
Data dodania: 2025-06-10 (08:22)
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Konkretów nie ma, ale inwestorzy liczą na to, że pojawią się szybko - nawet dzisiaj wieczorem. Głównym celem Amerykanów jest pełne udrożnienie, a nawet zwiększenie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny. Rynki spekulują, że w zamian Donald Trump miałby zgodzić się na poluzowanie wprowadzonych nie tak dawno restrykcji związanych z zaawansowanymi technologiami. Niewykluczone, że USA będą dążyć też do osiągnięcia czegoś więcej, jak chociażby jakiegoś mini-porozumienia (najpewniej jednego z wielu), które Trump mógłby parafować wspólnie z Xi podczas szczytu przywódców G-7, który rozpocznie się już w ten weekend. Na tym korzysta dzisiaj rano dolar, ale i też wczoraj widać było ożywienie wokół ryzykownych aktywów (indeksy na Wall Street, kryptowaluty).
Dzisiaj rano pojawiło się kilka ważnych odczytów makro, jeden z nich dotyczy Norwegii. Wprawdzie inflacja CPI skoczyła w maju do 3,0 proc. r/r z 2,5 proc. r/r, to jednak dla rynków bardziej liczą się dane bazowe, a tu CPI Core spadła do 2,8 proc. r/r z 3,0 proc. r/r. To może podbijać oczekiwania, co do rozpoczęcia przez Norges Bank cyklu obniżek stóp procentowych - na razie rynek szacuje taki ruch na wrzesień (pełna wycena cięcia o 25 punktów baz.). Drugi ruch w tej samej skali mógłby mieć miejsce w grudniu. Jeżeli rynki zaczną grać pod luzowanie w Norwegii, to może mieć to duże znaczenie dla korony norweskiej w średnim terminie.
Kolejne dane, które poznaliśmy dzisiaj rano dotyczą sytuacji na brytyjskim rynku pracy. Wynagrodzenia rosły w kwietniu nieco wolniej (5,2 proc. r/r bez bonusów), ale stopa bezrobocia wzrosła do 4,6 proc., a liczba zasiłków od bezrobotnych o 33,1 tys. (w maju). To słabsze dane po serii lepszych odczytów z brytyjskiej gospodarki w ostatnich tygodniach i przypomniały rynkom o tym, że BOE będzie dalej ciąć stopy. Rynek waży, czy dojdzie do tego w sierpniu, czy we wrześniu.
Dolar zyskuje dzisiaj na szerokim rynku. Pośród G-10 najgorzej wypada wspomniany już funt, dalej mamy koronę norweską. Najbardziej stabilny jest jen. Nowe komentarze szefa BOJ dotyczące stóp procentowych nie wywołują już nadmiernych emocji. Dla Japończyków bardziej liczyć się będą wyniki rozmów handlowych z USA, wczoraj rano przedstawiciele japońskiego rządu ponownie zwrócili uwagę, że idą one dość wolno.
EURUSD - kluczowe Chiny i inflacja CPI
Para EURUSD ponownie wróciła poniżej poziomu 1,14. Technicznie jest to sygnał, że rejon oporu przy 1,1425-75 nabiera na znaczeniu i niewykluczone, że właśnie teraz kształtowane jest prawe ramię w szerokiej formacji M (podwójnego szczytu) - lewy został ukształtowany w maju. Rynek czeka teraz na ważne impulsy - pozytywny obrót spraw w temacie relacji handlowych z Chinami może poprawić sentyment wokół dolara i amerykańskich aktywów, oraz inflację CPI z USA. Doniesienia po kolejnym dniu rozmów w Londynie zaczną spływać wieczorem, podczas kiedy dane CPI poznamy jutro o godz. 14:30. Oczekuje się, że w maju inflacja w USA mogła odbić, ale nieznacznie - do 2,5 proc. r/r i 2,9 proc. r/r dla bazowej. I właśnie to "nieznacznie" może być tu kluczowe. Dla EURUSD ważne poziomy to przytaczany już w komentarzach rejon 1,1350-60. Jego złamanie będzie sygnałem do rozwinięcia szerszej fali umocnienia dolara. Jeżeli taki scenariusz by się pojawił, to będzie mieć wpływ na rynek surowców, gdzie ostatnio pojawiły się mocniejsze ruchy (na niektórych metalach).
Dzisiaj rano pojawiło się kilka ważnych odczytów makro, jeden z nich dotyczy Norwegii. Wprawdzie inflacja CPI skoczyła w maju do 3,0 proc. r/r z 2,5 proc. r/r, to jednak dla rynków bardziej liczą się dane bazowe, a tu CPI Core spadła do 2,8 proc. r/r z 3,0 proc. r/r. To może podbijać oczekiwania, co do rozpoczęcia przez Norges Bank cyklu obniżek stóp procentowych - na razie rynek szacuje taki ruch na wrzesień (pełna wycena cięcia o 25 punktów baz.). Drugi ruch w tej samej skali mógłby mieć miejsce w grudniu. Jeżeli rynki zaczną grać pod luzowanie w Norwegii, to może mieć to duże znaczenie dla korony norweskiej w średnim terminie.
Kolejne dane, które poznaliśmy dzisiaj rano dotyczą sytuacji na brytyjskim rynku pracy. Wynagrodzenia rosły w kwietniu nieco wolniej (5,2 proc. r/r bez bonusów), ale stopa bezrobocia wzrosła do 4,6 proc., a liczba zasiłków od bezrobotnych o 33,1 tys. (w maju). To słabsze dane po serii lepszych odczytów z brytyjskiej gospodarki w ostatnich tygodniach i przypomniały rynkom o tym, że BOE będzie dalej ciąć stopy. Rynek waży, czy dojdzie do tego w sierpniu, czy we wrześniu.
Dolar zyskuje dzisiaj na szerokim rynku. Pośród G-10 najgorzej wypada wspomniany już funt, dalej mamy koronę norweską. Najbardziej stabilny jest jen. Nowe komentarze szefa BOJ dotyczące stóp procentowych nie wywołują już nadmiernych emocji. Dla Japończyków bardziej liczyć się będą wyniki rozmów handlowych z USA, wczoraj rano przedstawiciele japońskiego rządu ponownie zwrócili uwagę, że idą one dość wolno.
EURUSD - kluczowe Chiny i inflacja CPI
Para EURUSD ponownie wróciła poniżej poziomu 1,14. Technicznie jest to sygnał, że rejon oporu przy 1,1425-75 nabiera na znaczeniu i niewykluczone, że właśnie teraz kształtowane jest prawe ramię w szerokiej formacji M (podwójnego szczytu) - lewy został ukształtowany w maju. Rynek czeka teraz na ważne impulsy - pozytywny obrót spraw w temacie relacji handlowych z Chinami może poprawić sentyment wokół dolara i amerykańskich aktywów, oraz inflację CPI z USA. Doniesienia po kolejnym dniu rozmów w Londynie zaczną spływać wieczorem, podczas kiedy dane CPI poznamy jutro o godz. 14:30. Oczekuje się, że w maju inflacja w USA mogła odbić, ale nieznacznie - do 2,5 proc. r/r i 2,9 proc. r/r dla bazowej. I właśnie to "nieznacznie" może być tu kluczowe. Dla EURUSD ważne poziomy to przytaczany już w komentarzach rejon 1,1350-60. Jego złamanie będzie sygnałem do rozwinięcia szerszej fali umocnienia dolara. Jeżeli taki scenariusz by się pojawił, to będzie mieć wpływ na rynek surowców, gdzie ostatnio pojawiły się mocniejsze ruchy (na niektórych metalach).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.