Teraz jednak o obniżce stóp zaczęło się mówić otwarcie. Nie brakuje opinii, iż już na posiedzeniu w przyszłym tygodniu stopy procentowe mogłyby zostać obniżone nawet o 50 bp. EBC mógłby też zdecydować się na skup obligacji zabezpieczonych aktywami, tak aby poprawić bilanse banków i zachęcić je do udzielania kredytów.

Rosnące oczekiwania na ruch ze strony EBC były jednym z powodów wczorajszego odreagowania. W efekcie widzieliśmy jedynie umiarkowane wzrosty na parze EURUSD (poprawa sentymentu działa na korzyść euro, ale ewentualne luzowanie na niekorzyść) i jednocześnie wyraźne wzrosty na rynkach akcji i (mocno przecenionych) surowców. Należy mieć jednak świadomość, iż samo luzowanie monetarne – nawet jeśli nastąpi – nie poprawi nastrojów rynkowych na długo. Na rynku pojawiają się plotki, iż europejscy liderzy dyskutują o obniżeniu greckiego zadłużenia i zwiększeniu siły EFSF, ale na razie brakuje konkretów. Jeśli się nie pojawią, dobre nastroje szybko się ulotnią.

Na parze EURUSD pojawiła się kolejna krótkoterminowa konsolidacja. Od dołu ograniczona lokalnym minimum 1,3365, od góry strefą oporu 1,3565-1,3585. Opór ten wydaje się dość silny. Kierunek średnioterminowy to nadal spadki.

Natomiast szansa na krótkoterminowe wzrosty potwierdziła się w przypadku niemieckiego DAX30. Wczoraj pisaliśmy o podwójnym dnie i formacji młota – te sygnały zostały potwierdzone wczoraj przez długą białą świecę. Pierwszy opór to 5584 pkt., kolejne to 5668, 5864 i 6116. Pomiędzy dwoma ostatnimi (5950 pkt.) wypada 38,2% zniesienie rozpoczętych w lipcu spadków. Warto odnotować, iż od tego czasu na DAX30 nie było żadnej większej korekty wzrostowej.

W kalendarzu – Conference Board, debaty, głosowania

Publikowany o godz. 16.00 indeks nastrojów konsumentów w USA (konsensus 46 pkt.) to najważniejsza figura makro w tym tygodniu. Jak jednak wskazywaliśmy we wczorajszym komentarzu to nie dane makro przyciągać będą uwagę inwestorów. Dziś nad rozszerzeniem uprawnień EFSF (w myśl postanowień z lipcowego szczytu) głosować będą Słowenia i prawdopodobnie Finlandia. Austriacy zdecydują z kolei czy przesunąć głosowanie z października na piątek. Grecki premier spotka się z niemiecką kanclerz, a w tym czasie grecki parlament będzie debatował nad propozycją wprowadzenia podatku od nieruchomości. Głosowanie w tej kwestii może przesądzić o tym, czy Grecy dostaną kolejną transzę pomocy.

Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.