
Data dodania: 2008-09-30 (14:30)
Wieczorna decyzja Izby Reprezentantów była dla rynków sporym zaskoczeniem i doprowadziła do eskalacji paniki na rynkach – indeksy na Wall Street zakończyły handel największymi spadkami od pamiętnego krachu w 1987 r.
Najbardziej pożądanym towarem stała się gotówka, a także złoto – cena uncji tego kruszcu przekroczyła w poniedziałek poziom 900 USD. Dolar stracił jednak tylko na krótko – w przypadku EUR/USD był to nagły wzrost do 1,4572, po czym przez kolejne godziny sukcesywnie odrabiał straty. Po pierwsze dlatego, że inwestorzy likwidując w większości lewarowane pozycje na rynkach wschodzących odkupywali dolara, po drugie brak planu Paulsona, to nie tylko poważny problem dla USA. Poniedziałek pokazał, że i wiele europejskich banków może mieć problemy ze względu na nadmierną ekspozycję na amerykańskim rynku i są one zmuszone ubiegać się o wsparcie ze strony rządu i banku centralnego. W efekcie dalsza eskalacja kryzysu w USA przełoży się na kontynuację zniżki notowań EUR/USD, które są dodatkowo ciągnięte przez pikujące ceny ropy naftowej na rynkach światowych. Sytuację mogłoby odwrócić szybkie przyjęcie zmodyfikowanego pakietu Paulsona, czego nie można wykluczyć w ciągu najbliższych dni. Wczorajszą decyzją Republikanie dali mocne argumenty za tym, aby nie głosować na ich kandydata Johna McCaina w nadchodzących wyborach prezydenckich, więc można oczekiwać, że sprawa nie zostanie pozostawiona samej sobie. Jeżeli modyfikacja planu Paulsona będzie oznaczała zgodę na większe sumy, niż dotychczasowe 700 mld USD, to przełoży się to na jeszcze większe obciążenie dla budżetu federalnego i może mieć negatywny wpływ na dolara. Jednak wydaje się, że tylko w krótkim terminie. Bo inwestorzy nie zdyskontowali jeszcze w pełni wpływu globalnej recesji na europejską gospodarkę, która jest mniej elastyczna i bardziej zbiurokratyzowana, niż amerykańska.
Złoty: Globalna panika udzieliła się dzisiaj rano, także i złotemu. Notowania EUR/PLN dość szybko wzrosły w okolice 3,42, a USD/PLN do 2,38. Podrożały także szwajcarski frank – do 2,17 zł i brytyjski funt – do 4,28 zł. W kolejnych godzinach złoty odrobił część poniesionych strat, podobnie jak indeksy warszawskiego parkietu. Pomogły w tym oczekiwania na przedstawienie kolejnej wersji pakietu Paulsona, którym Kongres mógłby zająć się już w czwartek. Inwestorzy „pamiętają” też o tym, że w połowie października ma zostać przedstawiony harmonogram działań rządu w kwestii przyjęcia euro, co może rozbudzić oczekiwania, co do zaostrzenia polityki monetarnej w 2009 r. Tym samym tylko kolejne odrzucenie planu Paulsona, doprowadziłoby do eskalacji chaosu na światowych rynkach i tym samym szybkiego osłabienia się złotego do poziomów 3,48 zł za euro i 2,47 zł za dolara, czyli rejonów odnotowanych w I połowie września. W przeciwnym razie może się okazać, że okolice 3,42-3,43 zł za euro i 2,3750 zł za dolara, okażą się być lokalnymi szczytami, a w perspektywie kilkunastu dni złoty zyska na wartości dobrych kilka groszy. W przypadku euro można tutaj wskazać okolice 3,35-3,36 zł, a dolara nawet 2,26-2,28 zł.
Euro/dolar: Kolejne problemy europejskich banków (tym razem Dexii) potęgują tylko obawy, że Europa też ucierpi na kryzysie, który rozpoczął się w USA. Dodatkowo rosnąca awersja do ryzyka, prowadzi do redukowania inwestycji na zagranicznych rynkach i odkupywania dolarów. W efekcie, o ile kilka minut po ogłoszeniu decyzji Izby Reprezentantów, notowania EUR/USD gwałtownie wzrosły do 1,4572, o tyle w trakcie następnych kilkunastu godzin nocnego handlu spadliśmy do 1,4342. Podczas sesji europejskiej doszło do próby powrotu powyżej figury 1,44, jednak nie była ona udana. W efekcie przed południem za jedno euro płacono średnio 1,4385 USD. Analiza techniczna w ujęciu intraday nie pokazuje jednak, aby w najbliższych godzinach spadki EUR/USD miały się pogłębić. Rośnie prawdopodobieństwo powrotu notowań eurodolara w okolice 1,4550-1,46 w perspektywie najbliższych dni. Wydaje się, że przed kolejnym testem okolic 1,47-1,48 nie dojdzie do testowania wspominanych wczoraj poziomów w rejonie 1,40.
