Data dodania: 2023-09-11 (13:22)
Na rynku walutowym aktualnie oprócz słabości złotego, mówi się o chwilowej aprecjacji jena japońskiego, który zyskał po wypowiedzi prezesa Banku Japonii. Para USD/JPY „otworzyła” tydzień luką spadkową i przez cały dzisiejszy poranek sukcesywnie schodzi na niższe poziomu w okolice 146,00. Chwilę po tym jak notowania USD/JPY przetestowały tegoroczne maksima na poziomie 147,80, na rynek napłynęła informacja o wywiadzie gubernatora Banku Japonii, ...
... w którym powiedział on, że instytucja prawdopodobnie będzie miała wystarczającą ilość informacji do końca roku, żeby móc ocenić, czy płace będą nadal rosły, tworząc w ten sposób warunki do dostosowania wsparcia monetarnego. Te uwagi wystarczyły do tego, żeby jen uległ aprecjacji, choć spoglądając na wykres wspomnianej pary walutowej, nie doszło do przełomowego ruchu. Ueda podkreślił w wywiadzie prasowym, że pożądane jest, aby jen poruszał się zgodnie z warunkami gospodarczymi. Oznacza to, żę BoJ chciałby silniejszej waluty.
W średnim terminie sytuacja JPY powinna ulec mimo wszystko poprawie, ponieważ globalnie zbliżamy się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych (USA, strefa euro), a to będzie wspierać wycenę japońskiej waluty.
Oczywiście nie można wykluczyć takiego scenariusza, że pod koniec roku Ueda stosunkowo łatwo znajdzie nowe powody, dla których mniej ekspansywne nastawienie polityki monetarnej nie będzie jeszcze wystarczająco uzasadnione.
Para USD/JPY wciąż porusza się w średnioterminowym kanale wzrostowym. Nowy impuls rozpoczął się na początku tego roku. W marcu oraz w lipcu widoczna była znaczna korekta kursu, ale ostatni ruch w górę, który trwa od połowy lipca wywindował notowania blisko poziomu 148 i tym samym dystans do szczytu z ubiegłego roku (okolice 152,00) zdecydowanie się skurczył.
W tym tygodniu rynek będzie skupiny na danych inflacyjnych z USA oraz decyzji EBC. Ostatnia aprecjacja USD była napędzana solidnymi danymi gospodarczymi z USA, które skłoniły uczestników rynku do odłożenia oczekiwanych obniżek stóp procentowych przez Fed na dalszy termin. Pierwsze cięcia są wyceniana na mniej więcej połowę przyszłego roku. Optymizm co do danych może być jednak przesadzony a wysoki koszt pieniądza może jesienią coraz mocniej przekładać się na koniunkturę, wówczas ostatnia siła dolara może szybko wyparować.
Wg prognoz inflacja bazowa z USA ma w relacji rok do roku spaść, choć wskaźnik zasadniczy może zostać podbity ze względu na wyższe ceny benzyny. Z kolei sprzedaż detaliczna ma nadal być solidna (czwartek).
Jesteśmy aktualnie w okresie „black out”, co oznacza, że rynek nie otrzyma żadnych wypowiedzi przedstawicieli Fed-u dotyczących przyszłości polityki pieniężnej. Ocenę Rezerwy Federalnej otrzymamy zatem w postaci nowych projekcji w trakcie decyzji o stopach, która zaplanowana jest na przyszły tydzień.
W czwartek decyzja EBC. Dane makro dają przestrzeń zarówno do przerwy jak i do dalszego zacieśniania monetarnego. Być może bank będzie chciał „kupić” trochę czasu aby jeszcze lepiej ocenić dotychczasowy wpływ podwyżek o łącznie 425 punktów bazowych. Z drugiej strony protokół z ostatniego posiedzenia jak również ostatnie wypowiedzi płynące z instytucji sugerują, że EBC wciąż jednak ma większą tolerancję na negatywne niespodzianki dotyczące wzrostu gospodarczego niż na nieoczekiwane zmiany inflacji. Konsensus rynkowy wskazuje na pauzę a wycena rynkowa daje niespełna 35 proc. szans na ruch w górę.
W średnim terminie sytuacja JPY powinna ulec mimo wszystko poprawie, ponieważ globalnie zbliżamy się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych (USA, strefa euro), a to będzie wspierać wycenę japońskiej waluty.
Oczywiście nie można wykluczyć takiego scenariusza, że pod koniec roku Ueda stosunkowo łatwo znajdzie nowe powody, dla których mniej ekspansywne nastawienie polityki monetarnej nie będzie jeszcze wystarczająco uzasadnione.
Para USD/JPY wciąż porusza się w średnioterminowym kanale wzrostowym. Nowy impuls rozpoczął się na początku tego roku. W marcu oraz w lipcu widoczna była znaczna korekta kursu, ale ostatni ruch w górę, który trwa od połowy lipca wywindował notowania blisko poziomu 148 i tym samym dystans do szczytu z ubiegłego roku (okolice 152,00) zdecydowanie się skurczył.
W tym tygodniu rynek będzie skupiny na danych inflacyjnych z USA oraz decyzji EBC. Ostatnia aprecjacja USD była napędzana solidnymi danymi gospodarczymi z USA, które skłoniły uczestników rynku do odłożenia oczekiwanych obniżek stóp procentowych przez Fed na dalszy termin. Pierwsze cięcia są wyceniana na mniej więcej połowę przyszłego roku. Optymizm co do danych może być jednak przesadzony a wysoki koszt pieniądza może jesienią coraz mocniej przekładać się na koniunkturę, wówczas ostatnia siła dolara może szybko wyparować.
Wg prognoz inflacja bazowa z USA ma w relacji rok do roku spaść, choć wskaźnik zasadniczy może zostać podbity ze względu na wyższe ceny benzyny. Z kolei sprzedaż detaliczna ma nadal być solidna (czwartek).
Jesteśmy aktualnie w okresie „black out”, co oznacza, że rynek nie otrzyma żadnych wypowiedzi przedstawicieli Fed-u dotyczących przyszłości polityki pieniężnej. Ocenę Rezerwy Federalnej otrzymamy zatem w postaci nowych projekcji w trakcie decyzji o stopach, która zaplanowana jest na przyszły tydzień.
W czwartek decyzja EBC. Dane makro dają przestrzeń zarówno do przerwy jak i do dalszego zacieśniania monetarnego. Być może bank będzie chciał „kupić” trochę czasu aby jeszcze lepiej ocenić dotychczasowy wpływ podwyżek o łącznie 425 punktów bazowych. Z drugiej strony protokół z ostatniego posiedzenia jak również ostatnie wypowiedzi płynące z instytucji sugerują, że EBC wciąż jednak ma większą tolerancję na negatywne niespodzianki dotyczące wzrostu gospodarczego niż na nieoczekiwane zmiany inflacji. Konsensus rynkowy wskazuje na pauzę a wycena rynkowa daje niespełna 35 proc. szans na ruch w górę.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.