Initial Coin Offering

Initial Coin Offering
Poradnik inwestora
Data dodania: 2024-11-11 (18:08)

Technologia blockchain na przestrzeni ubiegłych kilku lat zyskała ogromną popularność. Gromadzenie informacji zaszytych w rozrastającą się architekturę bloków modyfikowalnych jednostronnie znajduje swoje zastosowanie m.in. w smart contracts, w służbie zdrowia, logistyce, a przede wszystkim przy kreacji kryptowalut. Spółki wykorzystują też blockchain jako metodę gromadzenia kapitału. Jak działa Initial Coin Offering i czy jest ono uregulowane przez prawo?

Czym jest ICO?


ICO (ang. Initial Coin Offering) lub ITO (ang. Initial Token Offering) to formy gromadzenia kapitału przez spółki posługujące się technologią rejestru rozproszonego. Najłatwiej porównać je do IPO (ang. Initial Public Offering), które jest pierwszą emisją akcji przez spółkę publiczną debiutującą na parkiecie giełdowym. W przypadku IPO założenie całego procesu jest stosunkowo proste i silnie sformalizowane – osoba prawna do prowadzenia i rozwoju działalności gospodarczej oraz realizacji kolejnych inicjatyw potrzebuje majątku. Dlatego oferuje uczestnikom obrotu giełdowego akcje, będące odzwierciedleniem niewielkiego fragmentu majątku spółki.


Oferty ICO/ITO działają na bardzo podobnej zasadzie – spółka wykorzystuje emisję kryptowaluty lub tokenów, które są nabywane przez inwestorów przekonanych o dużych szansach powodzenia danego projektu. W zamian za przeniesienie wirtualnego aktywa spółka nabywa środki finansowe niezbędne do realizacji kolejnych zamierzeń gospodarczych.


Choć w praktyce proces ICO/ITO wydaje się oczywisty, ze względu na brak wyczerpującej regulacji budzi duże wątpliwości organów nadzoru, i to nie tylko w Polsce.


Jak działa Initial Coin Offering?


Działanie ICO najłatwiej zrozumieć na przykładzie. Wyobraźmy sobie, że startup chce zebrać pieniądze na zaprojektowanie zaawansowanej (i drogiej) aplikacji mobilnej albo wprowadzenie na rynek zupełnie nowej kryptowaluty. Nie jest spółką publiczną, nie może więc wejść na giełdę i przeprowadzić IPO. Decyduje się na zgromadzenie środków poprzez emisję kryptowaluty lub tokenów, które uprawniają do określonych czynności, np. korzystania z aplikacji. Oba aktywa bazują na technologii blockchain, ale nie powinny być ze sobą utożsamiane. Niekiedy trudno je od siebie odróżnić, a token może być traktowany jako kryptowaluta i odwrotnie.


Pierwszym krokiem jest ustalenie struktury emitowanego pieniądza elektronicznego lub tokena. Jego parametry mogą być określone w różny sposób:



  • • stały wolumen i stała cena – firma określa, że każdy token ma wartość określoną z góry, a ich liczba jest z góry znana i ograniczona;

  • • stały wolumen i zmienna cena – w tym modelu liczba tokenów jest znana, ale wartość będzie uzależniona od całkowitej kwoty zgromadzonej w ramach ICO;

  • • zmienny wolumen i stała cena – liczba wyemitowanych tokenów nie jest znana, ale ich podaż jest określona poprzez osiągnięcie określonej kwoty (cena każdego tokena jest znana).


Założyciele spółki otrzymują tzw. tokeny założycielskie i kierują spółką, która emituje tokeny i dostarcza nabywcom niezbędne informacje dotyczące emisji oraz celu spółki. Z kolei nabywcy wykorzystują nabyte tokeny, aby uczestniczyć w projekcie (np. poprzez dostęp do wersji alfa usługi). Jednocześnie mogą oni handlować kryptowalutą, która trafia do obrotu publicznego. Do złudzenia cały mechanizm przypomina funkcjonowanie spółki akcyjnej i obrót akcjami na giełdzie.


Wraz z emisją tokenów spółka publikuje na swojej stronie internetowej tzw. whitepaper (inaczej pitchbook). To dokument, w którym potencjalni inwestorzy znajdą najważniejsze informacje dotyczące:



  • • projektu realizowanego przez spółkę;

  • • korzyści płynących z uczestnictwa w projekcie;

  • • określenia budżetu niezbędnego do ukończenia projektu;

  • • określenia liczby tokenów, które nie trafią do obrotu publicznego, ale zostaną zachowane przez założycieli;

  • • tego, jakie waluty są akceptowane w ramach nabywania kryptoaktywów;

  • • tego, jak długo będzie realizowany etap ICO.


