W takich warunkach nie dziwi, że rynki akcji dość łatwo odrabiają straty poniesione w ostatnim czasie. Otwarte przy tym pozostaje pytanie, czy gorsze czasy są już ostatecznie za nami. Odpowiedź na nie nie jest taka prosta, ale można przyjąć, że w największym stopniu będzie zależała od doniesień gospodarczych, od tego, jak bardzo na danych makroekonomicznych odcisną się drożejące paliwa i zawirowania związane z kataklizmem w Japonii. Jednocześnie szybkimi krokami zbliża się kolejny sezon publikacji wyników finansowych w USA. Zacznie się już w drugim tygodniu kwietnia. Pogarszająca się relacja pomiędzy spółkami rewidującymi prognozy rezultatów w górę i w dół każe z większą ostrożnością oczekiwać na wyniki za pierwsze 3 miesiące tego roku.

Wstępne dane o aktywności w chińskim przemyśle w marcu wskazują na postępujące przyspieszenie. Indeks PMI podniósł się do 52,5 pkt z 51,7 pkt w lutym. To pokazuje, że gospodarka jest odporna na trwające w tym kraju zacieśnienie monetarne. W kontekście narastających obaw przed podwyżkami stóp procentowych na świecie taka wiadomość pozwala z większym spokojem ich oczekiwać. Bardziej restrykcyjna polityka pieniężna nie musi bowiem oznaczać natychmiastowego pogorszenia koniunktury gospodarczej.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

To, czy będziemy mieli do czynienia z kolejną odsłoną pogorszenia nastrojów na rynkach akcji, będzie najbardziej zależało od doniesień gospodarczych w najbliższych tygodniach. Marcowa poprawa klimatu koniunktury w budownictwie w Polsce to typowe zjawisko o tej porze roku.

Rynki nieruchomości

Marcowe wskaźniki koniunktury w budownictwie przyniosły „planową” poprawę. Planową, gdyż takiej sytuacji sprzyja sezonowość w tym sektorze. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury ukształtował się w obecnym miesiącu na poziomie minus 5 pkt, na co złożyło się 19% przedsiębiorstw sygnalizujących poprawę koniunktury i 24% wskazujących na jej pogorszenie. Miesiąc wcześniej saldo wyniosło minus 9 pkt proc. Najbardziej pozytywne oceny mieliśmy w zakresie budownictwa infrastrukturalnego, gdzie saldo ocen podniosło się do 6 z 2 miesiąc wcześniej i niecałych 5 rok wcześniej. Najgorzej sytuacja miała się w budownictwie specjalistycznym, w którym klimat koniunktury został oceniony na minus 3 w porównaniu z blisko minus 10 w lutym i ponad minus 9 w marcu 2010 r. W zakresie wznoszenia budynków z blisko minus 4 rok i miesiąc wcześniej nastąpiła poprawa do blisko 1. Wykorzystanie mocy produkcyjnych w firmach budowlanych wyniosło 64%, o 5 pkt proc. więcej niż w minionym roku o tej porze.

Źródło: Zespół Analiz Home Broker