Data dodania: 2023-09-07 (14:22)
Po wczorajszych niezłych danych ISM w usługach za sierpień, rynek zaczął się na powrót zastanawiać, czy FED zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych na jesieni. Termin 20 września raczej nie wchodzi w grę (poniżej 10 proc. szans), ale za to w grze pozostaje 1 listopada (ponad 40 proc. prawdopodobieństwa według modelu CME FED Watch). Biorąc pod uwagę rysujący się kontrast w tym względzie pomiędzy FED, a innymi bankami centralnymi (wczoraj uwagę zwróciła "gołębia" wypowiedź prezesa Banku Anglii, który zeznawał w tamtejszym parlamencie), siłą rzeczy faworyzuje to dolara na głównych układach.
W czwartek rano dolarowa tendencja pozostaje widoczna, chociaż zmiany nie są duże. Z tego wyłamują się waluty Antypodów, które lekko odbijają za sprawą nie tak złych, jak można było się obawiać danych z Chin - wprawdzie nadwyżka w handlu zagranicznym była w sierpniu niższa (68,4 mld USD), ale lepiej wypadła jej struktura (dynamika eksportu spadła "tylko" o 8,8 proc. r/r, a importu o 7,3 proc. r/r). Stabilny pozostaje jen po ostatnich komentarzach tamtejszych oficjeli - Nakagawa z Banku Japonii zwrócił uwagę na szybciej rosnące płace, a wczoraj mieliśmy werbalną interwencję ze strony przedstawiciela tamtejszego resortu finansów. Pośród G-10 najsłabiej wypada funt - wczoraj prezes Banku Anglii zasugerował, że jesteśmy blisko końca cyklu podwyżek stóp procentowych, gdyż inflacja może gwałtownie spadać w kolejnych miesiącach, co powoduje, że spodziewana we wrześniu podwyżka o 25 punktów baz. do 5,50 proc. może być ostatnią w cyklu (!) - a także dolar kanadyjski (Bank Kanady nie podniósł wczoraj stóp procentowych, co utwierdziło rynek w tym, że tu również cykl zacieśniania mamy za nami. Stabilne pozostaje euro - przed przyszłotygodniowym posiedzeniem ECB (14 września) pojawiają się mieszane komentarze przedstawicieli tego gremium - niewykluczone, że w komunikacie EBC nie wybrzmi jeszcze nazbyt "gołębio" - czy to da pretekst do podbicia EUR na głównych układach w przyszłym tygodniu? Niewykluczone.
Dzisiaj w kalendarzu mamy dane o PKB w strefie euro (godz. 11:00), oraz dane z USA o cotygodniowym bezrobociu o godz. 14:30, oraz szereg komentarzy ze strony przedstawicieli FED po południu. Mogą one dać nieco więcej treści do analizy oczekiwań, co ruchu FED na jesieni. Wczorajszy komentarz Susan Collins pokazał, że decydenci nie zamykają sobie furtki, co do podwyżki, ale jednocześnie będą uważnie przyglądać się sytuacji w gospodarce.
EURUSD - czy zejdziemy poniżej 1,07?
Para EURUSD mimo większej nerwowości na Wall Street (futures na S&P500 i Nasdaq100 naruszyły wczoraj krótkoterminowe wsparcia) nie zeszła poniżej bariery 1,07. Teoretycznie wsparcia przy 1,0635-65 są istotniejsze i mogą lepiej wyznaczać jakiś potencjalny przełom w trendzie spadkowym EURUSD zapoczątkowanym w połowie lipca. Jednocześnie pobieżne spojrzenie na oczekiwania, co do polityki EBC/FED pokazują na rosnący kontrast na korzyść Amerykanów. Ale - w przyszłym tygodniu mamy posiedzenie EBC (14 września) i nie jest powiedziane, że decydenci będą chcieli "skapitulować" ze względu na pogarszające się odczyty makro z gospodarki Eurolandu i mocno zamkną sobie drzwi przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych. Faktycznie dalszego zacieśnienia najpewniej już nie zobaczymy, ale jeszcze przed pewien czas EBC mógłby utrzymywać lekko "jastrzębią" retorykę - chociaż rynek na długo raczej jej nie kupi. Ale na krótko to już inna sprawa - może być to dobry pretekst do podbicia EURUSD w przyszłym tygodniu.
Na wskaźnikach na dziennym układzie rysują się już dywergencje z kursem, które mogą dawać preteksty do nieznacznego podbicia. Niemniej wybicie oporu przy 1,0755-65 w tym tygodniu jest jeszcze mało prawdopodobne. Dzisiaj po południu duży wpływ mogą mieć wypowiedzi przedstawicieli FED, oraz zachowanie się rynku kasowego na Wall Street (giełda).
Dzisiaj w kalendarzu mamy dane o PKB w strefie euro (godz. 11:00), oraz dane z USA o cotygodniowym bezrobociu o godz. 14:30, oraz szereg komentarzy ze strony przedstawicieli FED po południu. Mogą one dać nieco więcej treści do analizy oczekiwań, co ruchu FED na jesieni. Wczorajszy komentarz Susan Collins pokazał, że decydenci nie zamykają sobie furtki, co do podwyżki, ale jednocześnie będą uważnie przyglądać się sytuacji w gospodarce.
EURUSD - czy zejdziemy poniżej 1,07?
Para EURUSD mimo większej nerwowości na Wall Street (futures na S&P500 i Nasdaq100 naruszyły wczoraj krótkoterminowe wsparcia) nie zeszła poniżej bariery 1,07. Teoretycznie wsparcia przy 1,0635-65 są istotniejsze i mogą lepiej wyznaczać jakiś potencjalny przełom w trendzie spadkowym EURUSD zapoczątkowanym w połowie lipca. Jednocześnie pobieżne spojrzenie na oczekiwania, co do polityki EBC/FED pokazują na rosnący kontrast na korzyść Amerykanów. Ale - w przyszłym tygodniu mamy posiedzenie EBC (14 września) i nie jest powiedziane, że decydenci będą chcieli "skapitulować" ze względu na pogarszające się odczyty makro z gospodarki Eurolandu i mocno zamkną sobie drzwi przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych. Faktycznie dalszego zacieśnienia najpewniej już nie zobaczymy, ale jeszcze przed pewien czas EBC mógłby utrzymywać lekko "jastrzębią" retorykę - chociaż rynek na długo raczej jej nie kupi. Ale na krótko to już inna sprawa - może być to dobry pretekst do podbicia EURUSD w przyszłym tygodniu.
Na wskaźnikach na dziennym układzie rysują się już dywergencje z kursem, które mogą dawać preteksty do nieznacznego podbicia. Niemniej wybicie oporu przy 1,0755-65 w tym tygodniu jest jeszcze mało prawdopodobne. Dzisiaj po południu duży wpływ mogą mieć wypowiedzi przedstawicieli FED, oraz zachowanie się rynku kasowego na Wall Street (giełda).
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.