
Data dodania: 2023-10-24 (14:52)
Podczas wczorajszej sesji mogli obserwować wyraźną słabość amerykańskiej waluty, przez co kurs EURUSD zdołał z impetem przekroczyć kluczowy opór przy 1,0630. Sytuacja na głównej parze walutowej stała się więc korzystna dla rynkowych byków, co może wspierać scenariusz zakładający większą korektę wzrostową. Patrząc pod kątem technicznym na interwał D1, przekroczenie poziomu 1,0630, otwiera drogę w kierunku kolejnego oporu przy 1,0750.
Niemniej początek dzisiejszego dnia przynosi spore cofnięcie na EURUSD, dlatego powstaje pytanie, na ile wczorajszy ruch w górę będzie trwały? O poranku poznaliśmy bowiem wstępne dane PMI dla sektora usług i przemysłu z Niemiec i Francji. Mimo że odczyty z Niemiec były lepsze od oczekiwań, to w dalszym ciągu wskaźniki znajdują się wyraźnie poniżej bariery 50 pkt, co oznacza spadek aktywności w obu sektorach. Dane z Francji wypadły mieszanie i w przypadku usług były one lepsze, a w przypadku przemysłu gorsze od oczekiwań (oba wskaźniki także wypadały wyraźnie poniżej 50 pkt). Po publikacji PMI doszło do silnego cofnięcie na EURUSD, który oddalił się od dziennych maksimów i spadł poniżej 1,0650. Wydaje się wiec, że istnieje szansa przetestowania wspomnianego wcześniej poziomu 1,0630 od góry - poziom ten powinien być traktowany aktualnie jako kluczowe wsparcie. Ewentualny spadek poniżej mógłby oznaczać, że wczorajszy ruch w górę był fałszywym wybiciem, co mogłoby z kolei rodzić do powrotu do trendu spadkowego, z pierwszym celem na wsparcie przy 1,0500.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, publikacja PMI z państw europejskich już za nami. Teraz rynek czeka na dane PMI z USA, które zostaną opublikowane o godzinie 15:45. Poza tym o 14:30 przemawiać będzie prezes EBC - Christine Lagarde, a jej wystąpienie będzie śledzone przez rynki w kontekście przyszłych ruchów ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Inwestorzy będą także zwracać uwagę na doniesienia z Bliskiego Wschodu oraz na rentowności amerykańskich obligacji, gdzie wczoraj obserwowaliśmy poziomy ponad 5% dla 10-latków.
Patrząc z kolei na nasz polski rynek, ruch w górę na EURUSD (osłabienie dolara) powinien wspierać złotego. Niemniej należy zauważyć, że złoty dynamicznie umocnił się w ubiegłym tygodniu (co miało związek z nadziejami na fundusze z KPO po potencjalnej zmianie rządu), a w ostatnich dniach obserwujemy próbę odreagowania. Jeżeli ruch w górę na EURUSD będzie kontynuowany, złoty będzie miał szasnę na umocnienie, bądź chociaż na utrzymanie zysków z ubiegłego tygodnia. Z drugiej strony, w przypadku powrotu spadków na EURUSD, złoty może zacząć tracić, przez co będzie istniało ryzyko wymazania wzrostów wywołanych wynikami wyborów. Patrząc techniczne ana wykres EURPLN, kluczowym wsparciem pozostaje strefa 4,40-4,41 zł.
Najbliższy opór wypada z kolei przy 4,48 zł. Natomiast patrząc na USDPLN, notowania przetestowały dziś dołki z ubiegłego tygodnia przy 4,17 zł, a poziom ten pozostaje istotny w krótkim terminie. W przypadku jego złamania, istotną strefę, na którą należy zwrócić uwagę jest ta przy 4,14-4,15 zł. Najbliższy opór wypada z kolei w rejonach 4,24-4,25 zł. We wtorek o poranku za dolara trzeba zapłacić 4,19 zł, za euro 4,4620 zł, za franka 4,70 zł, a za funta 5,1370 zł.
Jeśli chodzi o dzisiejszy kalendarz, publikacja PMI z państw europejskich już za nami. Teraz rynek czeka na dane PMI z USA, które zostaną opublikowane o godzinie 15:45. Poza tym o 14:30 przemawiać będzie prezes EBC - Christine Lagarde, a jej wystąpienie będzie śledzone przez rynki w kontekście przyszłych ruchów ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Inwestorzy będą także zwracać uwagę na doniesienia z Bliskiego Wschodu oraz na rentowności amerykańskich obligacji, gdzie wczoraj obserwowaliśmy poziomy ponad 5% dla 10-latków.
Patrząc z kolei na nasz polski rynek, ruch w górę na EURUSD (osłabienie dolara) powinien wspierać złotego. Niemniej należy zauważyć, że złoty dynamicznie umocnił się w ubiegłym tygodniu (co miało związek z nadziejami na fundusze z KPO po potencjalnej zmianie rządu), a w ostatnich dniach obserwujemy próbę odreagowania. Jeżeli ruch w górę na EURUSD będzie kontynuowany, złoty będzie miał szasnę na umocnienie, bądź chociaż na utrzymanie zysków z ubiegłego tygodnia. Z drugiej strony, w przypadku powrotu spadków na EURUSD, złoty może zacząć tracić, przez co będzie istniało ryzyko wymazania wzrostów wywołanych wynikami wyborów. Patrząc techniczne ana wykres EURPLN, kluczowym wsparciem pozostaje strefa 4,40-4,41 zł.
Najbliższy opór wypada z kolei przy 4,48 zł. Natomiast patrząc na USDPLN, notowania przetestowały dziś dołki z ubiegłego tygodnia przy 4,17 zł, a poziom ten pozostaje istotny w krótkim terminie. W przypadku jego złamania, istotną strefę, na którą należy zwrócić uwagę jest ta przy 4,14-4,15 zł. Najbliższy opór wypada z kolei w rejonach 4,24-4,25 zł. We wtorek o poranku za dolara trzeba zapłacić 4,19 zł, za euro 4,4620 zł, za franka 4,70 zł, a za funta 5,1370 zł.
Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?