
Data dodania: 2024-06-26 (14:52)
Z wyborem brokera, za pośrednictwem którego będziemy handlować na rynku CFD, jest trochę jak z wyborem samochodu. Pierwsze wrażenie i to, co widoczne jest dla ogółu, jest oczywiście ważne, ale dużo ważniejsze są szczegóły i to, co jest „pod maską”. Chociaż mogłoby się wydawać, że oferty brokerów, które można spotkać na rynku, są niemalże identyczne, to jednak im bardziej będziemy zagłębiać się w szczegóły, tym więcej różnic odkryjemy. Te mają tym większe znaczenie, gdyż w grę wchodzą prawdziwe pieniądze.
Skoro pieniądze, to na pierwszym miejscu oczywiście powinniśmy stawiać ich bezpieczeństwo. Na rynku działa bardzo wiele podmiotów wywodzących się z różnych krajów. Zanim więc wybierzemy brokera, warto go dokładnie sprawdzić, a przede wszystkim to, czy ma on odpowiednie zezwolenia do tego, by świadczyć usługi i jakiemu nadzorowi podlega. Wbrew pozorom nie jest to banalna rzecz. Na rynku działają firmy, które pochodzą z egzotycznych krajów, a to może stawiać pytanie o nadzór nad nimi. W Polsce za nadzór nad brokerami odpowiada Komisja Nadzoru Finansowego. To ona udziela brokerom licencji i zezwoleń na prowadzenie działalności. Dodatkowym „bezpiecznikiem” jest przynależność do systemu rekompensat (w Polsce odpowiada za niego Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych). Dzięki temu klienci firmy inwestycyjnej, która przynależy do takiego systemu, mają gwarancję, że nawet w przypadku problemów samego brokera odzyskają (do pewnego, z góry określonego poziomu) trzymane u niego pieniądze.
Kiedy już wykonamy ten pierwszy krok, możemy przejść do kolejnych. Te mają już charakter bardziej indywidualny. W zależności od danej osoby, różne elementy oferty mogą mieć różne znaczenie. Rynek kontraktów CFD (więcej o jego specyfice na: https://www.xtb.com/pl/edukacja/kontrakty-cfd) to rynek o dużej dynamice, a także instrumenty z wbudowaną dźwignią. W stosunkowo krótkim czasie możliwe jest więc osiągnięcie ponadprzeciętnych stóp zwrotu, pod warunkiem oczywiście, że dobrze uda nam się przewidzieć ruchy rynkowe. Ryzyko związane z tymi instrumentami też jednak jest większe i błędne decyzje mogą doprowadzić do znacznych strat. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera niezawodna platforma transakcyjna, która w każdych warunkach daje dostęp do rynku i tym samym umożliwia szybkie reagowanie na bieżące wydarzenia. Dostęp do niej możliwy jest z różnych poziomów: poprzez formę desktopową w formie przeglądarki internetowej, ale także wersji aplikacji na urządzenia mobilne. Warto więc sprawdzić, jakie możliwości daje broker, którego chcemy wybrać.
Sami brokerzy też działają w różnych modelach biznesowych. Te podstawowe to: market maker, gdzie drugą stroną transakcji jest sam broker (MM), Electronic Communication Network, gdzie broker występuje jedynie w roli pośrednika (ECN), oraz Straight Through Processing (STP), gdzie firmy inwestycyjne realizują zlecenia poprzez przekazywanie ich do dostawców płynności. Różne modele działania wpływają na różne rodzaje opłat, dlatego istotne jest, by wybrać taki model biznesowy i stojącego za nim brokera, który będzie najlepiej odpowiadał naszym preferencjom.
