Data dodania: 2023-11-29 (12:09)
Wczorajsze słowa dotychczas "jastrzębiego" Christophera Wallera z FED o tym, że spadająca inflacja może pozwolić na obniżkę stóp procentowych za kilka miesięcy, stały się pretekstem do kolejnych spadków rentowności obligacji, co pociągnęło za sobą dolara. Rynki wyceniają już, że FED dokona pierwszej obniżki stóp już 1 maja 2024 r., a w całym przyszłym roku ruchów będzie aż pięć - łącznie na 125 punktów baz. Czy to nie za wiele?
Jak zwykle wiele będzie zależeć od danych, tymczasem w krótkim terminie kluczowe może okazać się posiedzenie FED 13 grudnia, chociażby dlatego, że przy okazji poznamy nowe projekcje makro i ankietę przeprowadzaną wśród członków FED odnośnie kształtowania się stóp procentowych. Można odnieść wrażenie, że rynki traktują wypowiedzi członków FED dość wybiórczo - wczoraj poza Wallerem przemawiali też Williams i Goolsbee i nie wybrzmieli jakoś szczególnie "gołębio".
W środę rano dolar nie jest słaby na szerokim rynku, raczej układ wypada mieszanie. Najsilniejszy w zestawieniach jest dolar nowozelandzki, którego wsparły informacje z posiedzenia RBNZ. Stopy nie zostały podniesione (5,50 proc.), ale komentarz był wyraźnie "jastrzębi". Decydenci dali do zrozumienia, że nie zawahają się przed kolejną podwyżką stóp, gdyż presja inflacyjna jest silniejsza, niż zakładano. Lekko w górę zostały podniesione projekcje OCR (dla ścieżki stóp) na lata 2024-25. W gronie silnych walut są też dzisiaj frank i jen - tą tendencję widać już od kilku dni. Najsłabiej wypadają korony skandynawskie i dolar australijski. Stabilne są euro i funt. Dzisiaj rano poznaliśmy wstępne dane o inflacji w Hiszpanii - ta w listopadzie miała odbić, ale spadła (3,2 proc. r/r), co może podbić oczekiwania, co do pierwszej obniżki stóp przez ECB.
Dzisiaj w kalendarzu poznamy jeszcze szacunkowe dane o inflacji w Niemczech, a wcześniej dane Komisji Europejskiej o koniunkturze w strefie euro. Z kolei z USA mamy finalny odczyt PKB za III kwartał.
EURUSD - nie tylko FED się liczy
Opublikowane dzisiaj niskie odczyty inflacji CPI z Hiszpanii mogą wskazywać, że "jastrzębie" wypowiedzi niektórych członków Europejskiego Banku Centralnego nie mają pokrycia w faktach i rynek powinien nastawić się na to, że ECB obniży stopy procentowe zanim dokona tego FED. Obecnie z blisko 49 proc. prawdopodobieństwiem rynek wycenia cięcie stóp w strefie euro już 11 kwietnia 2024 r., podczas kiedy dla FED wskazania są na 1 maja. Dzisiaj poznamy jeszcze szacunki inflacji z Niemiec. Tymczasem opublikowane przez Komisję Europejską wskaźniki koniunktury za listopad wypadły nieco lepiej, choć nie tak dobrze, biorąc pod uwagę chociażby wcześniejsze wskazania z indeksów PMI.
Para EURUSD naruszyła wczoraj barierę 1,10 na fali spadków rentowności amerykańskich obligacji, ale ruch ten nie był trwały i został szybko wymazany. Wróciliśmy w okolice 1,0970. Kluczowe będzie zachowanie się rynku wokół 1,0965, którego naruszenie będzie oznaczać, że zaczynamy realizować formację "wybicie i powrót", która charakteryzuje się mocniejszą dynamiką spadku. W kalendarzu mamy dwie publikacje z USA - dzisiaj dane PKB za III kwartał i jutro inflacja PCE Core. Zwłaszcza ta druga publikacja może pokazać, na ile oczekiwania rynków co co aż pięciu obniżek stóp przez FED w przyszłym roku, nie są przesadzone. W sytuacji, kiedy formacja "wybicie i powrót" byłaby realizowana, moglibyśmy szybko zejść w okolice wsparcia przy 1,0850.
W środę rano dolar nie jest słaby na szerokim rynku, raczej układ wypada mieszanie. Najsilniejszy w zestawieniach jest dolar nowozelandzki, którego wsparły informacje z posiedzenia RBNZ. Stopy nie zostały podniesione (5,50 proc.), ale komentarz był wyraźnie "jastrzębi". Decydenci dali do zrozumienia, że nie zawahają się przed kolejną podwyżką stóp, gdyż presja inflacyjna jest silniejsza, niż zakładano. Lekko w górę zostały podniesione projekcje OCR (dla ścieżki stóp) na lata 2024-25. W gronie silnych walut są też dzisiaj frank i jen - tą tendencję widać już od kilku dni. Najsłabiej wypadają korony skandynawskie i dolar australijski. Stabilne są euro i funt. Dzisiaj rano poznaliśmy wstępne dane o inflacji w Hiszpanii - ta w listopadzie miała odbić, ale spadła (3,2 proc. r/r), co może podbić oczekiwania, co do pierwszej obniżki stóp przez ECB.
Dzisiaj w kalendarzu poznamy jeszcze szacunkowe dane o inflacji w Niemczech, a wcześniej dane Komisji Europejskiej o koniunkturze w strefie euro. Z kolei z USA mamy finalny odczyt PKB za III kwartał.
EURUSD - nie tylko FED się liczy
Opublikowane dzisiaj niskie odczyty inflacji CPI z Hiszpanii mogą wskazywać, że "jastrzębie" wypowiedzi niektórych członków Europejskiego Banku Centralnego nie mają pokrycia w faktach i rynek powinien nastawić się na to, że ECB obniży stopy procentowe zanim dokona tego FED. Obecnie z blisko 49 proc. prawdopodobieństwiem rynek wycenia cięcie stóp w strefie euro już 11 kwietnia 2024 r., podczas kiedy dla FED wskazania są na 1 maja. Dzisiaj poznamy jeszcze szacunki inflacji z Niemiec. Tymczasem opublikowane przez Komisję Europejską wskaźniki koniunktury za listopad wypadły nieco lepiej, choć nie tak dobrze, biorąc pod uwagę chociażby wcześniejsze wskazania z indeksów PMI.
Para EURUSD naruszyła wczoraj barierę 1,10 na fali spadków rentowności amerykańskich obligacji, ale ruch ten nie był trwały i został szybko wymazany. Wróciliśmy w okolice 1,0970. Kluczowe będzie zachowanie się rynku wokół 1,0965, którego naruszenie będzie oznaczać, że zaczynamy realizować formację "wybicie i powrót", która charakteryzuje się mocniejszą dynamiką spadku. W kalendarzu mamy dwie publikacje z USA - dzisiaj dane PKB za III kwartał i jutro inflacja PCE Core. Zwłaszcza ta druga publikacja może pokazać, na ile oczekiwania rynków co co aż pięciu obniżek stóp przez FED w przyszłym roku, nie są przesadzone. W sytuacji, kiedy formacja "wybicie i powrót" byłaby realizowana, moglibyśmy szybko zejść w okolice wsparcia przy 1,0850.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.