
Data dodania: 2008-09-23 (10:11)
Teoretycznie trudno wskazać różnicę między 11,3 bln USD długu publicznego, a 10,6 bln USD długu publicznego – obie wartości to sumy praktycznie wirtualne, niemniej jednak wczorajsza reakcja rynków finansowych pokazuje, że po euforii związanej z oddaleniem ryzyka upadłości AIG przyszedł moment refleksji i ponownej oceny sytuacji w USA.
Perspektywa wzrostu stosunku długu do PKB powyżej 70%, najwyższego od połowy lat 50-tych, który wymusiłby wzrost rentowności oferowanych papierów skarbowych chyba przestaje się podobać zarówno w USA jak i poza granicami tego kraju. W teorii ekonomii problem długu publicznego został bardzo dokładnie przeanalizowany, ale nikt nie jest w stanie podać jednoznacznego „przepisu” na poziom relacji długu do PKB powyżej której zaczynają się ujawniać negatywne skutki zmniejszenia wiarygodności emitenta długu i wzrostu kosztów jego obsługi.
Póki co rynek spekuluje na temat tego, co może się stać, gdyż nikt na rynku nie ma żadnego benchmarku, który pozwoliłby odnieść sytuację bieżącą do przeszłych doświadczeń. Kryzysy walutowe związane z zadłużeniem prześladowały biedne kraje Ameryki Południowej, których dług denominowany był w walutach obcych. W przypadku USA problemem jest przyspieszenie dynamiki wzrostu długu publicznego denominowanego w walucie krajowej. Stąd wynika kluczowe pytanie – czy to może mieć jakikolwiek wpływ dla kursu walutowego? Z powodu braku precedensu (tj. tak dużego wzrostu zadłużenia w kraju o bardzo dużej gospodarce, którego waluta jest jedną z najważniejszy walut na świecie) można co najwyżej przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw”, za osłabieniem USD przemawiają: obawy inwestorów przed wzrostem ryzyka inwestycji w amerykański dług; wzrost podaży papierów denominowanych w USD może nieco obniżyć ich cenę wskutek działania prawa podaży i popytu o ile przyjmiemy, że istnieje pewien „poziom nasycenia” rynków amerykańskimi obligacjami oraz obawy o stan amerykańskiej gospodarki wywołane oczekiwanym wzrostem rynkowych stóp procentowych wynikającego ze wzrostu rentowności papierów skarbowych. Przeciw osłabieniu USD wskazywałby argument o tym, że możliwości obsługi długu USA są wystarczające oraz to, że przy procesie przejmowania poprzednich firm inwestorzy nie żywili podobnych obaw. Niestety, na razie nie wiadomo, czy przypadkiem rząd USA nie posunął się za daleko. Obecny ruch EURUSD w górę może być spowodowany także i realizacją zysków sprowokowaną wzrostem niepewności co do sytuacji w USA. Po spadkach z 1,60 do 1,40 8 figur odreagowania to wcale nie tak dużo.
Na rynku lokalnym przy obecnych warunkach doszło do spadku kursu USDPLN ponieważ EURPLN ustabilizował się obecnie w range’u 3,27 – 3,30. Ważną informacją jest przeniesienie na dziś publikacji danych o bezrobociu i sprzedaży detalicznej, o czym GUS poinformował wczoraj po południu. Tym samym obok informacji o zamówieniach przemysłowych w strefie euro inwestorzy dostaną również dwie dodatkowe informacje o polskiej gospodarce, które dziś będą determinowały zmiany kursów złotego. Bezrobocie powinno wyraźnie spadać (zważywszy na to, że miara GUS-owska znacząco je przeszacowuje, w porównaniu z BAEL czy Eurostat) a co do dynamiki sprzedaży detalicznej raczej też nie mamy obaw – popyt wewnętrzny w naszej gospodarce ma się wciąż dobrze. RPP zaczyna dziś posiedzenie na którym najprawdopodobniej pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Pomimo argumentów przemawiających za podwyżką członkowie RPP przypuszczalnie wybiorą nastawienie wyczekujące, odkładając rozstrzygnięcia na okres po publikacji październikowej projekcji inflacji.
Póki co rynek spekuluje na temat tego, co może się stać, gdyż nikt na rynku nie ma żadnego benchmarku, który pozwoliłby odnieść sytuację bieżącą do przeszłych doświadczeń. Kryzysy walutowe związane z zadłużeniem prześladowały biedne kraje Ameryki Południowej, których dług denominowany był w walutach obcych. W przypadku USA problemem jest przyspieszenie dynamiki wzrostu długu publicznego denominowanego w walucie krajowej. Stąd wynika kluczowe pytanie – czy to może mieć jakikolwiek wpływ dla kursu walutowego? Z powodu braku precedensu (tj. tak dużego wzrostu zadłużenia w kraju o bardzo dużej gospodarce, którego waluta jest jedną z najważniejszy walut na świecie) można co najwyżej przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw”, za osłabieniem USD przemawiają: obawy inwestorów przed wzrostem ryzyka inwestycji w amerykański dług; wzrost podaży papierów denominowanych w USD może nieco obniżyć ich cenę wskutek działania prawa podaży i popytu o ile przyjmiemy, że istnieje pewien „poziom nasycenia” rynków amerykańskimi obligacjami oraz obawy o stan amerykańskiej gospodarki wywołane oczekiwanym wzrostem rynkowych stóp procentowych wynikającego ze wzrostu rentowności papierów skarbowych. Przeciw osłabieniu USD wskazywałby argument o tym, że możliwości obsługi długu USA są wystarczające oraz to, że przy procesie przejmowania poprzednich firm inwestorzy nie żywili podobnych obaw. Niestety, na razie nie wiadomo, czy przypadkiem rząd USA nie posunął się za daleko. Obecny ruch EURUSD w górę może być spowodowany także i realizacją zysków sprowokowaną wzrostem niepewności co do sytuacji w USA. Po spadkach z 1,60 do 1,40 8 figur odreagowania to wcale nie tak dużo.
Na rynku lokalnym przy obecnych warunkach doszło do spadku kursu USDPLN ponieważ EURPLN ustabilizował się obecnie w range’u 3,27 – 3,30. Ważną informacją jest przeniesienie na dziś publikacji danych o bezrobociu i sprzedaży detalicznej, o czym GUS poinformował wczoraj po południu. Tym samym obok informacji o zamówieniach przemysłowych w strefie euro inwestorzy dostaną również dwie dodatkowe informacje o polskiej gospodarce, które dziś będą determinowały zmiany kursów złotego. Bezrobocie powinno wyraźnie spadać (zważywszy na to, że miara GUS-owska znacząco je przeszacowuje, w porównaniu z BAEL czy Eurostat) a co do dynamiki sprzedaży detalicznej raczej też nie mamy obaw – popyt wewnętrzny w naszej gospodarce ma się wciąż dobrze. RPP zaczyna dziś posiedzenie na którym najprawdopodobniej pozostawi stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Pomimo argumentów przemawiających za podwyżką członkowie RPP przypuszczalnie wybiorą nastawienie wyczekujące, odkładając rozstrzygnięcia na okres po publikacji październikowej projekcji inflacji.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...