Warto zapamiętać, że w przeciwieństwie do prospektu IPO, obowiązujące przepisy nie normują w żaden sposób treści whitepaper przy ICO, co stwarza szerokie pole do nadużyć. Obecnie uznaje się, że kryptowaluty i tokeny w zdecydowanej większości nie mogą być uznane za papiery wartościowe, co wyklucza możliwość stosowania względem nich ustawy o ofercie publicznej. Na świecie coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że cyfrowe aktywa należy uznać za takie same aktywa, jak np. akcje czy obligacje (takie zdanie wyraził m.in. przewodniczący amerykańskiej SEC, Gary Gensler, w niedawnym wystąpieniu z pierwszej połowy 2023 r.).


W zależności od założeń projektu nowe tokeny mogą zostać nabyte w zamian za walutę fiducjarną (czyli pieniądz powszechnie uznany w obrocie jako środek płatniczy wyemitowany przez bank centralny), ale także poprzez przeniesienie innej kryptowaluty. W tym drugim przypadku zautomatyzowane programy (tzw. smart contracts) przeliczają liczbę tokenów nabytych w zamian za walutę.


Co w takim razie dzieje się z funduszami zgromadzonymi w ramach ICO? To zależy czy uda się osiągnąć przynajmniej minimalną wartość wskazaną w prospekcie emisyjnym. Jeżeli nie zostanie ona osiągnięta, środki są po prostu zwracane inwestorom. Jeżeli uda się zgromadzić potrzebną sumę, spółka przeznacza ją na realizację kolejnych etapów projektu. Cały proces jest realizowany w pełni automatycznie poprzez rejestrację projektu na platformie cyfrowej. Przykładowe środowiska to np. Meta Master Guild, FightOut czy IMPT.


Jakie jest stanowisko KNF względem ICO?


Komisja Nadzoru Finansowego w listopadzie 2017 roku zajęła stanowisko w przedmiocie sprzedaży monet lub tokenów w ramach ICO lub ITO. Zwróciła w nim uwagę na brak standaryzacji parametrów i związanych z nimi uprawnień aktywów cyfrowych. W zdecydowanej większości przypadków ICO/ITO funkcjonują poza przestrzenią regulowaną i nie podlegają kognicji organów takich, jak KNF. Rodzi to poważne ryzyko oszustwa, ponieważ nabywca często nie ma gwarancji, że aktywo, które nabywa w zamian za przekazane środki, reprezentuje jakąkolwiek mierzalną wartość i zostanie uznane w obrocie. Nie jest też powiedziane, że dana waluta lub token będzie mogła podlegać wymianie na platformach do wymiany kryptowalut. W rezultacie niemożliwe może okazać się „wyjście” z inwestycji.


Co więcej, wiele tego typu przedsięwzięć jest organizowane przez spółki wysokiego ryzyka (startupy), które nie dysponują zapleczem technologicznym lub zabezpieczeniem gwarantującym powodzenie całej operacji. KNF podkreśliła również:



  • • brak ujednoliconych wymagań względem dokumentu whitepaper;

  • • podatność platform do obrotu cyfrowymi aktywami na ataki hakerskie;

  • • możliwość finansowania operacji z nieujawnionych lub nielegalnych źródeł.


KNF podziela pod tym względem stanowiska wyrażane dwukrotnie przez ESMA.


Firmy, które planują ICO/ITO powinny zwrócić uwagę na wystąpienie KNF z dnia 16 lipca 2020 r. zawierające m.in. przykładowy podział tokenów na:



  • • płatnicze (ang. exchange tokens);

  • • użytkowe (ang. utility tokens);

  • • inwestycyjne (ang. investment tokens).


Emitując tokeny, należy w pierwszej kolejności ustalić, czy noszą one znamiona papierów wartościowych lub instrumentów finansowych. W takich sytuacjach może pojawić się potrzeba zastosowania do nich regulacji charakterystycznych dla rynku kapitałowego. O ile w przypadku tokenów płatniczych czy użytkowych jest to mało prawdopodobne, sytuacje takie są możliwe w przypadku tokenów inwestycyjnych lub hybrydowych (np. poprzez nadanie uprawnień tożsamych z uprawnieniami inkorporowanymi w papiery wartościowe).


Na pytanie czy obrót tokenami lub kryptowalutą będą podlegały nadzorowi KNF trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Obecnie organ nadzoru stoi na stanowisku, że nadzór obejmuje wyłącznie prawa inkorporowane w tradycyjnych papierach wartościowych, określających prawa w jednostce zbiorowego inwestowania lub stanowiących inny instrument finansowy.


