Data dodania: 2009-07-13 (11:33)
Negatywne nastroje utrzymują się z początkiem nowego tygodnia. Giełda tokijska ponownie spadała na zamknięciu notowań. Indeksy europejskie po niskim otwarciu z luką spadkową próbują wrócić do zakresów z ubiegłego tygodnia. Awersja do ryzyka rośnie, co przejawia się w systematycznym umacnianiu japońskiego jena.
W dniu dzisiejszym nie będzie impulsów w postaci danych makroekonomicznych lub wyników spółek, które mogłyby wpłynąć istotnie na rynki. W takiej sytuacji presja sprzedających na giełdach będzie narastać, co może przełożyć się na przyśpieszenie korekty spadkowej po otwarciu w USA. Sentyment może się jednak radykalnie zmienić przy okazji podawania wyników przez Goldman Sachs lub JP Morgan. Banki te lubią zaskakiwać wynikami lepszymi od prognoz. Dobre wyniki Goldmana we wtorek mogą zostać wykorzystane jako pretekst do wzrostów. Co więcej, taki ruch wywołałby nadzieję, że wyniki JP Morgana w czwartek również będą zaskakująco dobre. Można więc zaryzykować tezę, że o kierunku na rynkach w przeważającej części tygodnia zadecyduje reakcja na jutrzejsze wyniki Goldmana.
Dane makro będą w takim przypadku w dużym stopniu zignorowane, nawet jeśli będą gorsze od oczekiwań.
Na walutach powinniśmy obserwować zwiększoną amplitudę wahań. Szczególnie silnych reakcji należy spodziewać się na parach jenowych, podobnie jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Większy ruch na indeksach może doprowadzić również do wybicia na eurodolarze, gdzie trwa uporczywy trend boczny. Rynki obligacji oraz surowców powinny pozostać w silnej korelacji z giełdami.
Ewentualne krótkoterminowe wzrosty powinny być dość gwałtowne i dynamiczne w sposób charakterystyczny dla wzrostów napędzanych zleceniami pokrywającymi krótkie pozycje (short covering). Nie będą miały wpływu na średnioterminową perspektywą dla rynków.
EURPLN
Złoty lekko się osłabia od rana pod wpływem słabych nastrojów na giełdach. EURPLN oscyluje w pobliżu 4,40 i przy braku kierunku na EURUSD, trend boczny powinien się utrzymać w dniu dzisiejszym. Jutro publikowane będą dane o inflacji CPI oraz o saldzie na rachunku obrotów bieżących. Złoty będzie jednak tradycyjnie bardziej wrażliwy na sentyment na rynkach niż na dane makro. W przypadku nagłych wzrostów na Wall Street wywołanych dobrymi wynikami Goldman Sachs, złoty może ponownie się umocnić do euro w kierunku 4,35. Wcześniej, we wtorek rano, niewielką reakcję mogą wywołać dane o produkcji przemysłowej z Eurolandu oraz niemiecki indeks instytutu ZEW.
EURUSD
Eurodolar pozostaje od kilku dni w zakresie 1,3850-1,4050. Na krótkoterminowych wykresach widoczna jest potencjalna formacja odwróconej głowy z ramionami. Zanegowaniem formacji będzie ponownie zejście w kierunku 1,3850. Formacja "wpisuje się" w scenariusz wzrostów na giełdach wywołanych pokrywaniem krótkich pozycji. Ruch sugerujący wybicie górą powyżej 1,4050 powinien nastąpić najpóźniej jutro. Wcześniej rynek może reagować na indeks ZEW z Niemiec. Korelacja eurodolara z giełdami będzie w dalszym ciągu silna. Zakres wahań może się w tym tygodniu rozszerzyć nawet do 4 figur. W przypadku wybicia górą można spodziewać się testu poziomu 1,4250. Decydująca będzie reakcja rynku na wyniki Goldman Sachs.
GBPUSD
Presja spadkowa na funcie utrzymuje się. Na eurofuncie od dłuższego czasu budowała się baza pod silniejszy ruch. Coraz wyższe szczyty impulsów i coraz niższe dołki wskazują na rosnącą przewagę popytu. Dzisiaj EURGBP zrobił nowy szczyt i ciekawe będzie w jakim stopniu funtdolar będzie "uczestniczył" w ewentualnych wzrostach na eurodolarze. GBPUSD zniósł już cały ruch wywołany komunikatem po posiedzeniu Banku Anglii z ubiegłego tygodnia. Notowania GBPUSD wróciły w okolice zakresu ubiegłej środy. Równowaga między popytem i podażą powinna utrzymwać się w strefie 1,5980-1,6140 do końca dzisiejszego dnia. Wyjścia z tego zakresu będą najprawdopodobniej wykorzystywane do zamykania pozycji. Jutro publikowane będą dane o inflacji CPI z Wielkiej Brytanii, ale będą miały niewielki wpływ na notowania.
