystkim zasługa Rady Polityki Pieniężnej, która mocno obniżyła poziom stóp procentowych, a więc wpłynęła na spadek oprocentowania kredytów. Tak wysoka zdolność kredytowa jest ponadto pokłosiem dość optymistycznych założeń - dysponowania solidnym wkładem własnym, czy brakiem innych zobowiązań finansowych przy dobrej historii kredytowej. Do tego założono, że oboje rodzice mają pracę, a ich pensje zostały oszacowane na podstawie danych GUS za okres od marca 2019 do lutego 2020 roku. Nie uwzględniają one więc wciąż ewentualnych efektów koronawirusa. Ponadto te dane pomijają tzw. „śmieciówki”, pensje w małych firmach i administracji publicznej, co bez wątpienia zawyża przyjętą stawkę przeciętnego wynagrodzenia.

Jeśli wynagrodzenie jest niższe o 20% od średniej krajowej, czyli mniej więcej na poziomie mediany (połowa Polaków zarabia więcej, a połowa mniej), to zdolność kredytowa szacowana dziś przez banki byłaby na poziomie około 457 tys. złotych. Wynik znowu spory, ale pamiętajmy, że w przeciągu zaledwie miesiąca banki zaczęły podnosić marże i wymagania odnośnie wkładu własnego, co już mogło skutecznie utrudni np. osobom młodym zaciągnięcie kredytu na zakup własnego mieszkania.

I choć jest to truizm, to jak zawsze warto dodać, że nabywcy powinni podchodzić do zadłużania się z racjonalną dozą ostrożności – nie wykorzystywać w pełni posiadanej zdolności kredytowej, posiadać odpowiedni wkład własny oraz zachować część posiadanej gotówki jako poduszkę finansową.

Kredyty idą do internetu?

Jeśli chodzi o samą procedurę ubiegania się o kredyt, to ta także podlega w ostatnim czasie ewolucji stosownie do obostrzeń wywołanych epidemią. Ograniczenia w samych placówkach są oczywistością. Z punktu widzenia potencjalnych kredytobiorców ważniejsze jest jednak to, jak banki starają się procedurę ułatwić z wykorzystaniem internetu i infolinii.

I tak na przykład ING i Credit Agricole chwalą się możliwością uzyskania decyzji kredytowej bez wychodzenia z domu. Nawet jednak w tych wypadkach niezbędna jest przynajmniej jedna wizyta w oddziale – w celu podpisania umowy. Inne instytucje akceptują większą gamę dokumentów w formie elektronicznej (np. Alior, Millennium, Pekao, PKO). Nowością jest też inspekcja czy wycena nieruchomości bez konieczności spotykania się z rzeczoznawcą majątkowym, ale np. za pomocą wideorozmowy (np. mBank, PKO). Pomocne może być też uruchamianie kolejnych transz kredytu na podstawie np. przesłanych zdjęć czy wnioskowanie przez bank (z upoważnienia klienta) o wpis hipoteki (np. BNP Paribas). Bez wątpienia w kolejnych miesiącach te nowinki będą coraz szerzej wdrażane i rozwijane. Może nawet epidemia zmusi banki do wdrożenia dawno wyczekiwanej innowacji - sprzedaży hipotek całkowicie online.

Źródło: Bartosz Turek, analityk HRE Investments
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Banki - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jak skutecznie negocjować warunki kredytu w banku?

2025-10-28 Poradnik MyBank.pl
Negocjowanie warunków kredytu w banku to nie tylko sztuka perswazji, lecz przede wszystkim proces wymagający rzetelnego przygotowania, dogłębnej analizy własnej sytuacji finansowej oraz znajomości zasad funkcjonowania sektora bankowego. Na tle rosnącej konkurencji wśród banków i zmiennej sytuacji gospodarczej, świadomy kredytobiorca ma dziś więcej narzędzi do uzyskania lepszych warunków kredytowych niż jeszcze kilka lat temu. Poniżej znajdziesz ekspercki przegląd strategii i porad, jak skutecznie negocjować warunki kredytu.

IKE i IKZE – jak wybrać najlepszą instytucję do oszczędzania na emeryturę?

2025-10-14 Materiał zewnętrzny
To, kto będzie prowadził Twoje IKE i IKZE może realnie wpłynąć na sposób obsługi konta i wysokość kapitału do wypłaty na emeryturze. Dowiedz się, jakie instytucje prowadzą te konta emerytalne i co wziąć pod uwagę przy wyborze konkretnej oferty.

Kredyty hipoteczne w polskich bankach – kto oferuje najatrakcyjniejsze warunki?

2025-10-08 Analizy MyBank.pl
Październik 2025 roku przynosi mieszane sygnały dla polskiego rynku kredytów hipotecznych. Po dwóch obniżkach stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego w lipcu i wrześniu, stopa referencyjna wynosi obecnie 4,75%, co teorycznie powinno przekładzać się na tańsze kredyty. W praktyce jednak banki ostrożnie podchodzą do obniżek marż, a polska jest nadal w czołówce najdroższych kredytów hipotecznych w Unii Europejskiej.