Warto zwrócić uwagę na zliberalizowane wymagania względem oferty publicznej. Obecnie za taką uważa się oferowanie papierów wartościowych do minimum 2 osób (a nie jak wynikało z poprzednich przepisów 150 osób). Co więcej do kwoty mniej niż 100 tysięcy euro nie jest wymagane publikowanie żadnego dokumentu informacyjnego. Obowiązek ten nie obowiązuje także w sytuacji, gdy oferta jest skierowana do nie więcej niż 150 osób fizycznych lub prawnych innych niż inwestorzy instytucjonalni, chociażby próg kwotowy emisji był wyższy. Może się więc okazać, że wprawdzie ICO będzie podlegało nadzorowi KNF, ale w związku z emisją nie pojawi się obowiązek publikacji dokumentacji dla inwestorów.


ICO a crowdfunding pożyczkowy


KNF w komunikacie z dnia 2 czerwca 2023 r. przestrzega także przed tzw. crowdfundingiem pożyczkowym. To praktyka, która polega na oferowaniu przez przedsiębiorców produktów o charakterze finansowym, np. pożyczek pieniężnych. Środki pobierane od “inwestorów” za pośrednictwem np. witryny internetowej są przeznaczane na realizację różnego rodzaju inicjatyw gospodarczych. Choć niekiedy takie działania mogą przypominać emisję papierów wartościowych lub innych instrumentów finansowych, nie należy mylić ich z walorami podlegającymi kognicji KNF.


Crowdfunding pożyczkowy nie musi podlegać nadzorowi, ponieważ podmioty, które go organizują same nie zawsze są licencjonowane do emitowania papierów wartościowych. Brak regulacji KNF w tym zakresie sprawia, że ewentualnych roszczeń można dochodzić wyłącznie na gruncie prawa cywilnego, a żadne przepisy dotyczące papierów wartościowych nie chronią pożyczkodawców. Przed zainwestowaniem swoich środków warto sprawdzić, czy dany podmiot jest wpisany do rejestru emitentów papierów wartościowych prowadzonego przez KDPW. 


Jak wygląda regulacja ICO w wybranych państwach świata?


Status prawny ICO budzi wątpliwości w wielu państwach, ale stopień rygoryzmu prawnego w poszczególnych przypadkach jest zróżnicowany. W Indiach, Pakistanie i Chinach ICO zostały całkowicie zakazane. Organy regulacyjne wielu krajów, m.in. Austrii, Chorwacji, Serbii, Francji czy Niemiec wyrażają wątpliwości, a cyfrowe aktywa traktowane są z dużą ostrożnością.


Dla przykładu w Niemczech uznanie kryptowaluty za instrument finansowy jest uzależnione od rodzaju przenoszonego wraz z nią uprawnienia. Na podobnym stanowisku stoi austriacki FMA, który wymaga, aby dla kryptowalut będących instrumentami finansowymi opracować szczegółową dokumentację tak, jak dla innych produktów finansowych.


Jak uniknąć oszustwa przy inwestowaniu w ICO i jak je projektować, aby nie budził wątpliwości?


W przeciwieństwie do spółki akcyjnej gromadzenie funduszy poprzez emisję kryptoaktywów nie doczekało się na chwilę obecną kompleksowej regulacji. W praktyce oznacza to, że praktycznie każda osoba dysponująca zapleczem technologicznym oraz wiedzą może wdrożyć ICO, aby usiłować pozyskać pieniądze od inwestorów. Jak skutecznie ograniczyć ryzyko w takim przypadku?



  • • Przede wszystkim należy dokładnie zapoznać się z prospektem. Powinien on być napisany w sposób jasny i zrozumiały, a cele w nim powinny być określone precyzyjnie;

  • • Istotne znaczenie mają wszelkiego rodzaju regulaminy, które warto przeanalizować pod kątem zgodności z prawem;

  • • Pozyskane środki powinny być deponowane w ramach różnego rodzaju zabezpieczonych i stabilnych rachunków powierniczych (tzw. ecrow wallet), całkowicie transparentnych dla akcjonariuszy;

  • • Warto sprawdzić czy podmiot jest uprawniony do emitowania papierów wartościowych i podlega nadzorowi KNF.


Wyspecjalizowana kancelaria potrafi wesprzeć zarówno założycieli ICO, którzy potrzebują pomocy prawnej, jak i inwestorów, którzy planują ulokować swoje środki w biznesie wykorzystującym nowe technologie, o czym dowiedzieć się można podczas lektury artykułów na stronie https://rpms.pl/. Warto pamiętać, że dzięki wieloletniemu doświadczeniu w obsłudze podmiotów z sektora Newtech specjaliści są w stanie przygotować niezbędną dokumentację oraz zadbać o zgodność formalnoprawną działalności z przepisami.



