
Data dodania: 2009-05-04 (11:02)
Pozytywny sentyment na rynkach utrzymał się przez weekend. Inwestorzy w Azji pozytywnie zareagowali na informację o ustanowieniu przez kraje ASEAN oraz Chiny i Japonię puli o wartości 120 miliardów dolarów na wspieranie lokalnych walut.
Celem jest oczywiście podtrzymanie / poprawa sentymentu do regionu i stabilizacja lokalnych walut. Indeksy europejskie otworzyły się lukami wzrostowymi, a kontrakty amerykańskie wskazują na pozytywne otwarcie w USA. Najistotniejsze w tym tygodniu będzie to, czy rynki zdołają podtrzymać momentum wzrostowe i jak duży będzie wolumen handlu. Bliskość oporów technicznych zniechęca do większego zaangażowania. Dzisiaj popołudniu publikowane będą dane z amerykańskiego rynku nieruchomości - wydatki na inwestycje budowlane. Jutro publikowane będą dane ISM z sektora usług. W środę zapoznamy się z indeksem PMI dla usług oraz z dynamiką sprzedaży detalicznej ze strefy euro. Najistotniejsza będzie jednak czwartkowa konferencja po decyzji EBC. Trichet zapowiedział, że poinformuje rynki o szczegółach dotyczących dodatkowych instrumentów polityki monetarnej. Euro może być podatne na silny ruch w czwartek. W piątek publikowany będzie mięczny raport z ryku pracy.
Waluty z rynków wchodzących, w tym złoty, powinny w najbliższym czasie zyskiwać na fali dobrego sentymentu. Pozytywny wpływ, szczególnie dla walut azjatyckich będzie miała wspomniana wyżej informacja o puli 120 milardów. Widzimy możliwość umocnienia się złotego w kierunku 4,30 i poniżej. Zakres wahań na głównych parach może być ograniczony, ale dominującym czynnikiem będzie dalszy spadek awersji do ryzyka i implikowanej zmienności opcji. Większe wybicie może pojawić się w czwartek.
EURPLN
Czwartkowa korekta wzrostowa na EURPLN zatrzymała się poniżej zniesienia 38,2%. W piątek utrzymujący się dobry sentyment na giełdach amerykańskich wpłynął pozytywnie na złotego i przy mało płynnym rynku eurozłoty wrócił w rejony wsparcia technicznego przy 4,36. Dzisiaj od rana złoty jest nieco słabszy, ale wygląda to na ruch czysto techniczny. Dane PMI dla przemysłu z Polski okazały się nieco lepsze od oczekiwań. Na rynkach utrzymują się dobre nastroje. Najbliższym, krótkoterminowym oporem technicznym powinna być strefa 4,40-4,41. Trend spadkowy na EURPLN powinien być w najbliższych dniach kontynuowany. Spodziewamy się umocnienia złotego przynajmniej do poziomu 4,30. Aktywność na rynku w dniu dzisiejszym może być nadal dość ograniczona. O 10:00 zapoznamy się z prognozą inflacji Ministerstwa Finansów.
EURUSD
Handel w sesji europejskiej pozostaje mało aktywny, co przejawia się niewielkimi wahaniami na eurodolarze i innych głównych parach walutowych. Pozytywne zachowanie giełd azjatyckich doprowadziło do wysokiego otwarcia w Europie. Sprzyja to kontynuacji trendu osłabienia dolara i jena. EURUSD utrzymuje się od rana w dość wąskim zakresie 1,3294-1,3325. Pewnym impulsem mogą być publikowane przed 10:00 dane PMI ze strefy euro. Najbliższym wsparciem technicznym będzie strefa 1,325-1,3275. Oporem pozostaje 1,34-1,3411. W tym tygodniu w centrum uwagi będzie czwartkowa konferencja po decyzji EBC oraz piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. W między czasie publikowane będą wyniki testów odporności 19 największych banków. Spodziewamy się zawężenia zakresu zmienności na eurodolarze do 1,32-1,34 w najbliższym czasie.
GBPUSD
Funtdolar zachowuje silną korelację z eurodolarem. W czwartek decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Bank Anglii, ale istotniejszy będzie komunikat po decyzji. Funt powinien w dalszym ciągu być silnie skorelowany z sentymentem na rynkach globalnych. EURGBP znajduje się przy wsparciach technicznych - wybicie poniżej 0,8880 powinno doprowadzić do pogłębienia ruchu spadkowego. Funtdolar utrzymuje się poniżej oporu przy 1,50. W najbliższym czasie rynek powinien kolejny raz próbować sforsować barierę 1,50. Nowy szczyt na GBPUSD powyżej 1,51 potwierdziłby trend wzrostowy na tej parze i otworzyłby perspektywy na silniejszy ruch wzrostowy. W najbliższych kilku dniach bardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie ostatnich zakresów.
