Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Pod koniec wczorajszych notowań na europejskich parkietach kurs EUR/USD znajdował się na swoich dziennych minimach w okolicach poziomu 1,3290. Po nocnym odreagowaniu kurs ponownie zaczął zniżkować i o godzinie 8:00 testuje wczorajsze minima.

Podczas pierwszego dnia szczytu przywódców państw Unii Europejskiej uczestnicy wypracowali nowe porozumienie fiskalne zakładające większą dyscyplinę finansową, jednak nie udało się uzyskać pełnej aprobaty dla umieszczenia nowych zasad w traktacie.

W trakcie wczorajszej sesji złoty dynamicznie osłabił się notując: -1,12% wobec euro, -1,86% w zestawieniu z dolarem oraz 1,41% w przypadku pary CHF/PLN. Wzrost presji podażowej wystąpił również na rynku wtórnym polskiego długu, gdzie 10-letnie obligacje zanotowały wzrost rentowności do 5,967%, a instrumenty 2-letnie przez moment notowane były powyżej 5,03%.

Dzisiejsza decyzja ECB o obniżeniu stóp procentowych o 25 p.b. nie była jednomyślna, a kwestia cięcia o 50 p.b. nie była dyskutowana – takie informacje nie mogły ucieszyć inwestorów. Dodatkowo podczas konferencji prasowej, Mario Draghi obniżył prognozy przyszłorocznego wzrostu gospodarczego do przedziału „minus’” 0,4 proc. „plus” 1,0 proc., a zatem oficjalnie nie wykluczył recesji.

Do momentu ogłoszenia decyzji na temat stóp procentowych kurs EUR/USD poruszał się w wąskim przedziale wahań- 1,3390- 1,4280 zapoczątkowanym już podczas trwania sesji na Wall Street. Po ogłoszeniu decyzji Europejskiego Banku Centralnego o obniżce głównej stopy procentowej o 25 punktów bazowych euro umocniło się względem dolara do poziomu 1, 3460, ...

Stopy procentowe w dół: Dzisiejsze notowania na rynku eurodolara można podzielić na dwie wyraźne części, zaś za granicę oddzielającą je uznać należy konferencję prasową szefa Europejskiego Banku Centralnego. Do czasu bowiem tego wydarzenia zmienność na rynku była mocno ograniczona.

W obliczu kiedy na rynkach finansowych wręcz wrze od różnych plotek i domysłów w temacie ratowania Europy – wczoraj pojawiła się idea, jakoby państwa grupy G-20 miały w tym celu dokapitalizować Międzynarodowy Fundusz Walutowy kwotą 600 mld USD, która została szybko zdementowana – warto zastanowić się, ...

Rynki konsolidują się w oczekiwaniu na dzisiejsza decyzję ECB w sprawie stóp procentowych, jak i szczyt UE. Awersja do ryzyka nieco wzrosła. Nie wiadomo, czy zaproponowane metody do walki z kryzysem zadłużenia okażą się skuteczne i nie wydłużą całego procesu ratunkowego.

Dziś o 19:30 w Brukseli rozpoczyna się wyczekiwany szczyt przywódców państw Unii Europejskiej, ale na konkretne decyzje dotyczące większej integracji fiskalnej będzie trzeba poczekać do jutra. To oznacza ponad 24 godziny do przeznaczenia na wszelkie spekulacje rynkowe wpływające na nastroje w obu kierunkach.

Podczas wczorajszej sesji na Starym Kontynencie euro osłabiło się względem dolara do poziomu 1,3350. Kurs EUR/USD zatrzymał się na krótkoterminowej linii trendu dla korekty w trwającym od końca października trendzie spadkowym, natomiast tuż po rozpoczęciu notowań w Stanach Zjednoczonych euro odreagowało podnosząc kurs do linii 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostu z 30 listopada.

W trakcie wczorajszej sesji złoty nieznacznie zyskał notując wzrost wartości: o 0.23% wobec euro, 0.46% w zestawieniu z dolarem. Jednocześnie polska waluta symbolicznie straciła (-0.04%) w przypadku pary CHF/PLN.

Impas na eurodolarze: Czwartkowe notowania na eurodolarze zaczynają się spokojnie. Kurs po rozchwianiu podczas środowych notowań ustabilizował się wokół poziomu 1,34. Można zatem sądzić, że inwestorzy wstrzymują większe decyzje i przygotowują się do tego co może się stać dziś wczesnym popołudniem oraz jutro.

Czy Niemcy rozpoczęli mocną dyplomatyczną ofensywę przed rozpoczynającym się jutro wieczorem dwudniowym szczytem Unii Europejskiej? Bo jak inaczej rozumieć wygłoszone publicznie, choć zarazem anonimowo słowa przedstawicieli niemieckiego rządu, poddających w wątpliwość powodzenie tego spotkania, które przez wielu ekonomistów i polityków jest określane jako kluczowe?

Od początku sesji na Starym Kontynencie euro zaczęło się osłabiać sprowadzając kurs EUR/USD w okolice poziomu 1,3350. Spadki zatrzymały się na krótkoterminowej linii trendu dla korekty w trwającym od końca października trendzie spadkowym.

Niemcy studzą oczekiwania: Na dzień przed rozpoczynającym się dwudniowym szczytem przywódców Unii Europejskiej oraz decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych na rynku wyczuwalny był dziś wzrost napięcia.

Wygląda na to, że poniedziałkowe ostrzeżenia agencji S&P względem wszystkich krajów strefy euro, zaczynają motywować europejskich polityków do zwiększonej aktywności – dobrze, aby została ona skierowana w stronę wypracowania konkretnych rozwiązań.

W centrum uwagi pozostaje sytuacja w strefie euro. Widać chęć do złapania oddechu i odreagowania, na co wskazują utrzymujące się dość dobre nastroje pomimo kolejnych ostrzeżeń ze strony S&P dotyczących możliwej obniżki ratingu EFSF.

Groźby pozbawienia najwyższych ratingów czołowych państw Eurolandu nie wywołały paniki na rynkach finansowych. Europejskie giełdy ograniczyły się tylko do korekty silnych poniedziałkowych wzrostów (niemiecki DAX spadł o 1,27 proc.), natomiast nowojorski parkiet zakończył wtorkową sesję lekkimi wzrostami (wzrost indeksu Dow Jones o 0,43 proc.).

W dniu wczorajszym euro nieznacznie umocniło się wobec dolara, kończąc dzień w okolicach poziomu 1,34. Powodem do wzrostów na EUR/USD były zaskakująco dobre dane na temat zamówień w przemyśle w niemieckiej gospodarce, które nieoczekiwanie wzrosły o 5,2 proc. przy prognozie 0,7 proc. m/m.