Oczywiście, kiedy mowa o wyborze brokera na rynku CFD, warto także pochylić się nad samą ofertą CFD, jaką mają do zaoferowania pośrednicy. I znów wracając do analogii związanej z motoryzacją: pewne podstawowe elementy „wyposażenia” można znaleźć w każdym modelu samochodu. To jednak szczegóły odróżniają samochody klasy premium od samochodów klasy średniej. Tak samo jest w przypadku brokerów CFD. Podstawowe i najpopularniejsze instrumenty znajdziemy u każdego pośrednika. Nigdy nie wiadomo jednak, co akurat będzie się działo na rynku i które instrumenty znajdą się w naszym kręgu zainteresowania. Warto mieć więc dostęp do szerokiej palety CFD niezależnie od tego, co aktualnie jest na „topie”. W kontekście dostępnej oferty kontraktów na różnice kursowe, warto zwracać także uwagę na spready na poszczególnych instrumentach. Dla inwestora bowiem są one kosztem – im mniejszy, tym oczywiście lepiej. Zobacz też: https://www.kontomaniak.pl/ranking-kont-maklerskich
Sam wybór brokera CFD jest niezwykle ważny. Nawet jeśli wybierzemy najlepszego pośrednika, trzeba pamiętać, że nie zagwarantuje nam to sukcesu rynkowego, tak jak wybór najlepszego samochodu nie uczyni z nas od razu mistrzów kierownicy. Do tego mogą przybliżyć nas wiedza oraz praktyka, szczególnie że podejmujemy większe ryzyko, a z takim można spotkać się na rynku CFD.
Kiedy już wykonamy ten pierwszy krok, możemy przejść do kolejnych. Te mają już charakter bardziej indywidualny. W zależności od danej osoby, różne elementy oferty mogą mieć różne znaczenie. Rynek kontraktów CFD (więcej o jego specyfice na: https://www.xtb.com/pl/edukacja/kontrakty-cfd) to rynek o dużej dynamice, a także instrumenty z wbudowaną dźwignią. W stosunkowo krótkim czasie możliwe jest więc osiągnięcie ponadprzeciętnych stóp zwrotu, pod warunkiem oczywiście, że dobrze uda nam się przewidzieć ruchy rynkowe. Ryzyko związane z tymi instrumentami też jednak jest większe i błędne decyzje mogą doprowadzić do znacznych strat. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera niezawodna platforma transakcyjna, która w każdych warunkach daje dostęp do rynku i tym samym umożliwia szybkie reagowanie na bieżące wydarzenia. Dostęp do niej możliwy jest z różnych poziomów: poprzez formę desktopową w formie przeglądarki internetowej, ale także wersji aplikacji na urządzenia mobilne. Warto więc sprawdzić, jakie możliwości daje broker, którego chcemy wybrać.
Sami brokerzy też działają w różnych modelach biznesowych. Te podstawowe to: market maker, gdzie drugą stroną transakcji jest sam broker (MM), Electronic Communication Network, gdzie broker występuje jedynie w roli pośrednika (ECN), oraz Straight Through Processing (STP), gdzie firmy inwestycyjne realizują zlecenia poprzez przekazywanie ich do dostawców płynności. Różne modele działania wpływają na różne rodzaje opłat, dlatego istotne jest, by wybrać taki model biznesowy i stojącego za nim brokera, który będzie najlepiej odpowiadał naszym preferencjom.
Oczywiście, kiedy mowa o wyborze brokera na rynku CFD, warto także pochylić się nad samą ofertą CFD, jaką mają do zaoferowania pośrednicy. I znów wracając do analogii związanej z motoryzacją: pewne podstawowe elementy „wyposażenia” można znaleźć w każdym modelu samochodu. To jednak szczegóły odróżniają samochody klasy premium od samochodów klasy średniej. Tak samo jest w przypadku brokerów CFD. Podstawowe i najpopularniejsze instrumenty znajdziemy u każdego pośrednika. Nigdy nie wiadomo jednak, co akurat będzie się działo na rynku i które instrumenty znajdą się w naszym kręgu zainteresowania. Warto mieć więc dostęp do szerokiej palety CFD niezależnie od tego, co aktualnie jest na „topie”. W kontekście dostępnej oferty kontraktów na różnice kursowe, warto zwracać także uwagę na spready na poszczególnych instrumentach. Dla inwestora bowiem są one kosztem – im mniejszy, tym oczywiście lepiej. Zobacz też: https://www.kontomaniak.pl/ranking-kont-maklerskich
Sam wybór brokera CFD jest niezwykle ważny. Nawet jeśli wybierzemy najlepszego pośrednika, trzeba pamiętać, że nie zagwarantuje nam to sukcesu rynkowego, tak jak wybór najlepszego samochodu nie uczyni z nas od razu mistrzów kierownicy. Do tego mogą przybliżyć nas wiedza oraz praktyka, szczególnie że podejmujemy większe ryzyko, a z takim można spotkać się na rynku CFD.
