Złoty coraz mocniejszy, dolar wyraźnie w dół

Złoty coraz mocniejszy, dolar wyraźnie w dół
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2009-04-30 (13:09)

Czwartek przynosi dalsze umocnienie się naszej waluty na fali dobrych nastrojów obserwowanych na światowych parkietach. Wczorajsze, wieczorne zamknięcie indeksów na Wall Street na plusach i pozytywny rozwój wypadków w Azji, sugerują kontynuację ruchu w górę na giełdach europejskich i warszawskim parkiecie.

W efekcie o godz. 9:00 euro jest warte już tylko 4,3750 zł, dolar tanieje do 3,2750 zł, a frank kosztuje niecałe 2,90 zł. Wyraźne przesunięcia widoczne są także na rynku EUR/USD – opór w rejonie 1,33 został dość wyraźnie sforsowany. Dzisiaj rano notowania tej pary oscylują wokół 1,3360.

Opublikowany wczoraj wieczorem komunikat FED nie zdołał zepsuć nastrojów. Zgodnie z oczekiwaniami bank centralny utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie, nie zasygnalizowano też możliwości zwiększenia skali operacji „quantitative easing”. Zwrócono natomiast uwagę, iż gospodarka zaczyna wykazywać pewne oznaki stabilizacji, co tak naprawdę było najważniejszym sformułowaniem dla inwestorów. Zwolennicy teorii „zielonego światła” dostali kolejne argumenty, aby zwiększać zaangażowanie w bardziej ryzykowne aktywa w nadziei na zbliżające się ożywienie gospodarki. Wczoraj pisałem o dość kuriozalnej interpretacji odczytu amerykańskiego PKB za I kwartał, który był gorszy od prognoz. Doszukano się jednak wyraźnego wzrostu wydatków konsumenckich, co odebrano jako oznakę możliwego ożywienia w kolejnych miesiącach. Inwestorzy nie przejęli się także tym, iż Światowa Organizacja Zdrowia podniosła poziom zagrożenia do „5” w 6-stopniowej skali, co sugeruje ryzyko wystąpienia pandemii świńskiej grypy. Dopóki nie pojawią się ciężkie przypadki zachorowań w krajach rozwiniętych, rynki nie będą się tym zupełnie przejmować. To zupełne odwrócenie schematu zachowań względem poniedziałku. Ale taki jest rynek, a obecnie wyraźnie dominują tzw. łowcy okazji.

Dzisiaj mamy ostatni dzień miesiąca, a także handel przed długim weekendem, chociaż z dużych centrów handlu 1 maja pracować będą Londyn i Nowy Jork. Niemniej, tak czy inaczej płynność rynku będzie nieco niższa. Dzisiaj mamy wiele istotnych publikacji, z których na uwagę zasługują dane o inflacji w strefie euro (godz. 11:00), a także paczka odczytów z USA – cotygodniowe bezrobocie (14:30), dynamika dochodów i wydatków konsumentów w marcu (14:30), koszty zatrudnienia w I kwartale (14:30) i publikacja kwietniowego indeksu Chicago PMI (15:45). Warto będzie także zwrócić na zaplanowane przesłuchania w Izbie Reprezentantów odnośnie kondycji sektora finansowego, a także jutrzejsze odczyty indeksu nastrojów konsumenckich Uniw. Michigan w końcu kwietnia (15:45) i indeksu ISM dla przemysłu (16:00).

Z krajowych informacji warto zwrócić uwagę na wypowiedź prof. Dariusza Filara z RPP dla mediów. Nie wykluczył on, iż w całym roku wzrost PKB wciąż może być dodatni i wynieść około 1 proc. Dodał również, że do kolejnej obniżki stóp procentowych nie powinno dojść wcześniej, niż w czerwcu. To akurat wpisuje się w oczekiwania rynku, podparte wczorajszym komunikatem Rady, która zwróciła uwagę, iż wskaźnik inflacji może przez kilka miesięcy utrzymywać się na podwyższonym poziomie za sprawą wzrostu cen żywności i zmian cen regulowanych.

EUR/PLN: Rynek ewidentnie realizuje schemat przerabiany po 18 lutego i po 31 marca b.r. To nie wyklucza, iż w perspektywie kilkunastu dni osiągnięcia poziomu 4,30 i nawet jego naruszenia. Dzisiaj z racji zbliżającego się weekendu bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz oscylacji w przedziale 4,3650-4,40. Dzienne wskaźniki wskazują na przewagę strony podażowej na euro.

USD/PLN: Para powiela schemat EUR/PLN wzmacniana dodatkowo przez wzrosty EUR/USD. Najbliższe wsparcie to rejon 3,2550-3,26 wyznaczany przez minima z początku kwietnia b.r. Dzienne wskaźniki potwierdzają dominację strony podażowej na USD. Silnym oporem są okolice 3,30-3,31. Docelowo w przeciągu kilkunastu dni celem wydają się być okolice 3,20.

EUR/USD: Przełamanie w górę poziomu 1,33 ma dość daleko idące implikacje. Złamana została linia trendu spadkowego, a także pokonany został szczyt z 24 kwietnia b.r. Obecnie głównym celem będzie naruszenie oporu 1,3380-1,3390 wyznaczanego przez maksima z 13-14 kwietnia b.r. Dzienny MACD dał sygnał kupna i narusza poziom zera, co zwiększa jego znaczenie. Pozostałe oscylatory też potwierdzają dominację strony popytowej na EUR. Celem na najbliższe dni mogą być okolice 1,35. W tych okolicach niewykluczona będzie nieco głębsza korekta (100-200 pipsów), gdyż 4 maja b.r. na rynkach może być nieco nerwowo za sprawą publikacji wyników „testów wytrzymałościowych” przez amerykańskie banki.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.