 
Data dodania: 2008-07-25 (10:24)
Na krajowym rynku walutowym nadal obserwujemy aprecjację złotego. Kurs EUR/PLN zbliżył się do istotnego poziomu wsparcia 3,2000. Przekroczenie tej bariery może sprawić, że umocnienie polskiej waluty względem euro jeszcze przybierze na sile.
Złoty również zyskuje na wartości również względem dolara. Kurs USD/PLN spadł poniżej 2,0500. Najbliższym wsparciem dla niego jest poziom 2,0300. Na kurs tej pary walutowej wpływ będą mieć publikowane dzisiaj dane makro z USA (zamówienia na dobra trwałego użytku oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym).
Inwestorzy krajowi oczekują dzisiaj na dane makroekonomiczne z Polski. O godz. 10.00 opublikowane zostaną dwa wskaźniki: sprzedaż detaliczna oraz stopa bezrobocia (oba za czerwiec). Ich prognozy są korzystne dla złotego. Oczekuje się, że dynamika wzrostu sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym wyniosła 16,0 proc, co byłoby wynikiem wyższym od majowego (14,9 proc.). Prognozy zakładają również spadek stopy bezrobocia – do poziomu 9,6 proc. r/r (przy majowej wartości 10,0 proc.). Korzystny odczyt ww. danych powinien dodatkowo umocnić złotego. Polska waluta wciąż znajduje się w trendzie wzrostowym. Według wczorajszego raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową nawet w długoterminowym horyzoncie czasowym złoty będzie zyskiwał na wartości. Wielu analityków uważa jednak, iż polska waluta jest już przewartościowana i jej wartość nie koresponduje z fundamentami makroekonomicznymi. Według zwolenników ostatniej teorii, za wzrosty złotego odpowiada kapitał spekulacyjny, który z definicji jest nieprzewidywalny. Gdyby ostatnia hipoteza okazałaby się prawdą, możliwa będzie gwałtowniejsza korekta na złotym w średnioterminowym horyzoncie. Jednak póki co nie widać końca aprecjacji złotego.
Kurs EUR/USD, po spadku na początku wczorajszych notowań do poziomu 1,5640, w dalszej części sesji konsolidował się w przedziale 1,5640-1,5700. Na rynku eurodolara panowało duże niezdecydowanie, spowodowane publikacjami danych, które okazały się niekorzystne zarówno dla dolara, jak i dla euro. W czwartek w godzinach porannych poznaliśmy lipcowy odczyt indeksu klimatu gospodarczego instytutu Ifo z Niemiec. Wypadł on zdecydowanie poniżej oczekiwań. Podobnie z resztą jak indeksy PMI dla sektora usług i sektora produkcyjnego Eurolandu. Słabsze od prognoz okazały się również dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła tam do poziomu najniższego od 10 lat. Kryzys sektora nieruchomości w USA jest główną przyczyną ostatnich zawirowań na rynku finansowym. W opinii jednego z największych inwestorów w USA, Billa Grossa, kryzys ten może kosztować banki nawet bilion dolarów.
Wczorajsze doniesienia przyczyniły się do znacznych spadków na amerykańskich giełdach. Akcje spółek sektora finansowego notowane na Wall Street straciły na wartości najsilniej od 8 lat. Zniżka na rynku kapitałowym skłoniła inwestorów do zamykania ryzykownych transakcji opartych na carry trade. Zyskał na tym jen japoński. Kurs EUR/JPY odnotował w czwartek spadek z poziomu 169,00 na 168,00 natomiast USD/JPY z 108,00 na 107,20. Zniżka ta kontynuowana jest również dzisiaj.
Na początku dzisiejszej sesji kurs EUR/USD pokonał górne ograniczenie wczorajszego przedziału wahań. W kolejnych godzinach kurs tej pary walutowej będzie naszym zdaniem kontynuował wzrost. Do zwyżki tej mogą dać impuls przedstawiane dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych dane makroekonomiczne. O godz. 14.30 poznamy czerwcową dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku. O godz. 16:00 natomiast nadejdą do nas kolejne doniesienia z amerykańskiego sektora nieruchomości - sprzedaż domów na rynku pierwotnym. Inwestorzy spodziewają się spadku obu tych wskaźników. Słabe dane z USA prawdopodobnie zaszkodzą dolarowi.
 
