
Data dodania: 2009-04-21 (10:41)
Wczorajsza sesja na rynku walutowym przyniosła silne osłabienie złotego – kurs EUR/PLN na koniec sesji europejskiej wzrósł w okolice 4,4000, natomiast USD/PLN przebił poziom 3,4000. Polska waluta kontynuowała odreagowanie po ubiegłotygodniowej zwyżce wartości.
Deprecjację złotego napędzały dosyć gwałtowne spadki na giełdach amerykańskich. Rynek zignorował bardzo dobre, w obecnych warunkach, dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej w marcu, która spadła o 2% r/r, natomiast w skali miesięcznej odnotowano aż 15,5%-owy wzrost. Na tle naszego regionu, Polska wypada szczególnie korzystnie, a tamtejszym gospodarkom ciężko będzie powtórzyć podobne wyniki. W lutym bowiem zarówno Czechy, jak i Węgry zanotowały ponad 20-procentowe spadki produkcji w skali rocznej. W dniu wczorajszym poznaliśmy również najnowszy odczyt inflacji PPI, która bardzo niewiele odbiegła od spodziewanego poziomu i wynosiła 5,6% r/r. Wzmacnia to oczekiwania rynku, że na najbliższym posiedzeniu RPP pozostawi główną stopę procentową na jej obecnym poziomie. Te prognozy zdają się potwierdzać wypowiedzi członków RPP - m.in. prof. M. Nogi oraz prof. D. Filara, którzy w wywiadach prasowych sygnalizowali chwilowe wstrzymanie dalszej redukcji kosztu pieniądza.
W trakcie nocnych notowań złoty kontynuował ruch spadkowy, który wyraźnie przybrał na sile nad ranem czasu warszawskiego. Kurs EUR/PLN sięgnął poziomu 4,4580, a USD/PLN 3,4580. D. Radziwiłł, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, oznajmił, że resort gotowy jest do częstszej aktywności na rynku walutowym. Oznacza to, że prawdopodobne stają się ingerencje Państwa, mające na celu ustabilizowanie kursu złotego, co jest szczególnie istotne w kontekście ewentualnego przystąpienia Polski do systemu ERM2. W ciągu najbliższych godzin istotny wpływ na wartość złotego będą wciąż miały nastroje kształtujące się na giełdach europejskich oraz na otwarciu notowań za Oceanem.
Od połowy wczorajszej sesji eurodolar pozostaje w wąskim przedziale wahań 1,2900 – 1,2950. Na początku dzisiejszych notowań, kurs EUR/USD oscylował wokół 1,2940. Na rynku ma miejsce ponowne nasilenie się, słabszej ostatnio dodatniej korelacji pomiędzy nastrojami na giełdach a notowaniami tej pary walutowej. Jak się bowiem okazało ostatnie spadki eurodolara, którym nietypowo towarzyszyły wzrosty głównych światowych indeksów, nie świadczyły o zaniku korelacji, a jedynie wyprzedziły pogorszenie się sentymentu inwestycyjnego na światowych parkietach. Wczoraj bowiem na rynek giełdowy powrócił pesymizm, a główne indeksy w USA silnie zniżkowały – Dow Jones stracił 3,6%, a S&P 500 zniżkował 0 4,3%. Gorsze nastroje panowały również w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej, w czasie której Nikkei 225 stracił prawie 2,4%. Po wczorajszej publikacji wyników Bank of America na rynek powróciły obawy o przyszłość sektora bankowego. Jakkolwiek BoA w pierwszym kwartale bieżącego roku osiągnął zysk prawie 3-krotnie wyższy niż rok wcześniej, co okazało się zdecydowanie lepsze od oczekiwań, z drugiej strony jednak ogłosił trzykrotny wzrost wartości zagrożonych należności oraz stratę o wartości 1,8 mld dolarów w sektorze kart kredytowych.
Z istotnych danych makroekonomicznych dziś o 11.00 poznamy indeks niemieckiego instytutu ZEW. Jest on konstruowany w oparciu o ankietę przeprowadzaną wśród ekspertów rynkowych, dotyczącą oczekiwań co do przyszłości niemieckiej gospodarki. Wartość indeksu stanowi różnicę pomiędzy oczekiwaniami poprawy sytuacji gospodarczej a przewidywaniami pogorszenia się stanu gospodarki w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Przewiduje się, iż jego wartość w kwietniu może wzrosnąć powyżej zera do 1 pkt., wobec odczytu na poziomie -3,5 pkt. w marcu.
W trakcie nocnych notowań złoty kontynuował ruch spadkowy, który wyraźnie przybrał na sile nad ranem czasu warszawskiego. Kurs EUR/PLN sięgnął poziomu 4,4580, a USD/PLN 3,4580. D. Radziwiłł, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, oznajmił, że resort gotowy jest do częstszej aktywności na rynku walutowym. Oznacza to, że prawdopodobne stają się ingerencje Państwa, mające na celu ustabilizowanie kursu złotego, co jest szczególnie istotne w kontekście ewentualnego przystąpienia Polski do systemu ERM2. W ciągu najbliższych godzin istotny wpływ na wartość złotego będą wciąż miały nastroje kształtujące się na giełdach europejskich oraz na otwarciu notowań za Oceanem.
Od połowy wczorajszej sesji eurodolar pozostaje w wąskim przedziale wahań 1,2900 – 1,2950. Na początku dzisiejszych notowań, kurs EUR/USD oscylował wokół 1,2940. Na rynku ma miejsce ponowne nasilenie się, słabszej ostatnio dodatniej korelacji pomiędzy nastrojami na giełdach a notowaniami tej pary walutowej. Jak się bowiem okazało ostatnie spadki eurodolara, którym nietypowo towarzyszyły wzrosty głównych światowych indeksów, nie świadczyły o zaniku korelacji, a jedynie wyprzedziły pogorszenie się sentymentu inwestycyjnego na światowych parkietach. Wczoraj bowiem na rynek giełdowy powrócił pesymizm, a główne indeksy w USA silnie zniżkowały – Dow Jones stracił 3,6%, a S&P 500 zniżkował 0 4,3%. Gorsze nastroje panowały również w czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej, w czasie której Nikkei 225 stracił prawie 2,4%. Po wczorajszej publikacji wyników Bank of America na rynek powróciły obawy o przyszłość sektora bankowego. Jakkolwiek BoA w pierwszym kwartale bieżącego roku osiągnął zysk prawie 3-krotnie wyższy niż rok wcześniej, co okazało się zdecydowanie lepsze od oczekiwań, z drugiej strony jednak ogłosił trzykrotny wzrost wartości zagrożonych należności oraz stratę o wartości 1,8 mld dolarów w sektorze kart kredytowych.
Z istotnych danych makroekonomicznych dziś o 11.00 poznamy indeks niemieckiego instytutu ZEW. Jest on konstruowany w oparciu o ankietę przeprowadzaną wśród ekspertów rynkowych, dotyczącą oczekiwań co do przyszłości niemieckiej gospodarki. Wartość indeksu stanowi różnicę pomiędzy oczekiwaniami poprawy sytuacji gospodarczej a przewidywaniami pogorszenia się stanu gospodarki w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Przewiduje się, iż jego wartość w kwietniu może wzrosnąć powyżej zera do 1 pkt., wobec odczytu na poziomie -3,5 pkt. w marcu.
Źródło: Joanna Pluta, Juliusz Bursche, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.