
Data dodania: 2009-07-09 (11:16)
Agencja ratingowa Fitch przyznała emitowanym przez Polskę dziesięcioletnim obligacjom denominowanym w USD ocenę „A-”, identyczną jak długookresowa ocena wiarygodności kredytowej naszego kraju (Issuer Default Rating).
Rentowność obligacji na kwotę 2 mld USD, zapadających w 2019 roku, jest o 2,9 pkt. proc. wyższa od odpowiadających im obligacji amerykańskich. Fitch ocenia, że w tym roku dynamika PKB Polski wyniesie 0% a deficyt sektora wydatków publicznych wzrośnie z 3,9% do 4,6%. Dotychczas problemy z domknięciem budżetu na ten rok nie wpłynęły silnie na pozycję Polski jako pożyczkobiorcy. Doświadczamy jedynie wyższego niż w ubiegłym roku kosztu finansowania długu publicznego w stosunku do wysokości rynkowych stóp procentowych. Agencja Fitch podkreśla jednak, że w przyszłym roku Polska będzie musiała rozpocząć procedury redukcji deficytu budżetowego, ponieważ w przeciwnym razie wiarygodność kredytowa naszego kraju pogorszy się. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że potrzeby finansowania zagranicznego naszego kraju są relatywnie wyższe od notowanych przez inne państwa, ocenione na „A-” . Nie wpływają one jednak w dużym stopniu na ocenę naszej wiarygodności kredytowej, ponieważ finansowanie jest w sprawny sposób odnawiane.
Dziś rano minister finansów Jacek Rostowski stwierdził, że być może jeszcze w drugiej połowie roku 2009 kurs EURPLN ustabilizuje się na tyle, żeby nasz kraj mógł dołączyć do mechanizmu kursowego ERM-2. Takie posunięcie jest wstępem do wprowadzenia w przyszłości w naszym kraju euro. Polska będzie musiała pozostawać w ERM-2 przez co najmniej dwa lata, jednak musi spełnić dodatkowe kryteria, zanim możliwe będzie wprowadzenie w naszym kraju euro. Najtrudniejsze będzie spełnienie kryterium budżetowego – deficyt sektora publicznego nie może przekraczać 3% PKB. Zobowiązanie rządu do jego redukcji pomogłoby Polsce wzmocnić pozycję wiarygodnego pożyczkobiorcy. O ile bowiem w tej chwili perspektywa ratingu Polski jest stabilna, to agencje zwracają uwagę, że w przyszłości, jeśli nie będziemy kontrolować deficytu budżetowego, może się to zmienić.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował nową prognozę dynamiki PKB dla świata na ten i przyszły rok. Rewizje mówią o jeszcze głębszym spadku PKB w roku 2009 (1,4% w skali globalnej) oraz o mocniejszym odbiciu w roku 2010 (podniesiono prognozę z 1,9% do 2,5% w skali globalnej). Olivier Blanchard, główny ekonomista MFW, ostrzega jednak, że odbicie nie będzie możliwe bez utrzymania wysokiego poziomu wydatków rządowych oraz ekspansywnej polityki pieniężnej. Podobne głosy dochodzą do nas ze szczytu G8, odbywającego się we włoskiej miejscowości L’Aquila: Angela Merkel w oficjalnej wypowiedzi stwierdziła, że „znajdujemy się daleko od końca kryzysu, ale jeśli mamy szczęście, osiągnęliśmy już dno spadku aktywności gospodarczej”. Kolejne dwa dni szczytu poświęcone będą sprawom handlu międzynarodowego i niewykluczone, że tym razem będziemy świadkami przełomowych porozumień w sprawie redukcji barier celnych między gospodarkami rozwijającymi się a rozwiniętymi.
Za nami już pierwsze odczyty danych makroekonomicznych w dniu dzisiejszym. Inflacja CPI w Niemczech wyniosła 0,4% w ujęciu miesięcznym i 0,1% w ujęciu rocznym, zaś inflacja HICP – odpowiednio 0,4% i 0,0%. Nadwyżka obrotów handlowych naszego zachodniego sąsiada wyniosła 10,3 mld EUR, więcej niż przewidywano. Już o 9:00 podane zostaną informacje o inflacji CPI oraz o stopie bezrobocia w Czechach. Spodziewany jest wzrost cen o 0,1% w ujęciu miesięcznym i o 1,2% w ujęciu rocznym oraz wzrost bezrobocia z 7,9% do 8,1%. O 10:30 brytyjskie Office for National Statistics poda informacje o bilansie handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii (przewidywany jest deficyt w wysokości 6,75 mld GBP), zaś o 13:30 Bank Anglii poda decyzję o wysokości stóp procentowych. W tym przypadku spodziewamy się utrzymania podstawowej stopy na poziomie 0,5%, jednak znacznie ważniejsze będzie to, co brytyjska MPC zdecyduje o kształcie dalszej polityki monetyzacji długu. O 14:30 amerykańskie Bureau of Labor Statistics poda informacje o liczbie osób rejestrujących się w urzędach pracy. Przewiduje się, że w tym tygodniu będzie to 610 tys. osób.