USDJPY
Jen kolejny dzień z rzędu traci w relacji do głównych walut. Trend wzrostowy w dalszym ciagu jest bardzo jednostronny i nie występują silniejsze korekty. Taka sytuacja jest szczególnie widoczna na parach EURJPY, GBPJPY, AUDJPY. Sentyment na rynkach jest pozytywny i spada awersja do ryzyka. Istotną informacją mającą wpływ na sentyment jest fakt ustanowienia przez kraje ASEAN oraz Chiny i Japonię puli o wartości 120 miliardów dolarów na wspieranie lokalnych walut. Japonia przeznaczy ponad 38 miliardów dolarów na ten cel i ponadto zaoferowała denominowane w jenach swapy o wartości 60 milardów dolarów (podobnie jak Szwajcaria zaoferowała swapy we frankach dla krajów z naszego regionu). Główne pary jenowy dotarły do pierwszych poziomów technicznych wynikających ze zniesień fibonacciego. Dopóki jednak korekty spadkowe są płytkie jen powinien być w dalszym ciągu pod presją.
Waluty z rynków wchodzących, w tym złoty, powinny w najbliższym czasie zyskiwać na fali dobrego sentymentu. Pozytywny wpływ, szczególnie dla walut azjatyckich będzie miała wspomniana wyżej informacja o puli 120 milardów. Widzimy możliwość umocnienia się złotego w kierunku 4,30 i poniżej. Zakres wahań na głównych parach może być ograniczony, ale dominującym czynnikiem będzie dalszy spadek awersji do ryzyka i implikowanej zmienności opcji. Większe wybicie może pojawić się w czwartek.
EURPLN
Czwartkowa korekta wzrostowa na EURPLN zatrzymała się poniżej zniesienia 38,2%. W piątek utrzymujący się dobry sentyment na giełdach amerykańskich wpłynął pozytywnie na złotego i przy mało płynnym rynku eurozłoty wrócił w rejony wsparcia technicznego przy 4,36. Dzisiaj od rana złoty jest nieco słabszy, ale wygląda to na ruch czysto techniczny. Dane PMI dla przemysłu z Polski okazały się nieco lepsze od oczekiwań. Na rynkach utrzymują się dobre nastroje. Najbliższym, krótkoterminowym oporem technicznym powinna być strefa 4,40-4,41. Trend spadkowy na EURPLN powinien być w najbliższych dniach kontynuowany. Spodziewamy się umocnienia złotego przynajmniej do poziomu 4,30. Aktywność na rynku w dniu dzisiejszym może być nadal dość ograniczona. O 10:00 zapoznamy się z prognozą inflacji Ministerstwa Finansów.
EURUSD
Handel w sesji europejskiej pozostaje mało aktywny, co przejawia się niewielkimi wahaniami na eurodolarze i innych głównych parach walutowych. Pozytywne zachowanie giełd azjatyckich doprowadziło do wysokiego otwarcia w Europie. Sprzyja to kontynuacji trendu osłabienia dolara i jena. EURUSD utrzymuje się od rana w dość wąskim zakresie 1,3294-1,3325. Pewnym impulsem mogą być publikowane przed 10:00 dane PMI ze strefy euro. Najbliższym wsparciem technicznym będzie strefa 1,325-1,3275. Oporem pozostaje 1,34-1,3411. W tym tygodniu w centrum uwagi będzie czwartkowa konferencja po decyzji EBC oraz piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. W między czasie publikowane będą wyniki testów odporności 19 największych banków. Spodziewamy się zawężenia zakresu zmienności na eurodolarze do 1,32-1,34 w najbliższym czasie.
GBPUSD
Funtdolar zachowuje silną korelację z eurodolarem. W czwartek decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Bank Anglii, ale istotniejszy będzie komunikat po decyzji. Funt powinien w dalszym ciągu być silnie skorelowany z sentymentem na rynkach globalnych. EURGBP znajduje się przy wsparciach technicznych - wybicie poniżej 0,8880 powinno doprowadzić do pogłębienia ruchu spadkowego. Funtdolar utrzymuje się poniżej oporu przy 1,50. W najbliższym czasie rynek powinien kolejny raz próbować sforsować barierę 1,50. Nowy szczyt na GBPUSD powyżej 1,51 potwierdziłby trend wzrostowy na tej parze i otworzyłby perspektywy na silniejszy ruch wzrostowy. W najbliższych kilku dniach bardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie ostatnich zakresów.
USDJPY
Jen kolejny dzień z rzędu traci w relacji do głównych walut. Trend wzrostowy w dalszym ciagu jest bardzo jednostronny i nie występują silniejsze korekty. Taka sytuacja jest szczególnie widoczna na parach EURJPY, GBPJPY, AUDJPY. Sentyment na rynkach jest pozytywny i spada awersja do ryzyka. Istotną informacją mającą wpływ na sentyment jest fakt ustanowienia przez kraje ASEAN oraz Chiny i Japonię puli o wartości 120 miliardów dolarów na wspieranie lokalnych walut. Japonia przeznaczy ponad 38 miliardów dolarów na ten cel i ponadto zaoferowała denominowane w jenach swapy o wartości 60 milardów dolarów (podobnie jak Szwajcaria zaoferowała swapy we frankach dla krajów z naszego regionu). Główne pary jenowy dotarły do pierwszych poziomów technicznych wynikających ze zniesień fibonacciego. Dopóki jednak korekty spadkowe są płytkie jen powinien być w dalszym ciągu pod presją.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.