
Data dodania: 2008-10-23 (11:32)
Zachowanie się polskiego rynku akcji oraz złotego sugerowałoby, że rynek wycenia bardzo pesymistyczny scenariusz dla naszej gospodarki. Stadne zachowania inwestorów są charakterystyczne dla okresu paniki, który przywodzi na myśl kryzys azjatycki.
Sytuacja Polski pod względem równowagi makroekonomicznej jest jednak diametrialnie inna od krajów dotkniętych kryzysem z 1997 roku. Obecne napięcia w systemie bankowym byłyby znacznie łagodniejsze gdyby europejskie banki matki nie miały kłopotów. Do Polski 'grypa' przyszła z zewnątrz, a kryzys przejawia się większymi wahaniami na mniej płynnym rynku. Z anegdotycznych informacji wynika, że na rynku opcji walutowych praktycznie nikt nie chce wystawiać opcji, co wywindowało zmienności do historycznie wysokich poziomów.
Według nas jest to nieuzasadnione sytuacją fundamentalną i prędzej czy później na rynku powinnien wrócić bardziej normalny handel.
Amerykańskie giełdy ponownie zniżkowały, ale od dłuższego czasu indeksy bronią luk wzrostowych z okresu największej paniki. Eurodolar obronił wczorajsze minimum przy 1,2740. Dolar jest obecnie bardzo wykupiony i może być podatny na większą korektę.
W dniu dzisiejszym istotne będą dane o zamówieniach przemysłowych w strefie euro oraz indeks cen domów w USA. Z Wielkiej Brytanii publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej, które powinny zwiększyć zmienność na funcie.
Dane z Polski dane były nieco lepsze od oczekiwań, ale złoty tradycyjnie nie zareagował. NBP otworzył od 23 października linie swapowe (w euro i w dolarze) dla banków ze względu na nie działający rynek międzybankowy (w Polsce i na świecie). Powinno to ograniczyć skalę ewentualnego dalszego osłabienia złotego.
EURPLN
Złoty osłabił się do poziomów nie widzianych przez wiele miesięcy, osiągając kurs 3,80 do euro i blisko 3,00 do dolara. EURPLN dotarł do średniej 200 tygodniowej, która zadziałała jako opór. Przy obecnych kursach eksporterom zaczynają się opłacać większe kontrakty, co w dłuższym terminie powinno ustabilizować złotego. W krótkim terminie trudno prognozować co się stanie na rynku ze względu na wysoką zmienność i skrajne nastroje. Obecna fala wzrostowa jest porównywalna do tej z 2001 roku gdy kurs EURPLN wzrósł w ciągu kilku miesięcy z około 3,30 na 3,90. Sygnałem odwrotu będzie spadek zmienności implikowanych opcji o terminie zapadalności powyżej 6 miesięcy.
EURUSD
EURUSD dotarł w strefę wsparcia wynikającą z konsolidacji 1,245-1,29 oraz zniesienia fibo przy 1,267. Zakładając kontynuację trendu można spodziewać się niewielkich korekt, a wystąpenie większej będzie prawdopodobnie sygnałem końca spadków na dłuższy czas. Fale impulsu w trwającym od sierpnia trendzie mają porównywalny zasięg, co może oznaczać bliskość odwrotu i większego odreagowania. Rynek pozostaje bardzo dynamiczny, a zmienność utrzymuje się ciągle na wysokich poziomach. Zakres ewentualnej korekty jest ograniczony do 1,31-1,32, gdzie znajduje się najbliższy istotny opór Przekroczenie tej strefy będzie sygnałem silniejszego odwrócenia.
GBPUSD
W ostatnim czasie retoryka przedstawicieli Banku Anglii pozostaje gołębia, gdyż napływające dane makroekonomiczne nastrajają wszystkich pesymistycznie. Dziś zapoznamy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej, jednak analitycy spodziewają się słabszego odczytu. Na skutek silnego popytu na walutę amerykańską kurs GBPUD zanotował w ostatnim czasie silne spadki. Obecnie funtdolar broni wsparcia wynikającego z 161,8% projekcji ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 1,6740 na 1,7635. Po tak silnej wyprzedaży GBP możliwe jest odreagowanie w okolice 1,65-1,66, gdzie powinien znów pojawić się popyt na dolary.