USDJPY
Jen w dalszym ciągu korzysta z gorszych nastrojów na rynkach. Giełda japońska rozpoczęła tydzień od spadków, a kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie wskazują na niższe otwarcie w USA. Presja spadkowa na USDJPY jest dość tajemnicza, biorąc pod uwagę, że przy wzroście awersji do ryzyka dolar również powinien się umacniać. Z taką tendencją nie należy jednak walczyć. Powód spadków USDJPY prawdopodobnie ujawni się później. Z perspektywy technicznej, USDJPY kilka razy obronił poziom 92, ale kolejne odbicia są coraz słabsze, co wskazuje na przewagę podaży. W takiej sytuacji sugerujemy wykorzystywać korekty wzrostowe do zajmowania krótkich pozycji.
Dane makro będą w takim przypadku w dużym stopniu zignorowane, nawet jeśli będą gorsze od oczekiwań.
Na walutach powinniśmy obserwować zwiększoną amplitudę wahań. Szczególnie silnych reakcji należy spodziewać się na parach jenowych, podobnie jak to miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Większy ruch na indeksach może doprowadzić również do wybicia na eurodolarze, gdzie trwa uporczywy trend boczny. Rynki obligacji oraz surowców powinny pozostać w silnej korelacji z giełdami.
Ewentualne krótkoterminowe wzrosty powinny być dość gwałtowne i dynamiczne w sposób charakterystyczny dla wzrostów napędzanych zleceniami pokrywającymi krótkie pozycje (short covering). Nie będą miały wpływu na średnioterminową perspektywą dla rynków.
EURPLN
Złoty lekko się osłabia od rana pod wpływem słabych nastrojów na giełdach. EURPLN oscyluje w pobliżu 4,40 i przy braku kierunku na EURUSD, trend boczny powinien się utrzymać w dniu dzisiejszym. Jutro publikowane będą dane o inflacji CPI oraz o saldzie na rachunku obrotów bieżących. Złoty będzie jednak tradycyjnie bardziej wrażliwy na sentyment na rynkach niż na dane makro. W przypadku nagłych wzrostów na Wall Street wywołanych dobrymi wynikami Goldman Sachs, złoty może ponownie się umocnić do euro w kierunku 4,35. Wcześniej, we wtorek rano, niewielką reakcję mogą wywołać dane o produkcji przemysłowej z Eurolandu oraz niemiecki indeks instytutu ZEW.
EURUSD
Eurodolar pozostaje od kilku dni w zakresie 1,3850-1,4050. Na krótkoterminowych wykresach widoczna jest potencjalna formacja odwróconej głowy z ramionami. Zanegowaniem formacji będzie ponownie zejście w kierunku 1,3850. Formacja "wpisuje się" w scenariusz wzrostów na giełdach wywołanych pokrywaniem krótkich pozycji. Ruch sugerujący wybicie górą powyżej 1,4050 powinien nastąpić najpóźniej jutro. Wcześniej rynek może reagować na indeks ZEW z Niemiec. Korelacja eurodolara z giełdami będzie w dalszym ciągu silna. Zakres wahań może się w tym tygodniu rozszerzyć nawet do 4 figur. W przypadku wybicia górą można spodziewać się testu poziomu 1,4250. Decydująca będzie reakcja rynku na wyniki Goldman Sachs.
GBPUSD
Presja spadkowa na funcie utrzymuje się. Na eurofuncie od dłuższego czasu budowała się baza pod silniejszy ruch. Coraz wyższe szczyty impulsów i coraz niższe dołki wskazują na rosnącą przewagę popytu. Dzisiaj EURGBP zrobił nowy szczyt i ciekawe będzie w jakim stopniu funtdolar będzie "uczestniczył" w ewentualnych wzrostach na eurodolarze. GBPUSD zniósł już cały ruch wywołany komunikatem po posiedzeniu Banku Anglii z ubiegłego tygodnia. Notowania GBPUSD wróciły w okolice zakresu ubiegłej środy. Równowaga między popytem i podażą powinna utrzymwać się w strefie 1,5980-1,6140 do końca dzisiejszego dnia. Wyjścia z tego zakresu będą najprawdopodobniej wykorzystywane do zamykania pozycji. Jutro publikowane będą dane o inflacji CPI z Wielkiej Brytanii, ale będą miały niewielki wpływ na notowania.
USDJPY
Jen w dalszym ciągu korzysta z gorszych nastrojów na rynkach. Giełda japońska rozpoczęła tydzień od spadków, a kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie wskazują na niższe otwarcie w USA. Presja spadkowa na USDJPY jest dość tajemnicza, biorąc pod uwagę, że przy wzroście awersji do ryzyka dolar również powinien się umacniać. Z taką tendencją nie należy jednak walczyć. Powód spadków USDJPY prawdopodobnie ujawni się później. Z perspektywy technicznej, USDJPY kilka razy obronił poziom 92, ale kolejne odbicia są coraz słabsze, co wskazuje na przewagę podaży. W takiej sytuacji sugerujemy wykorzystywać korekty wzrostowe do zajmowania krótkich pozycji.
Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.