Funt/dolar: Opublikowane dzisiaj dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii były nieco lepsze, niż oczekiwano. Wskaźnik zaufania konsumentów Gfk odbił się we wrześniu z „minus” 36 pkt. do „minus” 32 pkt., a PKB w II kwartale wzrósł o 1,5 proc. r/r, wobec oczekiwanych 1,4 proc. r/r. To sprawiło, że zniżki GBP/USD były dzisiaj ograniczone i nie doszło do testu wczorajszego minimum na 1,7959. O ile na rynek nie napłyną kolejne rewelacje odnośnie kondycji któregoś z banków, to można będzie się spodziewać, że podobnie jak w przypadku EUR/USD, tak i GBP/USD w ciągu najbliższych dni odnotuje nieco większe odbicie. Poziomem docelowym będzie tutaj strefa 1,84-1,85. Dopiero wtedy będzie można mówić o perspektywie powrotu do spadków z średnioterminowym celem na 1,75.
Złoty: Globalna panika udzieliła się dzisiaj rano, także i złotemu. Notowania EUR/PLN dość szybko wzrosły w okolice 3,42, a USD/PLN do 2,38. Podrożały także szwajcarski frank – do 2,17 zł i brytyjski funt – do 4,28 zł. W kolejnych godzinach złoty odrobił część poniesionych strat, podobnie jak indeksy warszawskiego parkietu. Pomogły w tym oczekiwania na przedstawienie kolejnej wersji pakietu Paulsona, którym Kongres mógłby zająć się już w czwartek. Inwestorzy „pamiętają” też o tym, że w połowie października ma zostać przedstawiony harmonogram działań rządu w kwestii przyjęcia euro, co może rozbudzić oczekiwania, co do zaostrzenia polityki monetarnej w 2009 r. Tym samym tylko kolejne odrzucenie planu Paulsona, doprowadziłoby do eskalacji chaosu na światowych rynkach i tym samym szybkiego osłabienia się złotego do poziomów 3,48 zł za euro i 2,47 zł za dolara, czyli rejonów odnotowanych w I połowie września. W przeciwnym razie może się okazać, że okolice 3,42-3,43 zł za euro i 2,3750 zł za dolara, okażą się być lokalnymi szczytami, a w perspektywie kilkunastu dni złoty zyska na wartości dobrych kilka groszy. W przypadku euro można tutaj wskazać okolice 3,35-3,36 zł, a dolara nawet 2,26-2,28 zł.
Euro/dolar: Kolejne problemy europejskich banków (tym razem Dexii) potęgują tylko obawy, że Europa też ucierpi na kryzysie, który rozpoczął się w USA. Dodatkowo rosnąca awersja do ryzyka, prowadzi do redukowania inwestycji na zagranicznych rynkach i odkupywania dolarów. W efekcie, o ile kilka minut po ogłoszeniu decyzji Izby Reprezentantów, notowania EUR/USD gwałtownie wzrosły do 1,4572, o tyle w trakcie następnych kilkunastu godzin nocnego handlu spadliśmy do 1,4342. Podczas sesji europejskiej doszło do próby powrotu powyżej figury 1,44, jednak nie była ona udana. W efekcie przed południem za jedno euro płacono średnio 1,4385 USD. Analiza techniczna w ujęciu intraday nie pokazuje jednak, aby w najbliższych godzinach spadki EUR/USD miały się pogłębić. Rośnie prawdopodobieństwo powrotu notowań eurodolara w okolice 1,4550-1,46 w perspektywie najbliższych dni. Wydaje się, że przed kolejnym testem okolic 1,47-1,48 nie dojdzie do testowania wspominanych wczoraj poziomów w rejonie 1,40.
Funt/dolar: Opublikowane dzisiaj dane makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii były nieco lepsze, niż oczekiwano. Wskaźnik zaufania konsumentów Gfk odbił się we wrześniu z „minus” 36 pkt. do „minus” 32 pkt., a PKB w II kwartale wzrósł o 1,5 proc. r/r, wobec oczekiwanych 1,4 proc. r/r. To sprawiło, że zniżki GBP/USD były dzisiaj ograniczone i nie doszło do testu wczorajszego minimum na 1,7959. O ile na rynek nie napłyną kolejne rewelacje odnośnie kondycji któregoś z banków, to można będzie się spodziewać, że podobnie jak w przypadku EUR/USD, tak i GBP/USD w ciągu najbliższych dni odnotuje nieco większe odbicie. Poziomem docelowym będzie tutaj strefa 1,84-1,85. Dopiero wtedy będzie można mówić o perspektywie powrotu do spadków z średnioterminowym celem na 1,75.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.

Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...