
Data dodania: 2024-08-22 (12:25)
Takie wnioski można wyciągnąć z opublikowanych wczoraj zapisków z posiedzenia FED - wrzesień będzie początkiem cyklu luzowania. Niemniej wczoraj okazało się, że kilku członków FED zgłaszało gotowość do cięcia stóp już w lipcu, co pokazuje, że obóz "ultra-gołębi" może być silniejszy, niż przypuszczano. Ale czy to oznacza, że FED obetnie stopy we wrześniu aż o 50 punktów baz.? Taka możliwość jest wyceniana tylko z 38 proc. prawdopodobieństwem i jest za tym wiele argumentów.
Przede wszystkim dane - te ostatnie oddaliły ryzyko recesji i podbiły scenariusz soft-landingu. Oczywiście, kolejne ważne publikacje są przed nami, ale nie wydaje się, aby do 18 września miało się coś "wywrócić". Wczoraj BLS opublikował rewizję rocznych danych w okresie kończącym się w marcu b.r. - okazało się, że w gospodarce ostatecznie ubyło 800 tys. miejsc pracy. Dane te nie wzbudziły nadmiernej nerwowości, gdyż wpisały się w oczekiwania rynku (0,6-1,0 mln). Pokazują jednak, że ujemne rewizje mogą pojawiać się częściej. Dzisiaj po południu dostaniemy szacunki indeksów PMI za sierpień (godz. 15:45). Jeżeli będą słabsze od oczekiwań to mogą dać pretekst do pewnej nerwowości na rynkach akcji, które wydają się być bardziej wrażliwe na te informacje. Na razie jednak Wall Street radzi sobie nieźle - wczoraj wróciliśmy do wzrostów po korekcie, która trwała jeden dzień. Poza danymi PMI dzisiaj dostaniemy też dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym za lipiec (oczek. 3,92 mln). To jeżeli chodzi o USA.
Za nami są już szacunkowe dane PMI ze strefy euro - uwagę zwraca słabość sierpniowych odczytów dla Niemiec (przemysł 42,1 pkt. i usługi 51,4 pkt.), co potwierdza tylko oczekiwania, co do kolejnych cięć stóp przez Europejski Bank Centralny (szanse na wrzesień to 97 proc.). Publikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia EBC o godz. 13:30 nie powinny tego zmienić. To wszystko nie przekłada się zbytnio na EURUSD - korekta obserwowana od wczorajszego wieczora jest relatywnie płytka, a wcześniej doszło do naruszenia szczytu z grudnia ub.r. przy 1,1140. W nocy napłynęły też dane PMI z Australii - tutaj wypadły lepiej, co na razie potwierdza "jastrzębią" retorykę RBA (oczywiście do czasu). Dolar australijski dzisiaj lekko zyskuje, podobnie jak jego nowozelandzki odpowiednik. Najlepiej radzi sobie frank, a stabilny jest jen. Dolar próbuje nieco odbijać względem większości walut, choć są to ruchy kosmetyczne.
Poza tematami makro uwagę może znów zwracać wątek geopolityki. Media donoszą o poważnym impasie w negocjacjach z Hamasem, a premier Netanjahu miał powiedzieć, że liczy się z każdym scenariuszem. Wygląda, zatem na to, że ryzyko związane z Bliskim Wschodem, które malało w ostatnich dniach, teraz znów może rosnąć.
EURUSD - korekta bliżej, czy dalej?
Przebicie okolic grudniowego szczytu przy 1,1140 może sugerować siłę popytu i ruch w stronę okolic maksimum z lipca ub.r. przy 1,1275. Cała strefa oporu zaczyna się już od 1,1225. Tyle, że dzisiaj EURUSD się wraca i próbuje schodzić nieco poniżej 1,1140. Reakcja na dane PMI ze strefy euro była umiarkowana. Dolarowi szkodzą "gołębie" oczekiwania wobec FED, gdzie rynek liczy na agresywne ruchy począwszy od września.
Co mogłoby, zatem być punktem zaczepienia dla korekty wzrostowej amerykańskiej waluty? Mniej "gołębi" Jerome Powell na jutrzejszym wystąpieniu w Jackson Hole? A może powrót ryzyka geopolitycznego w związku z możliwym fiaskiem bliskowschodniego programu pokojowego dla Strefy Gazy? Szanse na rychły rozejm wydają się coraz niższe, jeżeli popatrzymy na doniesienia agencji informacyjnych powołujących się na nieformalne wypowiedzi dyplomatów zaangażowanych w ten proces. A jeżeli tak, to rynki znów mogą bardziej wyceniać ryzyko geopolityczne (kontekst irańskiego odwetu na Izraelu), a na tym tle dolar zazwyczaj reagował wzrostem.