Pożyczka na auto czy kredyt? Najważniejsze różnice

2025-09-02 Poradnik kredytobiorcy
Planowanie zakupu auta wiąże się z poszukiwaniem najlepszego finansowania. Pożyczka na auto jest popularnym sposobem finansowania zakupu pojazdu. Wybór między nią a kredytem bankowym bywa jednak niełatwy. Ten artykuł wyjaśnia najważniejsze różnice i pomaga podjąć świadomą decyzję.

Kredyt gotówkowy dla Ukraińca w Polsce w 2025 r.: Warunki, dokumenty i alternatywy

2025-08-26 Poradnik kredytobiorcy
W 2025 roku, gdy liczba obywateli Ukrainy w Polsce przekroczyła 2 miliony, stanowią oni integralną część polskiego społeczeństwa i gospodarki. Coraz więcej osób z Ukrainy buduje w Polsce swoje życie, pracuje, a co za tym idzie – aktywnie korzysta z lokalnych usług finansowych. Jedną z kluczowych potrzeb staje się dostęp do finansowania, na przykład w formie kredytu gotówkowego na dowolny cel. Jednak proces ten dla obcokrajowca, nawet z bliskiego sąsiedztwa, rządzi się swoimi prawami.

Drugie konto firmowe: prosty trik, który porządkuje cash‑flow w tydzień

2025-07-29 Poradnik przedsiębiorcy MyBank.pl
Drugie konto firmowe coraz częściej przestaje być „fanaberią księgowego”, a staje się prostym narzędziem zarządzania płynnością. W realiach, w których przepływy pieniężne są bardziej wrażliwe na sezonowość, cykle rozliczeń z kontrahentami i skoki kosztów finansowania, drugi rachunek pozwala skrócić czas od wplywu do wykorzystania środków, ograniczyć ryzyko operacyjne i ułatwić porządek w dokumentach. To rozwiązanie ma sens zarówno dla jednoosobowych działalności, jak i spółek z kilkunastoosobowym zespołem.

Santander rozdaje do 2700 zł za aktywność – Sprawdź konto firmowe, które się opłaca

2025-07-24 Przegląd promocji bankowych MyBank.pl
Prowadzenie firmy w Polsce coraz rzadziej kojarzy się dziś z kolejkowaniem w oddziałach i papierologią, a coraz częściej z szybkim onboardingiem online, integracją usług w jednym panelu i realnym wsparciem finansowym na starcie. <a href="https://tmlead.pl/redirect/248_2426" rel="nofollow">Konto Firmowe Online w Santanderze</a> jest przykładem tej zmiany: łączy brak podstawowych opłat, wysoki bonus za aktywność i pakiet narzędzi, które odczuwalnie upraszczają codzienność przedsiębiorcy. To propozycja dla mikro, małych i średnich firm, które nie chcą tracić czasu na formalności, a jednocześnie oczekują, że bank zaoferuje coś więcej niż tylko numer rachunku i plastikową kartę.

Nowe opłaty w bankach od sierpnia – za co zapłacimy więcej, nawet nie wiedząc?

2025-07-22 Wiadomości bankowe MyBank.pl
W sierpniu polscy klienci banków będą musieli przygotować się na zmiany w opłatach, które mogą znacząco wpłynąć na codzienne korzystanie z usług finansowych. Nowe taryfy i regulaminy wprowadzane przez instytucje finansowe obejmują szereg opłat, które wcześniej były pomijane lub miały charakter marginalny. Zmiany te dotyczą zarówno opłat za prowadzenie konta, jak i za wykonywanie podstawowych operacji, takich jak przelewy, wypłaty z bankomatów czy korzystanie z kart płatniczych.

Dlaczego bankom tak naprawdę nie zależy, żebyś spłacił swój kredyt?

2025-07-10 Felieton MyBank.pl
W dzisiejszych czasach niemal każdy z nas styka się z kredytami – czy to hipotecznymi, konsumpcyjnymi, czy firmowymi. Banki zachęcają do korzystania z tych produktów, obiecując realizację marzeń, szybki dostęp do gotówki czy stabilność finansową. Jednak rzeczywistość jest często bardziej skomplikowana. Bankom nie zależy na tym, żebyś spłacił swój kredyt szybko i bezproblemowo. Wręcz przeciwnie – długoterminowe zadłużenie to dla nich źródło stałych i wysokich zysków.

Najpopularniejsze rodzaje kredytów – jakie są zasadnicze różnice?

2025-07-02 Poradnik kredytobiorcy
Jeśli potrzebujesz zewnętrznego finansowania, możesz zaciągnąć kredyt. Tylko jaki? Można się pogubić w dostępnych opcjach. Co więcej, każdy rodzaj kredytu wiąże się z innymi warunkami. Jak dobrać finansowanie odpowiednie do Twoich potrzeb? Sprawdź poniższy przewodnik, aby poznać najpopularniejsze rodzaje kredytów i różnice między nimi.