USDJPY
Obawy o kondycje gospodarki światowej, jak również opublikowana w dniu wczorajszym seria słabszych wyników największych amerykańskich korporacji spowodowały silne spadki na giełdach w USA. Jen w dalszym ciągu korzysta z kryzysowej sytuacji na rynkach. W dniu wczorajszym kurs wyłamał się z zakresu wahań wyznaczonego przez linie poprowadzone odpowiednio po ostatnich minimach i maksimach lokalnych. Utrzymująca się atmosfera niepewności powinna sprzyjac kontynuacji spadków na USDJPY w okolice wsparcia na poziomie 96,00. najbliższy opór widzielibyśmy w rejonie 98,70.
Według nas jest to nieuzasadnione sytuacją fundamentalną i prędzej czy później na rynku powinnien wrócić bardziej normalny handel.
Amerykańskie giełdy ponownie zniżkowały, ale od dłuższego czasu indeksy bronią luk wzrostowych z okresu największej paniki. Eurodolar obronił wczorajsze minimum przy 1,2740. Dolar jest obecnie bardzo wykupiony i może być podatny na większą korektę.
W dniu dzisiejszym istotne będą dane o zamówieniach przemysłowych w strefie euro oraz indeks cen domów w USA. Z Wielkiej Brytanii publikowane będą dane o sprzedaży detalicznej, które powinny zwiększyć zmienność na funcie.
Dane z Polski dane były nieco lepsze od oczekiwań, ale złoty tradycyjnie nie zareagował. NBP otworzył od 23 października linie swapowe (w euro i w dolarze) dla banków ze względu na nie działający rynek międzybankowy (w Polsce i na świecie). Powinno to ograniczyć skalę ewentualnego dalszego osłabienia złotego.
EURPLN
Złoty osłabił się do poziomów nie widzianych przez wiele miesięcy, osiągając kurs 3,80 do euro i blisko 3,00 do dolara. EURPLN dotarł do średniej 200 tygodniowej, która zadziałała jako opór. Przy obecnych kursach eksporterom zaczynają się opłacać większe kontrakty, co w dłuższym terminie powinno ustabilizować złotego. W krótkim terminie trudno prognozować co się stanie na rynku ze względu na wysoką zmienność i skrajne nastroje. Obecna fala wzrostowa jest porównywalna do tej z 2001 roku gdy kurs EURPLN wzrósł w ciągu kilku miesięcy z około 3,30 na 3,90. Sygnałem odwrotu będzie spadek zmienności implikowanych opcji o terminie zapadalności powyżej 6 miesięcy.
EURUSD
EURUSD dotarł w strefę wsparcia wynikającą z konsolidacji 1,245-1,29 oraz zniesienia fibo przy 1,267. Zakładając kontynuację trendu można spodziewać się niewielkich korekt, a wystąpenie większej będzie prawdopodobnie sygnałem końca spadków na dłuższy czas. Fale impulsu w trwającym od sierpnia trendzie mają porównywalny zasięg, co może oznaczać bliskość odwrotu i większego odreagowania. Rynek pozostaje bardzo dynamiczny, a zmienność utrzymuje się ciągle na wysokich poziomach. Zakres ewentualnej korekty jest ograniczony do 1,31-1,32, gdzie znajduje się najbliższy istotny opór Przekroczenie tej strefy będzie sygnałem silniejszego odwrócenia.
GBPUSD
W ostatnim czasie retoryka przedstawicieli Banku Anglii pozostaje gołębia, gdyż napływające dane makroekonomiczne nastrajają wszystkich pesymistycznie. Dziś zapoznamy się z danymi na temat sprzedaży detalicznej, jednak analitycy spodziewają się słabszego odczytu. Na skutek silnego popytu na walutę amerykańską kurs GBPUD zanotował w ostatnim czasie silne spadki. Obecnie funtdolar broni wsparcia wynikającego z 161,8% projekcji ostatniej fali korekcyjnej z poziomu 1,6740 na 1,7635. Po tak silnej wyprzedaży GBP możliwe jest odreagowanie w okolice 1,65-1,66, gdzie powinien znów pojawić się popyt na dolary.
USDJPY
Obawy o kondycje gospodarki światowej, jak również opublikowana w dniu wczorajszym seria słabszych wyników największych amerykańskich korporacji spowodowały silne spadki na giełdach w USA. Jen w dalszym ciągu korzysta z kryzysowej sytuacji na rynkach. W dniu wczorajszym kurs wyłamał się z zakresu wahań wyznaczonego przez linie poprowadzone odpowiednio po ostatnich minimach i maksimach lokalnych. Utrzymująca się atmosfera niepewności powinna sprzyjac kontynuacji spadków na USDJPY w okolice wsparcia na poziomie 96,00. najbliższy opór widzielibyśmy w rejonie 98,70.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?