Opisanym wyżej wydarzeniom towarzyszy spadek – w stosunku do dnia wczorajszego – awersji do ryzyka. Giełdy Dalekiego Wschodu odnotowały co prawda spadki, lecz były to spadki bardzo nieznaczne. Jeszcze przed rozpoczęciem obrotu na europejskim rynku walutowym kurs EURPLN spadał poniżej poziomu 4,40. Niewykluczone, że w ciągu dnia obserwować będziemy nieznaczne umocnienie naszej waluty i jednoczesny ruch ku 1,3950 na EURUSD.
Dziś rano minister finansów Jacek Rostowski stwierdził, że być może jeszcze w drugiej połowie roku 2009 kurs EURPLN ustabilizuje się na tyle, żeby nasz kraj mógł dołączyć do mechanizmu kursowego ERM-2. Takie posunięcie jest wstępem do wprowadzenia w przyszłości w naszym kraju euro. Polska będzie musiała pozostawać w ERM-2 przez co najmniej dwa lata, jednak musi spełnić dodatkowe kryteria, zanim możliwe będzie wprowadzenie w naszym kraju euro. Najtrudniejsze będzie spełnienie kryterium budżetowego – deficyt sektora publicznego nie może przekraczać 3% PKB. Zobowiązanie rządu do jego redukcji pomogłoby Polsce wzmocnić pozycję wiarygodnego pożyczkobiorcy. O ile bowiem w tej chwili perspektywa ratingu Polski jest stabilna, to agencje zwracają uwagę, że w przyszłości, jeśli nie będziemy kontrolować deficytu budżetowego, może się to zmienić.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy opublikował nową prognozę dynamiki PKB dla świata na ten i przyszły rok. Rewizje mówią o jeszcze głębszym spadku PKB w roku 2009 (1,4% w skali globalnej) oraz o mocniejszym odbiciu w roku 2010 (podniesiono prognozę z 1,9% do 2,5% w skali globalnej). Olivier Blanchard, główny ekonomista MFW, ostrzega jednak, że odbicie nie będzie możliwe bez utrzymania wysokiego poziomu wydatków rządowych oraz ekspansywnej polityki pieniężnej. Podobne głosy dochodzą do nas ze szczytu G8, odbywającego się we włoskiej miejscowości L’Aquila: Angela Merkel w oficjalnej wypowiedzi stwierdziła, że „znajdujemy się daleko od końca kryzysu, ale jeśli mamy szczęście, osiągnęliśmy już dno spadku aktywności gospodarczej”. Kolejne dwa dni szczytu poświęcone będą sprawom handlu międzynarodowego i niewykluczone, że tym razem będziemy świadkami przełomowych porozumień w sprawie redukcji barier celnych między gospodarkami rozwijającymi się a rozwiniętymi.
Za nami już pierwsze odczyty danych makroekonomicznych w dniu dzisiejszym. Inflacja CPI w Niemczech wyniosła 0,4% w ujęciu miesięcznym i 0,1% w ujęciu rocznym, zaś inflacja HICP – odpowiednio 0,4% i 0,0%. Nadwyżka obrotów handlowych naszego zachodniego sąsiada wyniosła 10,3 mld EUR, więcej niż przewidywano. Już o 9:00 podane zostaną informacje o inflacji CPI oraz o stopie bezrobocia w Czechach. Spodziewany jest wzrost cen o 0,1% w ujęciu miesięcznym i o 1,2% w ujęciu rocznym oraz wzrost bezrobocia z 7,9% do 8,1%. O 10:30 brytyjskie Office for National Statistics poda informacje o bilansie handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii (przewidywany jest deficyt w wysokości 6,75 mld GBP), zaś o 13:30 Bank Anglii poda decyzję o wysokości stóp procentowych. W tym przypadku spodziewamy się utrzymania podstawowej stopy na poziomie 0,5%, jednak znacznie ważniejsze będzie to, co brytyjska MPC zdecyduje o kształcie dalszej polityki monetyzacji długu. O 14:30 amerykańskie Bureau of Labor Statistics poda informacje o liczbie osób rejestrujących się w urzędach pracy. Przewiduje się, że w tym tygodniu będzie to 610 tys. osób.
Opisanym wyżej wydarzeniom towarzyszy spadek – w stosunku do dnia wczorajszego – awersji do ryzyka. Giełdy Dalekiego Wschodu odnotowały co prawda spadki, lecz były to spadki bardzo nieznaczne. Jeszcze przed rozpoczęciem obrotu na europejskim rynku walutowym kurs EURPLN spadał poniżej poziomu 4,40. Niewykluczone, że w ciągu dnia obserwować będziemy nieznaczne umocnienie naszej waluty i jednoczesny ruch ku 1,3950 na EURUSD.
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.