Warto będzie, zatem obserwować sytuację w najbliższych dniach, a rejon 1,1225-75 może okazać się silną strefą podażową dla EURUSD.
Za nami są już szacunkowe dane PMI ze strefy euro - uwagę zwraca słabość sierpniowych odczytów dla Niemiec (przemysł 42,1 pkt. i usługi 51,4 pkt.), co potwierdza tylko oczekiwania, co do kolejnych cięć stóp przez Europejski Bank Centralny (szanse na wrzesień to 97 proc.). Publikowane dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia EBC o godz. 13:30 nie powinny tego zmienić. To wszystko nie przekłada się zbytnio na EURUSD - korekta obserwowana od wczorajszego wieczora jest relatywnie płytka, a wcześniej doszło do naruszenia szczytu z grudnia ub.r. przy 1,1140. W nocy napłynęły też dane PMI z Australii - tutaj wypadły lepiej, co na razie potwierdza "jastrzębią" retorykę RBA (oczywiście do czasu). Dolar australijski dzisiaj lekko zyskuje, podobnie jak jego nowozelandzki odpowiednik. Najlepiej radzi sobie frank, a stabilny jest jen. Dolar próbuje nieco odbijać względem większości walut, choć są to ruchy kosmetyczne.
Poza tematami makro uwagę może znów zwracać wątek geopolityki. Media donoszą o poważnym impasie w negocjacjach z Hamasem, a premier Netanjahu miał powiedzieć, że liczy się z każdym scenariuszem. Wygląda, zatem na to, że ryzyko związane z Bliskim Wschodem, które malało w ostatnich dniach, teraz znów może rosnąć.
EURUSD - korekta bliżej, czy dalej?
Przebicie okolic grudniowego szczytu przy 1,1140 może sugerować siłę popytu i ruch w stronę okolic maksimum z lipca ub.r. przy 1,1275. Cała strefa oporu zaczyna się już od 1,1225. Tyle, że dzisiaj EURUSD się wraca i próbuje schodzić nieco poniżej 1,1140. Reakcja na dane PMI ze strefy euro była umiarkowana. Dolarowi szkodzą "gołębie" oczekiwania wobec FED, gdzie rynek liczy na agresywne ruchy począwszy od września.
Co mogłoby, zatem być punktem zaczepienia dla korekty wzrostowej amerykańskiej waluty? Mniej "gołębi" Jerome Powell na jutrzejszym wystąpieniu w Jackson Hole? A może powrót ryzyka geopolitycznego w związku z możliwym fiaskiem bliskowschodniego programu pokojowego dla Strefy Gazy? Szanse na rychły rozejm wydają się coraz niższe, jeżeli popatrzymy na doniesienia agencji informacyjnych powołujących się na nieformalne wypowiedzi dyplomatów zaangażowanych w ten proces. A jeżeli tak, to rynki znów mogą bardziej wyceniać ryzyko geopolityczne (kontekst irańskiego odwetu na Izraelu), a na tym tle dolar zazwyczaj reagował wzrostem.
Warto będzie, zatem obserwować sytuację w najbliższych dniach, a rejon 1,1225-75 może okazać się silną strefą podażową dla EURUSD.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynki chcą widzieć szansę...
09:52 Raport DM BOŚ z rynku walutMowa o negocjacjach w kwestii obniżenia stawek celnych o których wspomniał Biały Dom, dając do zrozumienia, że jest na nie gotowy. Donald Trump dał jednak wyraźnie do zrozumienia, że nie ma mowy o cofnięciu ceł, czy ich zawieszeniu przed 9 kwietnia, kiedy mają wejść w życie. Rynki chcą jednak widzieć szanse na to, że rozmowy pomiędzy krajami przyniosą jakieś wyraźniejsze pozytywy.
Podział gospodarki światowej
09:43 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek rynki finansowe na całym świecie odnotowały lekkie odbicie, co inwestorzy potraktowali jako okazję do zakupów po wcześniejszych silnych spadkach. W Europie indeks Stoxx 600 zyskał 0.8%, a kontrakty terminowe na amerykański S&P 500 wzrosły o 1.4%. Rynki azjatyckie, reprezentowane przez indeks MSCI Asia Pacific, poszły w górę o 2.4%, wspierane przez działania banków centralnych i funduszy państwowych. Mimo tych optymistycznych sygnałów, nastroje pozostają napięte, a zmienność utrzymuje się na wysokim poziomie ze względu na obawy przed dalszą eskalacją wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.
Złudne nadzieje na rynkach – czy Trump odpuści Chinom?
