Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Biorąc pod uwagę, iż inwestorzy amerykańscy dzisiaj świętują urodziny Jerzego Waszyngtona, a Chińczycy zaczynają obchodzić święta Nowego Roku, wydaje się, iż w poniedziałek na rynkach będzie względnie spokojnie.

Za nami niezbyt udany tydzień na GPW. Rozpoczynając tydzień WIG20 był w stanie krótkoterminowego wyprzedania, jednocześnie znajdując przy istotnym wsparciu technicznym. Ta nienajgorsza sytuacja wyjściowa pozwoliła niestety jedynie na zatrzymanie zniżki z poprzednich tygodni, ...

Końcówka ubiegłego tygodnia zakończyła się spadkami europejskich giełd. Przyczyny słabej postawy indeksów można upatrywać głównie w rozczarowujących doniesieniach dotyczących wzrostu PKB w IV kwartale w strefie euro.

Potencjalnie spokojny tydzień rozpoczynamy od danych o PKB z Japonii, jednak w kolejnych dniach nie będzie wiele zaplanowanych wydarzeń, zdolnych poruszyć rynki finansowe. Będą za to święta, które mogą sprawić, iż część inwestorów zagra na przeczekanie.

Dolar coraz mocniejszy: Dolar rozpoczął nowy tydzień od umacniania się. Kurs EUR/USD na rozpoczęciu sesji europejskiej wyniósł 1,3590 i kontynuuje tendencję spadkową. Jeśli to nastąpi mogą dziś zostać osiągnięte nowe rekordowe minima tego kursu.

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym przebiegała pod znakiem zwiększonej zmienności w notowaniach eurodolara. Przez większość dnia kurs tej pary walutowej zniżkował, zatrzymany dopiero przez poziom 1,3530 USD za EUR. Po tym notowania EUR/USD odbiły w górę, zwyżkując z powrotem ponad poziom 1,3600.

Nieoczekiwana decyzja Ludowego Banku Chin, który podwyższył stopę rezerw obowiązkowych o 50 p.b., miała ograniczony wpływ na rynki. Wprawdzie chwilę po jej ogłoszeniu, byliśmy świadkami mocnej przeceny walut powiązanych z rynkiem surowców i samego rynku towarów, to jednak w kolejnych godzinach sytuacja nieco się uspokoiła.

Nadzieje na przełamanie niekorzystnego dla niedźwiedzi kierunku ruchu giełdowych indeksów, dziś znów się nie spełniły. Powstrzymanie fali spadkowej to wszystko, na co było stać rynki. Na naszym kontynencie nie sprzyjały zwyżce kiepskie dane, dotyczące gospodarki strefy euro.

Złoty, podobnie jak i warszawska giełda, reagując na wzrosty na Wall Street i azjatyckich parkietach, rozpoczął piątkowe notowania od silnego uderzenia. Rano kurs EUR/PLN spadł poniżej psychologicznej granicy 4 zł i przetestował poziom 3,9911 zł, przy stabilnym zachowaniu pary USD/PLN, która wyznaczyła dzienne minimum na 2,9224 zł.

Czwartkowa sesja na Wall street zakończyła się w pozytywnych nastrojach. Dow Jones zamknął się z zyskiem na poziomie 1,05%, S&P 500 zwyżkował o 0,97%, a technologiczny Nasdaq wzrósł o 1,38%. Nastroje za Oceanem poprawiła perspektywa planu pomocy dla Grecji – w czasie czwartkowego szczytu Rady Europejskiej potwierdzono bowiem oficjalnie, ...

Złoty na początku dzisiejszej sesji umocnił się do poziomu 4,0000 PLN za EUR. Impuls do obserwowanej ostatnio silnej zniżki tej pary walutowej dało najprawdopodobniej odbicie od linii trendu spadkowego, jaki obserwowany jest na wykresie EUR/PLN od lutego 2009 r. Linia ta (a konkretnie poziom 4,1000 PLN za EUR) była testowana przed kilkoma dniami.

Kraje Unii Europejskiej zadeklarowały, że pomogą Grecji, jeśli ta zwróci się do nich z prośbą o udzielenie pomocy. To wynik wczorajszego szczytu UE, podczas którego przywódcy 27 państw dyskutowali o sytuacji fiskalnej Grecji.

Czwartkowa sesja na giełdach w Europie upłynęła w konwencji przyjętej przez rynki od kilku dni. Lepsze otwarcie, a później stopniowe pogorszenie nastrojów. Powodem kiepskich humorów graczy, była informacja, że na szczycie UE ustalono, że Grecja otrzyma pomoc, ale jedynie doradczą, a nie finansową.

Czy euro będzie dalej traciło na wartości? Wczorajsza sesja była bardzo zła dla europejskiej waluty. Kurs EUR/USD od rana spadał zatrzymując się na poziomie 1,36. Po sesji europejskiej kurs poszedł lekko do góry i piątkowy poranek zaczynamy od 1,3675.

Od poniedziałkowej sesji obserwujemy relatywną słabość GPW w stosunku do rynków bazowych, ilustrowaną przez częste ataki podaży na rynku terminowym, co spycha w dół WIG20 mimo stabilnej sytuacji na innych parkietach.

Niezależnie od panujących na rynku nastrojów, w ostatni czasie z USA napływają generalnie dobre, lub co najwyżej neutralne dane. Mieliśmy pozytywne zaskoczenia ze strony ostatniego ISM, PKB w minionym kwartale wzrósł więcej niż oczekiwano, w tym tygodniu pisaliśmy o korzystnej wymowie grudniowych danych o handlu zagranicznym, ...

Nasza giełda należała dziś do najsłabszych w Europie. Pod względem skali spadków przez większą część dnia dorównywał nam tylko parkiet w Rydze, później dołączył Madryt. To, że trudno było znaleźć powody tak zdecydowanej przewagi niedźwiedzi, nie świadczy najlepiej o sile naszego rynku i „morale” inwestorów na nim operujących.

Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji europejskiej było spotkanie przedstawicieli Unii Europejskiej. Inwestorzy oczekiwali na potwierdzenie pogłosek o planowanym udzieleniu pomocy Grecji przez kraje UE oraz na szczegóły dotyczące działań wspierających.

Wspólna waluta mocno traci: Czwartek był słabym dniem dla euro. Przez całą sesję kurs EUR/USD malał, a siła spadków rosła z godziny na godzinę. Główna para walutowa rozpoczęła dzień na poziomie 1,38, aby na koniec sesji zejść do 1,3655.