Źródło: Artykuł sponsorowany
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.
Czy NBP obniży stopy? Złoty w napięciu przed środową decyzją Rady
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zakończył wtorkową sesję na rynku Forex z mieszanymi nastrojami, notując spadek wobec dolara amerykańskiego, ale jednocześnie umacniając się względem euro. O godzinie 23:37 wieczorem kurs USD/PLN osiągnął poziom 3,6501, co oznacza wzrost o 0,47 procent w porównaniu do otwarcia sesji. Jednocześnie para EUR/PLN zanotowała niewielki spadek o 0,02 procent, osiągając wartość 4,2556 złotego za jedno euro.
Złotówka w trybie czuwania. RPP na horyzoncie, dolar kruchy, rynek spokojny
2025-10-07 Komentarz walutowy MyBank.plZłoty rozpoczyna dzień pod znakiem stabilizacji, a krajowy rynek czeka na sygnał z Narodowego Banku Polskiego. Inwestorzy zgodnie zakładają, że Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopę referencyjną na poziomie 4,75 proc., choć w tle pozostaje dyskusja o warunkowej obniżce o 25 punktów bazowych w dalszej części kwartału. Zmienność na parach z PLN pozostaje ograniczona, co przy dodatnich realnych stopach i spokojnym otoczeniu globalnym sprzyja zachowaniu wycen w wąskich widełkach. Jednocześnie rośnie waga komunikatu i tonu przewodniczącego – to on, bardziej niż sama decyzja, ustawi krótkoterminowe oczekiwania na rynek złotego.
Złoty spokojny mimo zawirowań: shutdown w USA, Francja bez rządu, Japonia stawia na stymulację
2025-10-06 Komentarz walutowy MyBank.plJastrzębie i gołębie w cieniu, a rynek robi swoje. Złotówka zaczyna tydzień w reżimie ograniczonej zmienności, w rytmie globalnych przepływów i zgodnie z intuicją po najnowszych danych o cenach. USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63–3,65, EUR/PLN w pobliżu 4,25, a EUR/USD dryfuje blisko 1,17. Na tle koszyka walut G10 i regionu CEE PLN pozostaje stabilny; inwestorzy trzymają pozycje przed środowym posiedzeniem RPP i czwartkową konferencją prezesa NBP, a krótkoterminowe ruchy wyznacza przede wszystkim kierunek eurodolara.
Złotówka w cieniu rekordu złota i amerykańskiego „shutdownu”: USD blisko 3,63, euro przy 4,26
2025-10-02 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek po godzinie 10:45 przynosi umiarkowanie spokojny obraz na rynku walutowym: dolar amerykański waha się w rejonie 3,62–3,63 zł, euro utrzymuje okolice 4,26 zł, a funt brytyjski pozostaje tuż poniżej 4,90 zł. Frank szwajcarski krąży w przedziale 4,55–4,56 zł, korona norweska oscyluje w pobliżu 0,366 zł, a dolar kanadyjski zniżkuje lekko w stronę 2,60 zł. Na tle wyraźnych rekordów cen złota, które w tym tygodniu przyciągnęły globalną uwagę inwestorów, polska waluta pozostaje względnie stabilna, a wahania na parach z PLN mają charakter porządkujący po ostatnich impulsach z USA.