08:58 Poranny komentarz walutowy XTBDrakońskie cła Trumpa za nami, a globalne rynki żyją obecnie taryfami celnymi, zadając sobie pytanie 'co z nich wyniknie?'. Wobec nieprzewidywalnej polityki Trumpa i toczących się jednocześnie negocjacji, z których każda może wpłynąć na dalszy bieg świata, trudno mówić z całą pewnością o przesądzonej materializacji jakiegokolwiek spośród uważanych za prawdopodobne scenariuszy. Wszystko to sprawia, że choć na giełdach obserwujemy nadzieję, a główne indeksy zyskują - wzrosty pozostają stłumione, a popyt na hedging wysoki, co widzimy w wysokich notowaniach indeksu strachu CBOE VIX.
Trump i cła - sygnały otwartości czy gra polityczna?
2025-04-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKraje utrzymujące intensywne relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą w praktyce zweryfikować retorykę Donalda Trumpa dotyczącą „wzajemnych” taryf, proponując całkowite zniesienie ceł na towary i usługi. Taka strategia pozwoliłaby ocenić, czy postulowana przez obecnego prezydenta gotowość do zawierania sprawiedliwych porozumień jest autentyczną propozycją negocjacyjną, czy jedynie elementem politycznego przekazu.
EURPLN przy 4,30
2025-04-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚSilna wyprzedaż na globalnych rynkach akcji trwa - weekend nie przyniósł nowych rozstrzygnięć ws. ceł - USA nie zamierzają wycofać się z nałożonych taryf zwrotnych, które wejdą w życie 9 kwietnia. Trump ujawnił, że rozmawiał z zagranicznymi politykami na temat ceł, a jego doradca ekonomiczny (Hasset) ujawnił, że ponad 50 krajów wyraziło gotowość do negocjowania nałożonych opłat.
Rynki w panice na początku tygodnia
2025-04-07 Poranny komentarz walutowy XTBPoczątek tygodnia na rynkach finansowych jest bardzo gwałtowny. Kontrakty terminowe oparte o indeksy amerykańskie tracą nawet 6%, podczas gdy indeks zmienności Vix rośnie o 19%. Odpowiedź Chin, zwiastująca nałożenie na USA ceł odwetowych w wysokości 34% umocniła scenariusz potencjalnego pogorszenia się relacji w handlu międzynarodowym, podwyższając tym samym materializację ryzyka recesyjnego w USA.
Eksperci alarmują! Czy korona norweska czeka wielki krach w 2026 roku?
2025-04-06 Analizy walutowe MyBank.plNa przestrzeni ostatnich lat korona norweska (NOK) była postrzegana jako jedna z najstabilniejszych walut Europy, ceniona przez inwestorów za stabilność i odporność na kryzysy gospodarcze. Jednak coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia ekspertów, sugerujące, że ten solidny wizerunek NOK może się wkrótce zachwiać. Czy na początku 2026 roku możemy spodziewać się poważnego kryzysu walutowego w Norwegii?
Dane NFP i wystąpienie Powella to kluczowe tematy
2025-04-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj wieczorem dolar zdołał powstrzymać silną przecenę i nieco odbił, dzisiaj ruch ten jest kontynuowany na szerokim rynku. To co teraz staje się ważne dla rynków, to ocena, na ile FED rzeczywiście byłby gotowy do serii cięć stóp procentowych w drugiej połowie roku - wycena skali luzowania do końca roku sięgnęła już 100 punktów baz., co oznacza cztery pełne obniżki stóp po 25 punktów baz. począwszy od czerwca (na pięć posiedzeń pomiędzy czerwcem, a grudniem).
Spada inflacja, RPP rozważa zmianę kursu
2025-04-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wczorajszej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, ogłosił, że choć stopy procentowe pozostają na niezmienionym poziomie, Rada Polityki Pieniężnej przyjęła wyraźnie „gołębie” nastawienie. Oznacza to gotowość do złagodzenia polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach. Glapiński, określając się jako „gołąb na czele gołębi”, jasno zasygnalizował otwartość na obniżki stóp procentowych, podkreślając, że decyzje będą zależały od napływających danych makroekonomicznych.
Wojna handlowa eskaluje
2025-04-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Donald Trump ogłosił wprowadzenie szeroko zakrojonych taryf celnych na niemal wszystkie towary importowane do Stanów Zjednoczonych, ustalając stawkę na poziomie 10%, obowiązującą od 5 kwietnia bieżącego roku. Dodatkowo, od 9 kwietnia wprowadzone zostaną cła odwetowe na produkty pochodzące z wielu krajów, w tym z Chin, Unii Europejskiej, Japonii oraz Wielkiej Brytanii. Najbardziej dotkliwe taryfy obejmą Chiny (łącznie ponad 54%), Japonię (24%) oraz państwa unijne (do 20%).