Inwestorzy niepotrzebnie bujali w obłokach

Inwestorzy niepotrzebnie bujali w obłokach
Puls Walutowy FIT DM
Data dodania: 2008-06-26 (16:34)

FED zawiódł inwestorów – takie komentarze można znaleźć po wczorajszym posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego. Czy to jednak uczestnicy rynku nie stali się ofiarami własnych nazbyt optymistycznych przewidywań?

Trudno przecież liczyć, aby po dwóch miesiącach od ostatniej obniżki stóp procentowych (30 kwietnia), FED dał wyraźny sygnał, iż zamierza je podwyższyć już na początku sierpnia. Wprawdzie zagrożenia inflacyjne zaczynają dawać o sobie znać, ale też sytuacja w amerykańskiej gospodarce jest daleka od ideału…

Złoty: Wczorajsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podwyżce stóp procentowych o 25 pkt. bazowych nie była dla nikogo zaskoczeniem. Inwestorzy od dawna nastawiali się raczej na analizę towarzyszącego temu zdarzeniu komunikatu, który mógłby pomóc w ocenie, czy poziom 6,00 proc. okaże się wystarczający do tego, aby sprowadzić inflację do celu. Wydaje się, że nie – RPP dała do zrozumienia, iż wciąż niepokoi się ryzykiem wystąpienia drugiej rundy inflacji, a z przedstawionej projekcji inflacyjnej NBP wynikało, że wskaźnik CPI powróci poniżej 3,5 proc. r/r dopiero w 2010 r. Dostrzeżono ryzyko możliwego spowolnienia gospodarki w perspektywie najbliższych kwartałów, ale nie wydaje się, aby było ono na tyle znaczące, aby zniechęcić „jastrzębie” skrzydło RPP do dalszych działań. Wprawdzie będący reprezentantem „środka”, prof. Jan Czekaj, zaczyna sprzyjać obozowi „gołębi”, któremu ponownie zaczyna przewodzić szef NBP, Sławomir Skrzypek, to jednak nie wszystko jest stracone. Globalna sytuacja na rynkach energii i żywności, a także utrzymująca się wysoka dynamika konsumpcji, mogą wymusić na członkach RPP zmianę postawy, którą zdają się przyjmować na najbliższe tygodnie, czyli „poczekamy i zobaczymy”. Tym samym nie należy oczekiwać, iż poziom 3,35 zł za euro, który był testowany dzisiaj rano i z którego odbiliśmy się w kierunku 3,36 zł, stanie się jakąś znaczącą przeszkodą w dalszej aprecjacji naszej waluty. Wydaje się, że testowanie rejonu 3,34 zł (czyli absolutnych minimów z 2001 r.) jest kwestią 2-3 sesji. Zwłaszcza, że naszej walucie sprzyjać powinna sytuacja na rynku EUR/USD. Możliwość dalszej deprecjacji dolara, powinna przełożyć się na testowanie minimów z 23 kwietnia b.r., czyli 2,1250 zł. Czyli nic się nie zmieniło od przedstawionej tydzień temu prognozy. Cele średnioterminowe pozostały niezmienne – 3,30 zł za euro i 2,10 zł w przeciągu kilku tygodni.

Euro/dolar: Przymiotnik „nijaki” dobrze by pasował do opisu wczorajszego komunikatu FED. Stopa funduszy federalnych pozostała na poziomie 2,0 proc., a członkowie Komitetu Otwartego Rynku wprawdzie przyznali, że wzrosła niepewność, co do perspektyw inflacji, ale wyrazili też oczekiwanie, iż ceny unormują się w perspektywie kolejnych kwartałów. Dodali jednocześnie, iż nieco zmalało ryzyko dalszego spowolnienia tempa wzrostu gospodarki. To pokazuje, że dominuje postawa wyczekująca, a FED zacznie działać dopiero wtedy, kiedy problem inflacji zacznie być dość poważny. To swoiste opóźnienie, jak się wydaje, jest motywowane wciąż utrzymująca się niepewnością, co do przyszłego rozwoju wypadków w amerykańskiej gospodarce. Bo przecież sytuacja na rynkach nieruchomości, czy w sektorze finansowym, wciąż jest daleka od ideału. Co w takiej sytuacji? Wydaje się, że dolar jest skazany na dalsze osłabienie, o ile ponownie nie otrzyma wsparcia w postaci werbalnej interwencji tandemu Bernanke&Paulson. Tyle, czy teraz inwestorzy odbiorą na poważnie sugestie, co do możliwej interwencji w obronie dolara? W perspektywie najbliższego tygodnia (do 3 lipca b.r.) notowania EUR/USD są wręcz skazane na wzrosty. Wprawdzie we wczorajszym wystąpieniu w Parlamencie Europejskim, szef Europejskiego Banku Centralnego ograniczył oczekiwania, co do możliwej serii podwyżek stóp procentowych, to jednak nie można wykluczyć, że ECB nie ograniczy się do zaplanowanego na lipiec posunięcia o 25 pkt. bazowych, jeżeli będzie tego wymagała sytuacja. Determinacja członków tego gremium w kwestii walki z inflacją jest znacznie większa, niż w FED, czy Banku Anglii. Dokąd zatem dojdzie eurodolar? Wydaje się, że testowanie okolic 1,5840 wyznaczanych przez maksima z maja i początku czerwca b.r., jest dość prawdopodobne w najbliższych dniach. Wsparcia wyznaczają okolice 1,5650. O godz. 14:49 za euro płacono 1,5720 USD.

Funt/dolar: Sugestie członków Banku Anglii, iż ewentualne podwyżki stóp procentowych nie będą konieczne w celu zbicia inflacji do celu w średniej perspektywie, nie doprowadziły do osłabienia się notowań funta względem dolara. A wręcz przeciwnie – dzisiaj na parze GBP/USD pojawiły się wyraźne sygnały mogące sugerować bliski atak na okolice 2,00 (sugerowane przed tygodniem). Mowa o przełamanym dzisiaj poziomie 1,9850 (o godz. 14:49 kurs wynosił 1,9866).To pokazuje jak silna jest kolejna fala słabości amerykańskiej waluty. Warto jednak pamiętać o tym, iż w średnioterminowej perspektywie dynamika zwyżki GBP/USD będzie mniejsza, niż EUR/USD. Powodem będzie inna polityka prowadzona przez Bank Anglii, która zakłada, iż nadal słabnąca gospodarka okaże się wystarczającym czynnikiem do wyhamowania presji inflacyjnej. To dość odważna teza i zarazem ryzykowna, bo mogąca prowadzić do długiej stagflacji na Wyspach.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk, FIT Dom Maklerski S.A.
First International Traders DM
Komentarz dostarczyła firma:
First International Traders Dom Maklerski S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.