Źródło: Poradnik inwestora
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar odbija po informacjach ws. Chin

Dolar odbija po informacjach ws. Chin

08:45 Raport DM BOŚ z rynku walut
Biały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?

Dlaczego tak naprawde dolar traci?

08:10 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Od kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?

Kolejna próba osłabienia?

07:43 Raport DM BOŚ z rynku walut
W powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach

Umiarkowana słabość złotego po wyborach

2025-06-02 Komentarz walutowy XTB
Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.
Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?

Czy euro zbliży złotego do granicy 5 zł po wyborze prezydenta elekta Karola Nawrockiego?

2025-06-02 Analizy walutowe MyBank.pl
Karol Nawrocki – dla jednych wizjoner, dla innych polityczny hazardzista – wciąż czeka na oficjalne zaprzysiężenie, ale rynki już dziś wyceniają, ile kosztować może jego debiut w Pałacu Prezydenckim. W pierwszych godzinach po ogłoszeniu wyników euro kosztowało około 4,28 PLN, a więc daleko od psychologicznej „piątki”, lecz pamięć pandemii i skoku do 4,64 PLN pozostaje świeża. Pytanie, czy kurs walut – przede wszystkim EUR/PLN – może tym razem wspiąć się wyżej, brzmi jak stres-test dla wiary w instytucje państwa, a nie tylko arytmetyka popytu i podaży.
Lekki spadek złotego w reakcji na wybory

Lekki spadek złotego w reakcji na wybory

2025-06-02 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Poranny handel na rynku FX przynosi lekkie spadki wokół PLN, przy relatywnie neutralnym zachowaniu eurodolara.. Rynek reaguje na weekendowe wyniki 2 tury wyborów prezydenckich w Polsce. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2715 PLN za euro, 3,7542 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5735 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0675 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,388% w przypadku obligacji 10-letnich.
Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?

Co program gospodarczy prezydenta Nawrockiego oznacza dla kursu złotego?

2025-06-02 Analizy MyBank.pl
Już w noc wyborczą inwestorzy włączyli kalkulatory i – jak zwykle – zaczęli wyceniać przyszłość. Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP, choć politycznie spektakularny, przede wszystkim otwiera nowy rozdział w sporze o równowagę między ekspansją fiskalną a stabilnością makroekonomiczną. Kurs złotego, od lat wrażliwy na sygnały płynące zarówno z Warszawy, jak i z Frankfurtu czy Waszyngtonu, natychmiast stał się barometrem nastrojów wobec „Nowego Ładu na lata 30.” – tak właśnie sztab Nawrockiego ochrzcił pakiet obietnic.
Sukces Trumpa, dolar w dół

Sukces Trumpa, dolar w dół

2025-05-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydentowi Donaldowi Trumpowi udało się przepchnąć ustawę podatkową przez Izbę Reprezentantów, choć tylko dzięki przewadze jednego głosu (215-214). Oznacza to, że nie było jednomyślności wśród Republikanów. Teraz pakiet trafi do Senatu, który powinien zająć się nim najpóźniej do sierpnia. Teoretycznie Republikanie mają tu konieczną większość (51 głosów) o ile Demokraci nie będą dążyć do tzw. obstrukcji parlamentarnej (filibuster), a wtedy wymagane jest 60 głosów poparcie, których nie będzie.
Dolar zgubił status rezerwy?

Dolar zgubił status rezerwy?

2025-05-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Dolar traci dzisiaj grunt pod nogami, deprecjonując między 0,3% a 0,8% względem wszystkich walut G10. Chaotyczna polityka handlowa, gospodarcza nieprzewidywalność oraz od kilku dni rosnące obawy o stabilność fiskalną USA wystawiają na próbę jego status waluty rezerwowej, windując jednocześnie notowania klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak jen, oraz nowego pretendenta do tytułu waluty rezerwowej – euro.
Sondaż (na razie) bez znaczenia?

Sondaż (na razie) bez znaczenia?

2025-05-23 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Krajowy rynek nie zareagował zbytnio na ostatni sondaż przedwyborczy, który wskazuje na nieznaczną przewagę Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim w wyścigu prezydenckim. Druga tura już za nieco ponad tydzień i kolejne dni przyniosą najpewniej więcej tego typu badań opinii. Te jednak mogą mieścić się w granicach tzw. błędu wyborczego, co pokazuje, że niepewność, co do finalnego wyniku pozostanie z nami do końca.