Inwestorzy krajowi oczekują dzisiaj na dane makroekonomiczne z Polski. O godz. 10.00 opublikowane zostaną dwa wskaźniki: sprzedaż detaliczna oraz stopa bezrobocia (oba za czerwiec). Ich prognozy są korzystne dla złotego. Oczekuje się, że dynamika wzrostu sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym wyniosła 16,0 proc, co byłoby wynikiem wyższym od majowego (14,9 proc.). Prognozy zakładają również spadek stopy bezrobocia – do poziomu 9,6 proc. r/r (przy majowej wartości 10,0 proc.). Korzystny odczyt ww. danych powinien dodatkowo umocnić złotego. Polska waluta wciąż znajduje się w trendzie wzrostowym. Według wczorajszego raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową nawet w długoterminowym horyzoncie czasowym złoty będzie zyskiwał na wartości. Wielu analityków uważa jednak, iż polska waluta jest już przewartościowana i jej wartość nie koresponduje z fundamentami makroekonomicznymi. Według zwolenników ostatniej teorii, za wzrosty złotego odpowiada kapitał spekulacyjny, który z definicji jest nieprzewidywalny. Gdyby ostatnia hipoteza okazałaby się prawdą, możliwa będzie gwałtowniejsza korekta na złotym w średnioterminowym horyzoncie. Jednak póki co nie widać końca aprecjacji złotego.
Kurs EUR/USD, po spadku na początku wczorajszych notowań do poziomu 1,5640, w dalszej części sesji konsolidował się w przedziale 1,5640-1,5700. Na rynku eurodolara panowało duże niezdecydowanie, spowodowane publikacjami danych, które okazały się niekorzystne zarówno dla dolara, jak i dla euro. W czwartek w godzinach porannych poznaliśmy lipcowy odczyt indeksu klimatu gospodarczego instytutu Ifo z Niemiec. Wypadł on zdecydowanie poniżej oczekiwań. Podobnie z resztą jak indeksy PMI dla sektora usług i sektora produkcyjnego Eurolandu. Słabsze od prognoz okazały się również dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła tam do poziomu najniższego od 10 lat. Kryzys sektora nieruchomości w USA jest główną przyczyną ostatnich zawirowań na rynku finansowym. W opinii jednego z największych inwestorów w USA, Billa Grossa, kryzys ten może kosztować banki nawet bilion dolarów.
Wczorajsze doniesienia przyczyniły się do znacznych spadków na amerykańskich giełdach. Akcje spółek sektora finansowego notowane na Wall Street straciły na wartości najsilniej od 8 lat. Zniżka na rynku kapitałowym skłoniła inwestorów do zamykania ryzykownych transakcji opartych na carry trade. Zyskał na tym jen japoński. Kurs EUR/JPY odnotował w czwartek spadek z poziomu 169,00 na 168,00 natomiast USD/JPY z 108,00 na 107,20. Zniżka ta kontynuowana jest również dzisiaj.
Na początku dzisiejszej sesji kurs EUR/USD pokonał górne ograniczenie wczorajszego przedziału wahań. W kolejnych godzinach kurs tej pary walutowej będzie naszym zdaniem kontynuował wzrost. Do zwyżki tej mogą dać impuls przedstawiane dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych dane makroekonomiczne. O godz. 14.30 poznamy czerwcową dynamikę zamówień na dobra trwałego użytku. O godz. 16:00 natomiast nadejdą do nas kolejne doniesienia z amerykańskiego sektora nieruchomości - sprzedaż domów na rynku pierwotnym. Inwestorzy spodziewają się spadku obu tych wskaźników. Słabe dane z USA prawdopodobnie zaszkodzą dolarowi.
Źródło: Adam Mizera, Tomasz Regulski, DM TMS Brokers S.A.
 
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
  Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
  Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
  Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
  Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
  Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
  Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie. 
  Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
  Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
  Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
   
         




 
     
     
     
     
     
     
     
     
    